X Zjazd Klubów Gazety Polskiej
Po raz trzeci?, w podpiotrkowskim Ośrodku Wczasowym DRESSO spotkali się aktywni członkowie pisowskiego zaplecza. KGP, o czym od lat mówię i jak mogę wspomagam, to duży ruch obywatelsko-polityczny, podobny do inicjatyw z lat Junty Wojskowej. Podobnie do tamtych środowisk: podzielony, poróżniony, czasem niezdrowo rywalizujący - jednak potrzebny. Wywołujący poruszenie i nadzieję - tak jak niegdyś.
Tyle lat minęło... Patrzę na swoich następców; tak jak na mnie patrzyli wtedy podsiwiali... Nawet zasadniczy polityczny konflikt jest taki sam... ten sam.
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz
- Czytaj dalej
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- …
- następna ›
- ostatnia »