
Odszedł mój kolejny rodzinny ostatni (mam miałem Ich czworo) solidarnościowiec. Politycznie bliski nam dzisiaj zwolennikom zjednoczonej prawicy a to z tego względu, że podjął ówczesny trud - zadanie. Zadanie pokierowania Komisją Zakładową (styczeń 1989) z rozdania Grupy Roboczej Komisji Krajowej NSZZ”S”. Komisją w Piomie mojej Piomie… .
Piotrków Trybunalski tu wspomnę to po Łodzi i Szczecinie najważniejsze miejsce politycznej mądrości - ekspansji projektu nie uznającego Junty Wojskowej. O GR KK NSZZ”S można już znaleźć nie tylko u mnie ale i Wikipedii czy Encyklopedii Solidarności.
Marek odszedł zbyt szybko. Najbliższym składam kondolencje innym wskazuje ważną postać polskiego lokalnego przełomu.
Marek był przykładem bon motu “Nieznany Działacz”.
Bogu niech będą dzięki za Marka.
Cześć jego Pamięci.
W modlitwie i nadziei…
witold k
5 kwietnia 2025
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz