z naszego archiwum
"Żyłem dla opoczyńskiej ziemi" – Poseł Kazimierz Król (1897-1965)
”Żadnego uczynku w życiu publicznym nie żałuję, niczego nie odwołuję, niczego się nie wypieram i wierzę, że dyktatura runie pod naporem sił moralnych i ducha narodu polskiego. Z Polski zrobiono moralne cmentarzysko, gdzie się łamie wszystko: ludzi, sumienia, charaktery. Otrzeźwienie będzie tym boleśniejsze, im bardziej spóźnione”.
Słowa te wypowiedział u schyłku swej ośmioletniej służby poselskiej.
Rozpoczął swoją służbę słowami:
(...) gdyby nie polski październik, wielu z nas nie siedziałoby na tych ławach poselskich. Jestem przekonany, że i ja, bezpartyjny chłop małorolny ziemi opoczyńskiej nie dostąpiłbym zaszczytu reprezentowania trosk i dążeń ogromnej masy chłopów polskich w tej Wysokiej Izbie
* Źródło: Przemówienie sejmowe w dniu 20 marca 1958 roku.
Poseł na Sejm PRL II kadencji – 1957-61 i III 1961-65. Do Sejmu był wybierany z okręgu wyborczego Końskie nr 25 oraz nr 31. W obu kadencjach był posłem bezpartyjnym (bez przynależności klubowej), członkiem komisji sejmowych: Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego, a w III kadencji - Handlu Zagranicznego. Urodził się w Mniszkowie 25 lutego 1897 roku. Ukończył Szkołę Carską w Mniszkowie. Ustawicznym dokształcaniem się uzyskał tytuł zawodowy mistrza cukiernika i mistrza pszczelarza z certyfikatem prowadzenia stacji hodowli matek pszczelich.
W latach 1919-20 odbywał służbę wojskowa w legionach i brał udział w wojnie z bolszewikami w 1920 roku. Ciężko ranny pod Radzyminem z przestrzelonym gardłem, szczękami i nogami - kończy udział w wojnie. W wyniku obrażeń traci zdolność do wykonywania pracy w 70 %. W okresie komunizmu zostaje całkowicie pozbawiony renty.
W drugiej połowie lat dwudziestych utrzymywał kontakty z Ignacym Solarzem ówczesnym dyrektorem Wiejskiego Uniwersytetu Ludowego w Szycach k/Krakowa w zakresie praktycznej nauki pszczelarstwa. Czynił starania utworzenia podobnej placówki krzewienia oświaty rolniczej w Mniszkowie. Pomocnym sponsorem był właściciel majątku ziemskiego w Mniszkowie Poklewski-Koziołł. Nagła śmierć Poklewskiego kończy plany powstania tak potrzebnej na tym terenie placówki oświaty rolniczej. Prowadzona stacja hodowli matek pszczelich powoduje powstanie wielu pasiek w rejonie Mniszkowa i Opoczna.
Kazimierz Król w okresie okupacji hitlerowskiej utrzymywał kontakty przyjacielskie z Dowódca 22 pp AK walczącego głównie na ziemi opoczyńskiej, mjr Lieśniakiem /Rudolf Majewski/ i właścicielem majątku ziemskiego w Sławnie, Tadeuszem Chachulskim - głównie w zakresie niesienia pomocy rannym partyzantom i powstańcom z Warszawy. Dostarcza propolis, mleczko pszczele i miód. Dom Jego jest również przechowalnią tych ludzi. Po wyzwoleniu Kazimierz Król angażował się w organizowanie spółdzielczości wiejskiej. Darzony był przez społeczność wiejską dużym zaufaniem. Ówczesna władza, widząc w nim wybijającego się bezpartyjnego chłopa, znanymi sobie sposobami tłumi jego aktywność. Stan ten trwał aż do października 1956 roku.
W przemówieniu sejmowym w dniu 20 marca 1958 roku powiedział: "...gdyby nie polski październik, wielu z nas nie siedziałoby na tych ławach poselskich. Jestem przekonany, że i ja, bezpartyjny chłop małorolny ziemi opoczyńskiej, nie dostąpiłbym zaszczytu reprezentowania trosk i dążeń ogromnej masy chłopów polskich w tej Wysokiej Izbie”
W wyborach na posła II kadencji w lutym 1957 roku otrzymał powszechne poparcie. Pełnił w tym czasie funkcje radnego i przewodniczącego komisji rolnictwa Gromadzkiej Rady Narodowej w Mniszkowie. Na szczeblu krajowym był wiceprezesem Polskiego Związku Pszczelarskiego.
Na posiedzeniu Sejmu 26 marca 1958 roku postulował:
Na posiedzeniu Sejmu 28 marca 1958 roku postulował:
Na posiedzeniu Sejmu w dniu 20 grudnia 1959 roku postulował:
W III kadencji (1961-1965) na posiedzeniu Sejmu w dniu 11 grudnia 1964 roku proponował rozwiązania techniczne maszyn rolniczych i podjęcie zwiększonej produkcji tych maszyn.
W III kadencji (1961-1965) poseł Kazimierz Król ustawicznie walczył o pozyskanie niezbędnych inwestycji dla powiatu opoczyńskiego. Powstaje Przedsiębiorstwo Budownictwa Rolniczego, rozbudowuje się Spółdzielnia Rękodzieła Artystycznego „Opocznianka”, powstaje Oddział Centrali Nasiennej, rozbudowuje się Spółdzielnia Inwalidów. Przyspiesza o dwa lata budowę drogi na odcinaku Sulejów – Opoczno przez Mniszków. Powstaje Kopalnia Grudzeń
Był wdowcem, cały więc potencjał życiowy kieruje na pomoc miejscowym władzom i społeczeństwu. Jego życie od zarania obfitujące w trudy i przeciwności hartowało duszę i sposobiło go od wczesnej młodości do walki, dążenia z uporem i konsekwencją do wytyczonego celu. Król, obdarzony przez naturę talentem politycznym, stopniowo rozwija swój horyzont myśli z gminy, powiatu, województwa na całą Polskę. Przez jego dom przewija się dziennie po kilkadziesiąt osób. Walczy ze znieczulicą i barkiem uczciwości.
Umiera 4 maja 1965 roku. Pogrzeb przerodził się w duża manifestację. Spoczywa na cmentarzu w Zajączkowie.
Biografia ukazała się w tygodniku regionalnym „Tygodnik Opoczyński” nr 4 z 28 stycznia 2005. Tygodnik nie posiada Archiwum internetowego http://www.pajpress.com.pl/top/, lecz obiecuje podjąć pracę archiwizującą.
Opracował: Marian Paduszyński - dyrektor biura Posła na Sejm PRL II i III kadencji. Inicjator upamiętnienia pamięci Posła (w 2005 roku) z okazji 40 rocznicy śmierci.
Należy, jeśli to możliwe, wyjaśnić okoliczności śmierci posła. Dotrzeć do żyjących i ich potomnych mogących poszerzyć wiedzę na temat tej znamienitej postaci. Miał rodzeństwo, był wdowcem.
Umieścił na portalu: Witold Kowalczyk - wnuk stryjeczny.
grudzień 2006
Pismo Wójta Gminy
Art. z "Tygodnik Opoczyński" nr 4 z 28 stycznia 2005
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz