Nie przeskoczymy PiS-u

Nie przeskoczymy PiS-u, moi mili parafianie. Ten para prawicowy łobuz (jak nazywam) jest nieodzownym elementem politycznej rzeczywistości post peerelu. Potrzebujemy państwa PiS-u.

Reszta jest podejrzana, że wskażę bojkot CBA czy obecne wędrowanie skradzionego wyposażenia Kancelarii Prezydenta. Mamy do czynienia z pospolitą łobuzerką (menelami w garniturach) - homosoveticus.

Rozumiem tych wszystkich obawiających się socjalizującego języka liderów Prawa i Sprawiedliwości. Mam więcej wątpliwości niż nadziei na podejmowanie kluczowych problemów Polski. Boje się III dekady Gierka. Tu przypomnę, jeszcze przed przegonieniem Gomułki, starsi bracia upatrzyli sobie Edwarda Gierka. W 1972 ten pajac podpisał tyle lichwiarskich pożyczek, że ziomki profesora, (co to mu prostytutka na śmierć dogodziła… w pędzącej limuzynie) szykowały się do Latającego Uniwersytetu, a Komandosi do przejęcia KOR i zajęcia Solidarności. Nie wyszło, trzeba było ratować się kolejnym pożytecznym, który to naiwniak, Juntą Wojskową chciał rozgonić tych, których wcześniej dobijał pomnikami wdzięczności Armii Czerwonej a z którymi ostatecznie dogadał się w Magdalence.

Tuska namierzyli na Nocnej Zmianie – tak był wystraszony, że nadawał się… na kolejnego pożytecznego – podpisywał kolejne pożyczki. Tym razem, wygląda, że Duda będzie owe pożyczki podpisywał.
Wolę jednak, żeby je podpisywał Duda niż zachomikowane wsi-owe chłopaki. Gdzie wyprowadziły Platformę - widzimy.

Wkurza to robinie debili z ludzi. Rozdawania leków, miejsc pracy... Jeszcze więcej wkurza zwalczanie pomysłów, które muszą być wprowadzone w życie, a ich odkładnie przyniosło i przynosi korzyści tym, przeciwko którym owe prawidła nie zostały wprowadzone. Dopust Boży.

Dziwię się, że PiS nie rozwija problemu spauperyzowania, że tak powiem, masy obywatelskiej, że jej nie podnosi w godności i pozycji. Dziwie się, że ten fakt wykorzystują przeciw PiS jego konieczni współpracownicy z innych politycznych grup. Tych starych PO i tych naprędce budowanych przez agenturę czy wiecznych malkontentów. Wszędzie tam znajdziemy polski zdrowy żywioł, którego bez likwidacji obecnej formy wybierania przedstawicieli Narodu nie ujawnimy. Giną w bieżącym wyścigu ślepych szczurów.

Przypomnę. POPIS nie wyszedł, bo PO nie chciało oddać PiS-owi ministerstw siłowych. Żeby była jasność: PO broniła po sowieckiej kontroli Polski. Dziwić się, że PO stała się marionetką Putina! Potrzebujemy Rosji, nie powtórki z Hitlera i Stalina. Potrzebujmy ponownego oddania Państwu obrączek, pierścionków, nadziei. Czy PiS może pobudzić nadzieję? Nie wiem. Nikt inny tego nie zrobi. Jeśli prawicowi adwersarze PiS mądrze zażądają realizacji koniecznych zmian… przypomną, komu Prezydent zawdzięcza prześlizgnięcie się na urząd.

Warunek jeden. Mocna stabilna propolska większość w Sejmie i Senacie (bez zbędnej okupacji diet). Najlepsi z najlepszych do Brukseli i na kanapy: masońskie, żydowskie, kremlowskie.

witold k

5 października 2015