Skip to main content

Jacek Łukasik - blog

Najważniejszy powód, by nie używać wulgaryzmów

portret użytkownika Jacek Łukasik

Każdego z nas na pewno niekiedy poniosły nerwy i zdarzyło się nam rzucić przysłowiowym mięsem. Nigdy nie było to jednak właściwe. Przypatrzmy się, jak Pan Bóg dyscyplinował i dyscyplinuje ludzi o twardym karku. Nigdy Prorocy, będący Jego przedstawicielami nie używali wulgarnych słów. Słowa mocne, ostre, stanowcze, ba nawet groźby, ale nigdy wulgaryzmy!

A może to też jest szansa na zwiększenie roli i znaczenia ojców?

portret użytkownika Jacek Łukasik

A w jaki sposób? Poprzez propagowanie i rozpowszechnienie kultu Opiekuna, a w sensie prawnym poniekąd i Ojca Pana Jezusa. Chodzi oczywiście o św. Józefa, o którym przepięknie wyraził się w książce „Jezus z Nazaretu” Ojciec Święty Benedykt XVI. Stwierdził, że „Bóg Ojciec podzielił się Swoim Ojcostwem ze Świętym Józefem”. Św. Józef bez wątpienia spełnił wzorowo rolę Ojca Rodziny. W prawidłowy sposób bowiem odzwierciedlał charakter i przymioty Boga Ojca. Ocalił przybranego Syna przed utratą życia.

Biedni ci ojcowie!

portret użytkownika Jacek Łukasik

Wbrew pozorom zajmę się tu tematem innym, niż prawa ojców do wychowania dzieci po rozpadzie małżeństwa. Co by nie zrobili, dla przekaziorów i tak ojcowie będą zawsze najgorsi. Przykarcą dzieciaka (chodzi już nie tylko o kary cielesne), ale i powiedzą coś ostrzejszym tonem, to już mendia będą trąbić, jak to znęcają się nad dziećmi. Mendia są oczywiście na pasku innych sił – najciemniejszych z ciemnych. Albo wręcz odwrotnie. Ojciec okaże czułość dziecku, to zostanie oskarżony o pedofilię lub molestowanie seksualne dziecka.

Medialna nagonka na pedofilów kolejnym pretekstem do dyskryminacji i szykanowania mężczyzn

portret użytkownika Jacek Łukasik

z naszego archiwum

Na początku niniejszego artykułu od razu zaznaczam, że nie pochwalam pedofilii ani nie chcę jej bronić w najmniejszym stopniu. Nie wdaję się też w kwestię, czy pedofilów i pedofilki (sic!) należy leczyć czy karać albo jak surowo karać. Chcę zwrócić uwagę na co innego.

Kilka uwag (niestety gorzkich) do niektórych właścicieli psów

portret użytkownika Jacek Łukasik

Rozumiem, że lubicie czy nawet kochacie (ale nie uczuciem zarezerwowanym jedynie dla ludzi) swojego szczekającego pupila. Nie jestem natomiast w stanie w ogóle zrozumieć, jak możecie narażać bliźnich na pokąsanie przez niekiedy duże i niebezpieczne zwierzęta. Swoją drogą jestem przekonany (nie wiem, na ile słusznie), że amstafy, pitbule itp. to przeważnie domena tzw. dresów i karków, którzy w ten dziwny sposób próbują się dowartościować.

Co to za prowadzanie psów bez kagańca i smyczy,gdy w pobliżu są ludzie (często małe dzieci lub osoby starsze, które z natury rzeczy nie są tak sprawne)?

Akademicki Biuletyn Ekumeniczny „Charis” – ostrzeżenie

portret użytkownika Jacek Łukasik
mamipulacja.jpg

I to nie tyle przed samym biuletynem, co szczególnie przed jednym z jego wydawców. Pismo wychodzi lub wychodziło (nie orientuję się, czy jeszcze jest wydawane), od 1977 r. Wydawcami są (lub byli) Sekcja Ekumeniczna Katolickiego Ośrodka Studenckiego oraz Ruch Wymiany z Krajami Trzeciego Świata Maitri.

Jedna z najpiękniejszych modlitw

portret użytkownika Jacek Łukasik

Są nią „Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny”. Autorem ich polskiego tekstu, pochodzącego z końca XV w. jest Patron Warszawy – bł. Władysław (oryginalnie Ładysław) z Gielniowa, zmarły w 1505 r. Ich tekst uderza przepiękną formą, udanymi rymami, rytmiką strof, bogatą treścią teologiczną dotyczącą zachowania Maryi od grzechu pierworodnego i grzechów uczynkowych. Tradycja uważała, że Godzinki te należy śpiewać wczesnym rankiem.

Czytając Księgę Hioba – kilka refleksji

portret użytkownika Jacek Łukasik

Czytając Księgę Hioba musimy przyznać, że w cierpieniu nie potrafimy choćby w małej części dorównać Jego postawie.

Kto z nas potrafiłby utraciwszy na skutek nieszczęść i katastrof własne dzieci oraz swój majątek, dorobek całego życia potrafiłby przyjąć postawę Hioba, który powiedział: Pan dał, Pan wziął. Niech będzie Imię Pańskie błogosławione. Albo: nagi wyszedłem z łona mej matki i nagi tam wrócę (tzn. do ziemi).

O „Biuletynie Ekumenicznym” i nie tylko

portret użytkownika Jacek Łukasik

Niestety nie znalazłem treści wymienionego w tytule pisma, wydawane przez Komisję, a następnie Radę Episkopatu Polski d/s Ekumenizmu od 1967 r. Nie ma też hasła „Biuletyn Ekumeniczny” w Wikipedii. Niemniej znalazłem kilka tytułów artykułów. Mniej więcej mogłem się zorientować w zamieszczanych w piśmie treściach po tytułach tekstów.

Spotkanie z egzorcystą w Piotrkowie

portret użytkownika Jacek Łukasik

Miało ono miejsce w dniu 19 października b.r. w szklanej sali piotrkowskiego Kościoła Panien Dominikanek. Zaproszonym gościem był egzorcysta – ksiądz Tomasz Owczarek z Parzna.

Niby drobny, a jednak bardzo uciążliwy skutek polityki multi – kulti

portret użytkownika Jacek Łukasik
szczur.jpg

Rzecz dotyczy Wielkiej Brytanii. W pierwszym odruchu zapytają się mnie zapewne wszyscy, co to ma wspólnego z polityką wielokulturowości?

Pochwała kota

portret użytkownika Jacek Łukasik

Tym razem temat znacznie lżejszy. Zawsze podziwiam jedno ze zwierząt domowych – kota. Jego zwinność, czystość, „zaradność”, niezależność i także to, że w przeciwieństwie do psów nie pozwolą się traktować źle. (W przeciwieństwie też do mężczyzn, którzy moizoandrycznej propagandzie dają się gnębić na każdym kroku bez słowa protestu ).

Wokół Syrii

portret użytkownika Jacek Łukasik

Największe napięcie międzynarodowe obecnie wiąże się chyba z sytuacją w Syrii. Pragnę tu nieco przybliżyć mniej znane fakty.

Pochwała szkoły

portret użytkownika Jacek Łukasik
Chrobry2.jpg

Tak, ale nie dzisiejszej. Jakże mile wspominam swoją szkołę średnią, ale z lat 1982 – 1986! Chodzi o I Liceum Ogólnokształcące w Piotrkowie Trybunalskim. W pierwszej chwili, ktoś spyta się: dlaczego? Przecież to były czasy komunistyczne. Tak, ale wiele zależało od dyrekcji szkoły. Ówczesnemu dyrektorowi szkoły i mojemu nauczycielowi historii, należy przyznać, że w tamtej mrocznej epoce stanu wojennego nie wyróżniał się jakąś komunistyczną nadgorliwością lub służalczością wobec władzy. Często musiał bronić uczniów przed nadmiernymi zainteresowaniami „smutnych panów”.

Papież Franciszek – obawy i nadzieje

portret użytkownika Jacek Łukasik

Zacząłem od dostrzeżenia pozytywów pontyfikatu obecnego Papieże. Następnie podzieliłem się swoimi krytycznymi uwagami. Obecnie zaś postaram się dokonać pewnej syntezy.

Obyśmy wrócili do ducha Prymasa Tysiąclecia!

portret użytkownika Jacek Łukasik
prymas.jpg

Tyle mówi się o bł. Janie Pawle II, o bł. Księdzu Jerzym Popiełuszko, a postać Wielkiego Prymasa Kardynała Stefana Wyszyńskiego, ostatniego niekoronowanego Króla Polski pozostaje niejako w cieniu. Jan Paweł II już czeka na kanonizację, a Prymas Wyszyński do tej pory, po ponad 30 latach nawet nie został beatyfikowany. Czyżby na to nie zasłużył?

Pan Bóg zawsze dotrzymuje słowa!

portret użytkownika Jacek Łukasik

„Bóg zawsze mówi prawdę, chociaż ludzie by kłamali” pisze św. Paweł w Liście do Rzymian. I jest to pełna prawda. Pan Bóg w raju zabronił prarodzicom spożywania owocu z drzewa poznania złego i dobrego pod karą wypędzenia z Edenu (raju), śmierci i cierpień. I jak wiemy, Pan Bóg słowa dotrzymał. Adam i Ewa zostali wypędzeni z raju. Bóg jednak obiecał im Zbawiciela. I po wielu tysiącach lat (jak śpiewamy w pięknej polskiej kolędzie – Mesjasz przyszedł na świat).

Obyśmy dzisiaj mieli taki wywiad i kontrwywiad!

portret użytkownika Jacek Łukasik

Jak polska przedwojenna Dwójka, która skutecznie rozpracowała agenturę bolszewicką realizowaną za pośrednictwem Komunistycznej Partii Robotniczej Polski (KPRP), od 1925 r. Komunistycznej Partii Polski (KPP). CIA powinno się uczyć od polskiej Dwójki. Jej pracownicy nie stosowali żadnych fizycznych tortur typu podtapianie. Sadzali delikwenta(kę) na krześle i agent Dwójki patrzył na takiego osobnika(czkę) upartym przenikliwym wzrokiem. Nie było takiej osoby, która nie „wyśpiewałaby” tego, co trzeba.

Sytuacja w Egipcie – więcej pytań niż pewników

portret użytkownika Jacek Łukasik

Na wieści o mordowaniu koptyjskich chrześcijan w Egipcie zareagowałem w sposób łatwy do przewidzenia: delegalizować i tępić Bractwo Muzułmańskie, gdzie się tylko da z całą bezwzględnością prawa. Byłem skłonny nawet przyznać rację stwierdzeniom z wpisów internetowych: „napływowa hołota z pustyni morduje rdzennych Egipcjan”. Nawet rozważałem swego rodzaju odwet: w odpowiedzi na prześladowanie chrześcijan administracyjnie zabraniamy publicznego kultu muzułmańskiego (dopuszczamy jedynie prywatny). Po głębszym zastanowieniu jednak zadałem sobie pytanie: a dlaczego ma to np.

Oby bratankom się udało!

portret użytkownika Jacek Łukasik
polak-wegier.jpg

Państwem, z którego należy obecnie brać przykład są Węgry pod rządami premiera Victora Orbana. Nasi bracia, Madziarzy zmądrzeli i w ostatnich wyborach pogonili komuchów i libertynów precz. Oddali władzę siłom patriotycznym. Tamtejsi socjaliści (właściwie postkomuniści) doprowadzili kraj do niesamowitej ruiny gospodarczej. Kazali także wyjątkowo brutalnie pałować demonstrujących przeciwko ich nieudolnym rządem. Victor Orban i jego partia zdobyli w ostatnich wyborach 2/3 głosów. Węgrzy wzięli się za ostre rozliczanie tych, którzy doprowadzili kraj do ruiny gospodarczej.

Piękno przyrody ukazuje wszechmoc i dobroć Stwórcy

portret użytkownika Jacek Łukasik

Piękno wschodu i zachodu Słońca, szmer strumyka, majestatyczne szczyty gór, groźne morskie fale, pełne ryb jeziora i stawy, lasy obfitujące w grzyby, jagody, maliny, jeżyny, rozjaśniona światłem Księżyca i licznych gwiazd, urok ukwieconej łąki, zwierzęta dzikie i domowe skłaniają do pytania o Stwórcę tego wszystkiego. Da się zauważyć pewną harmonię i porządek panujący we Wszechświecie np.

Moje obawy związane z pontyfikatem Papieża Franciszka

portret użytkownika Jacek Łukasik

Do tej pory pisałem o pozytywnych aspektach pontyfikatu Papieża Franciszka. Nie znaczy to, że nie żywię pewnych obaw, przynajmniej jeżeli chodzi o niebezpieczeństwo niewłaściwej interpretacji słów Ojca Świętego. Jak już wspominałem, największy niepokój budzą pochwały pod adresem Papieża ze strony katolikożerców z „Gazety Wstrętnej” i „Tusk Vision Network”.

Skandal nad skandale! Wielkość i świętość opluta, oczerniona, sponiewierana!

portret użytkownika Jacek Łukasik
mamipulacja.jpg

Tak! Przez redaktorzyny, a może politruków portalu onet.pl. Oni mieli czelność nazwać być może jednego z najświątobliwszych, a na pewno największych Papieży – Ojca Świętego Piusa XII „papieżem Hitlera” – . Papieża, który uratował z rąk hitlerowskich Niemców więcej Żydów niż ktokolwiek inny.

Wspomnienie chleba

portret użytkownika Jacek Łukasik
chleb.jpg

Dobrego, smacznego wiejskiego chleba, pieczonego jeszcze przez moich Dziadków. W ogóle pieczenie chleba na wsi to było swojego rodzaju misterium. To nie wypiek w dzisiejszych przemysłowych piekarniach! Często na taki wypiek schodziło się do jednego domu kilka gospodyń. Następnym razem wypiek przeprowadzano u kogo innego.

Jest gorzej niż myślimy

portret użytkownika Jacek Łukasik

Tak, i to w sferze gospodarczej. A rodacy nie widzą nawet tego, że finansowo są robieni w konia przez rządzących. Bardziej się dziwię nawet temu, niż obojętności wobec kwestii religijno – patriotycznych lub moralnych. Po 20 latach balcerowiczowskiego eksperymentu jesteśmy najbiedniejszym krajem w Unii Europejskiej. W Polsce brakuje zupełnie wolności gospodarczej, co najlepiej zilustrował film „Układ zamknięty”. Według oficjalnych zasad wypracowanych przy okrągłym stole – prawdziwym przekleństwie naszego kraju i narodu biznesy mogą prowadzić przeważnie swoi (znaczy się związani z SB i WSI) .

Przemilczany aspekt pontyfikatu Franciszka

portret użytkownika Jacek Łukasik
Franciszek.jpg

Przekaziory akcentują Jego „postępowość, nowoczesność”. I przyznam się, że często pochwały mendiów pod adresem Ojca Świętego budzą mój największy niepokój. Wiemy przecież w czyich rękach jest większość mendiów (także na Zachodzie, nie tylko w Polsce). Nie wspomina się w tych przekaziorach za wiele o Maryjności obecnego Papieża, wielkiego czciciela Matki Bożej.

To już było! Prekursorzy księży: Węcławskiego, Obirka, Bartosia, Lemańskiego

portret użytkownika Jacek Łukasik

Sięgnę tutaj do bardzo dalekich czasów, opisanych w Piśmie Świętym, w 2 Księdze Machabejskiej. Otóż naród wybrany znajdował się wówczas pod panowaniem greckiej dynastii Seleucydów, wywodzącej się od jednego z wodzów Aleksandra Wielkiego. Jeden z królów tej dynastii, Antioch IV Epifanes zabronił Żydom wyznawać i praktykować wiarę w Jedynego Boga. Zamiast tego wprowadził przymus uczestnictwa w kulcie pogańskich bóstw greckich. Bardzo wielu starotestamentalnych kapłanów stanęło w obronie wiary, często ponosząc męczeńską śmierć. Wielu z nich jednak nie zdało egzaminu.

Szlachetne zdrowie

portret użytkownika Jacek Łukasik

W myśl naszej wiary troska także o własne zdrowie jest, jak pisze profesor Kinga Wiśniewska – Roszkowska obowiązkiem moralnym. Wielu ludzi skarży się w dorosłym życiu na problemy zdrowotne. Część z nich z tego powodu buntuje się nawet przeciwko Bogu? Pomijam tutaj niezawinione przypadki, bo na pewno i takie istnieją. Ale części z tych ludzi chętnie bym zadał kilka pytań: Czy to Pan Bóg kazał Ci nadużywać alkoholu, albo wręcz nie trzeźwieć tygodniami? Czy Stwórca kazał Ci gasić jednego papierocha drugim? Czy nakazał wprowadzać się w euforię za pomocą trawki?

Przyjaciele Papieża Franciszka? Chyba fałszywi

portret użytkownika Jacek Łukasik
Franciszek.jpg

W przekaziorach trwa festiwal zachwytów nad prostotą, ubóstwem, skromnością itp. cechami nowego Papieża. U mnie zapaliło się z pięć czerwonych lampek. Dlaczego? Pochwały Papieża Franciszka pochodziły przeważnie z mendiów wrogich Kościołowi katolickiemu („Gazeta Wyborcza”, TVN). Ponadto starano się przeciwstawiać styl Franciszka stylowi Benedykta XVI, którego przy okazji odsądzano od czci i wiary, a nawet stylowi Jana Pawła II. Według wspomnianych przekaziorów tamci Papieże to wstecznicy, zacofańcy itp. Niepokoić mogły też ich sugestie, jakoby Papież miał zrewidować nauczanie katolickie np.

Pochwała wsi

portret użytkownika Jacek Łukasik

Latem naprawdę warto opuścić miejskie mury i wybrać się na łono natury. Podziwiać piękno ojczystej przyrody. Mogą nam go zazdrościć zachodnie narody. Kiedyś dziwiono się, że w sezonie ogórkowym, ten, kto nie musiał przebywał w mieście – naprawdę mi w to uwierzcie! Czasem przyda się trochę spartańskich życia warunków – zahartuje to nas pośród życia kłopotów oraz codziennych frasunków! Zapoznasz się tam bliżej z dzikimi i domowymi zwierzętami – rzecz prawie niemożliwa w mieście między betonowymi blokami.

Subskrybuj zawartość