Jak polska przedwojenna Dwójka, która skutecznie rozpracowała agenturę bolszewicką realizowaną za pośrednictwem Komunistycznej Partii Robotniczej Polski (KPRP), od 1925 r. Komunistycznej Partii Polski (KPP). CIA powinno się uczyć od polskiej Dwójki. Jej pracownicy nie stosowali żadnych fizycznych tortur typu podtapianie. Sadzali delikwenta(kę) na krześle i agent Dwójki patrzył na takiego osobnika(czkę) upartym przenikliwym wzrokiem. Nie było takiej osoby, która nie „wyśpiewałaby” tego, co trzeba. A sądy w Polsce (w odróżnieniu od Zachodu) rzadko orzekały w II Rzeczpospolitej za szpiegostwo karę śmierci. Szpiegów z reguły karano długoletnim więzieniem. Sądzę, że uważano ich za zbyt cenne źródło informacji o tajemnicach wroga, żeby ich likwidować. Nieprzypadkowo Stalin zlikwidował KPP pod hasłem walki z agenturą rządu polskiego, ponieważ jak wyżej wspomniałem Dwójka w znacznej mierze rozpracowała to środowisko.
A spektakularny sukces polskich matematyków: Mariana Rejewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryka Zygalskiego – złamanie kodu niemieckiej maszyny szyfrującej – Enigmy, dzięki czemu wojna trwała o 2 – 3 lata krócej. W zeszłym roku przypadała 80 rocznica tego odkrycia, dostrzeżona nawet przez TVN 24. Anglicy jednak bezczelnie przypisują rozszyfrowanie Enigmy sobie. Nie wiem co na to minister Radzio Sikorski i jego oddany przyjaciel, dzisiejszy wielki chwalca PO, Roman Giertych?
Co powiedzieć o dzisiejszym wywiadzie, skoro Wojskowe Służby Informacyjne nie rozpracowały ani jednego rosyjskiego szpiega? Czyżby rosyjski wywiad w ogóle nie działał w Polsce? (Zadaję to pytanie, mimo że nie jestem nastawiony wojująco antyrosyjsko – wynika ono po prostu z dbałości o polski interes narodowo – państwowy).
Jacek: cenzurzenie.blog.onet.pl/
26 sierpnia 2013
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz