Całkiem niedawno publiczna TV (a we wtorek uczynił to również Dziennik Łódzki) przypomniała o istnieniu w naszym mieście niemieckiego obozu dziecięcego oraz o upamiętniającym tamte zbrodnicze niemieckie przedsięwzięcie Pomniku Martyrologii Dzieci zwanym „Pomnikiem „Pękniętego Serca”. Łodzianie indagowani na ten temat na ul. Piotrkowskiej „słabo kojarzyli”, a pewien ponad 30-letni mężczyzna stwierdził, że „jakoś to ukrywano”. Rzeczywiście w mediach łódzkich zbyt wiele nie mówiono, nie pisano, nie pokazywano. Ale ukrywać – niby kto miałby to czynić.

Rada Miasta obecnej (7) kadencji właśnie nadała nazwę nowej ulicy na osiedlu budowanym na skraju torfowiska - Nowy Świat. Nie znam uzasadnienia. Wiem, że pisane i niepisane prawo nie pozwala na danie nazwy ulicy, jaka już była. Nowy Świat - to przed PRL ulica Wyzwolenia… Przynajmniej należy o tym powiedzieć nawiązać ect. Przy okazji, co z przyszłym zapadaniem się budynków.

witold k

18 stycznia 2021

Pan red. Dariusz Pawłowski we wczorajszym Dzienniku Łódzkim zamieścił krótką recenzję książki „Dekada Solidarności. Łódź w latach 1980-1989” autorstwa p. Leszka Olejnika opublikowanej przez Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego. Recenzja jest bardzo pozytywna. Postaram się nabyć tę książkę i z zainteresowaniem ją przeczytam, bo to niezwykle ważna dekada w życiu społecznym naszego miasta, naszego kraju i w moim. Jedno mnie w tej recenzji zdenerwowało: Autor recenzji stwierdza m.in., że dekada rozpoczęła się „karnawałem Solidarności”. Mam nadzieję, że tego określenia nie używa Autor książki.

Jeśli prezydentem byłego światowego hegemona (USA) mógł zostać dziadek; najstarszy - pierwszy w historii USA, w wieku 78 lat, rozpoczął urzędowanie. (Możemy spodziewać się wcześniejszych wyborów.) To mogę zwrócić uwagę na fakt tego, że polityczna wierchuszka świata, także biznesu, to dziadki. Myślę, że to problem. Że to jest chore, że mamy do czynienia z opróżniaczami rondelka. Że tutaj możemy znaleźć jakąś formę patologii wyrażanej w formach prawnych, kulturowych- ekspansji jak nazywamy cywilizacji śmierci.

Kilka dni temu świat obiegła informacja o masakrze chrześcijan w historycznej stolicy starożytnych Abisyńczyków – w Aksum. Miasto słynie m.in. z tego, że wg etiopskich chrześcijan znajduje się tam świątynia kryjąca w swym wnętrzu Słynną Arkę Przymierza. Aktualny premier Etiopii Abiy Ahmed Ali w roku 2019 otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla za inicjatywy pokojowe, które doprowadziły do zakończenia wieloletniego krwawego konfliktu z Erytreą. Nie trzeba było długo czekać, by pokazał inne oblicze. Podjął działanie „scalające” partie polityczne Etiopii w jedną organizację.

Obydwie łódzkie gazety należące do szwajcarsko-niemieckiego wydawcy odnotowały rocznicę 17/18.stycznia, jako „76. Rocznicę zbrodni popełnionej prze Niemców na więźniach Radogoszcza” (Express Ilustrowany) lub „Rocznicę masakry więźniów w obozie niemieckim na Radogoszczu” (Dziennik Łódzki). Można też tam przeczytać, że, „Niemcy podpalili policyjne więzienie na Radogoszczu. Spośród blisko 1500 więźniów ocalało zaledwie 31 osób.” (EI). „Masakra zaczęła się w nocy, gdy Niemcy wycofywali się przed oddziałami sowieckimi. Od kul i w płomieniach zginęło 1,5 tys. mężczyzn.

Pasternik, Drzymała, Cegielski, Stefczyk, jeśli by ich ekshumować to zapewne kości im się po skręcały. Traugutt, Dmowski, Piłsudski, Korfanty, Paderewski, Witos, Sapiecha, Wyszyński resztkami doczesnych cząstek wołają obudźcie się…

Maciosek na pewno dziadostwo by dalej gonił. Tego jeszcze nie było. Anty szczepionkowe anty covidowe polityczne samobójstwo to wypięcie się na wskazanych wyżej narodowych, państwowych przywódców. Zanegowania trudnej pracy i osiągniętego celu. Niepodległości.

Moje: wskazania (od lat) na sprawę, oburzenia, oczekiwania zdają się urzeczywistniać w formie ogłoszonego uruchomienia dostępu pacjenta do jego zdrowia – wglądu, co tam, kto tam, co wskazał na podstawie badań, wyników. Tak przynajmniej widzę ogłoszone daty uruchomień kolejnego konta, bazy danych, dla pacjenta.

Tym czasem. Może by nam ktoś wyjaśnił jak mają się rzeczy dziś jak są interpretowane przez lekarza i jego zakład pracy, jak w jednoosobowym zakładzie pracy lekarza. W szpitalu, przychodni…

W przeciwieństwie do anty pisowskich intelektualistów od kopiuj wklej uważam pomysł wprowadzenia obowiązku wpłaty za mandat oryginalną formą wyłuskania nielogicznego, niepolitycznego wariactwa, jakie zadomowiło się po nieskutecznych próbach obalenia administracji państwa.