Skip to main content

Wspomnienia niezbyt miłe

portret użytkownika witold k

Wspomnienie niezbyt miłe (15)

W 34. rocznicę wielce ważnej politycznie inicjatywie ujawnienia noszonej przez lata nadziei na jak potem nazwiemy III RP. Pomysły, wręcz program pokazania po latach naszych celów, nadziei oryginalnych pomysłów w tym wypadku Energetyki nie znajdują wsparcia. Może zrozumienia, potrzeby? Rzecz tyczy politycznych nadziei katolickiej opozycji jak to P. Kiszczak nazwie „Ekstremy solidarnościowej”

Wspomnienie niezbyt miłe (14)

portret użytkownika witold k

Toksyczność interpersonalna. Na nasze narodowe potrzeby znana jako "polskie piekiełko". Ważny temat. Kiedyś pokazałem go na przykładzie Porządku dziobania jest to sprawa rozlewająca się po całości.

  • gdzie są moi przyjaciele bojownicy z tamtych lat zawsze było ich niewielu teraz...
  • czy też; poróżnili nas
  • jednak. Dominuje źle pojęte chrześcijaństwo, któremu, jeśli się przyjrzeć to forma bogobojnego wyścigu szczurów - pole zgorszenia - iskra dla nowo starych ideologii i nie tylko.
  • portret użytkownika witold k

    Historia Solidarności Energetyków piotrkowskich na tle ówczesnego czasu w Piotrkowie i Łodzi

    14.01.1989 Ogloszenie KZ S.jpg
    Właśnie minęły 34 lata
    Notatkę - zajawkę napisałem w styczniu 2018 na rok przed rocznicą. To było wydarzenie... Grupa Robocza KK środowisko nieuznające rozwiązania związku zawodowego jako działań niezgodnych z MPP utrzymało działalność struktury przez całe lata Juty Wojskowej, a po 1989 na złość całej ekipie (Geremek Kiszczak) ponownie zafunkcjonowało we wierchuszce NSZZ"S". Naprawdę: historia, która nakazuje zdjąć czapkę przed nami, została całkowicie w moim środowisku pracy zlekceważona. Może w kolejnych okrągłych rocznicach dojrzeją.
    portret użytkownika witold k

    Mój 13 grudnia

    Solidarnosc_logo.gif

    z naszego archiwum

    Na wstępie: Od lat czekam na spisywanie naszej lokalnej historii przełomu. Na portalu funkcjonują stosowne fora, grupy tematyczne, powstaje lokalna encyklopedia Solidarności. Niestety! Ale ciągle mam nadzieję, że coś się zmieni. Jednak czekać w nieskończoność nie można.

    Zatem: Z pochodzenia, że tak powiem, z wyposażenia genetycznego jestem inteligentnym raptusem. Znajduję także ważnych wielkich przodków, którzy zapewne wyposażyli mnie w bezkompromisowość, odwagę, poświęcenie... Nie chodzę na łańcuchu, nie cierpię koterii.

    Junta Wojskowa matrioszki Jaruzelskiego

    portret użytkownika witold k
    polska-flaga-stare.jpg

    Junta Wojskowa matrioszki Jaruzelskiego spojrzenie polityczne w 2022. Staram się wspominać czas, który mnie dotyczy, mojej katolickiej Ojczyzny. Jest tego dużo bardzo dużo. Nie ma w PT drugiego takiego. Tym razem w kontekście obecnego etapu współpracy Zachodu ze Wschodem.

    Rozmowa Jaruzelskiego z wczesnych lat siedemdziesiątych XXw. do dziś jest aktualna. W 1983 zawarł układ, dokręcony w 1989 do dziś jest strzeżony. Przyduszanie kelnerów z "Magdalenki".

    Piotrkowskie hybrydy

    portret użytkownika witold k
    herbPT.svg.png

    Piotrkowskie miękkie hybrydy. Choć; na przykładzie miejskiego zakładu komunikacyjnego to, w ciągu historyczno polityczno hybrydowym. Od ZBOWID, po Prawicę Razem - tak jakby zapomnianą a w istocie trwającą na żołdach.

    PROROK | OFICJALNY ZWIASTUN

    portret użytkownika witold k

    Byłem. Byłem tam w kinie z okazją... oglądania za darmo. Słaby to obraz naszej, że tak powiem eugeniki politycznej. Spodziewałem się przebicia (wreszcie) pewnej membrany chroniącej założycieli PRL. Obraz pokazuje "Chamów" w ich pełniej ekspresji. W tym wypadku składa ją Gomułką, z którego w istocie autor robi tegoż właśnie Proroka. Nic o tym w filmie a to przecież prekursor ustawienia kościoła w szyku zachodnim. Przynajmniej w oczekiwaniach ziomków małżonki.

    movie: 
    See video

    Wspomnienie niezbyt miłe (13)

    portret użytkownika witold k
    bl_jerzy_popieluszko.jpg

    z naszego archiwum

    Byłem tam w październiku 1984 – na Żoliborzu.

    Trzydzieści siedem lat to wystarczająco dużo aby na nowo podzielić się (w jednym miejscu) bardzo mocnym doświadczeniem.

    Mowa o osobistym udziale w modlitwie w kościele zbudowanym odwrotnie – tyłem do ulicy - (błogosławiony Stefan Wyszyński) zraz po podaniu komunikatu o tym, że naleziono ciało kapłana Jerzego Popiełuszki. W rozproszeniu w kilku miejscach o tym wspominam.

    Subskrybuj zawartość