Blogi

Zmarł Leszek Moczulski – twórca i przywódca Konfederacji Polski Niepodległej. Wizjoner. Znakomity analityk procesów politycznych. Poznałem go osobiście w więzieniu w Barczewie. Utrzymywałem z nim kontakty po wyjściu z więzienia oraz w Sejmie I kadencji – do momentu, gdy zaangażował się bardzo aktywnie w spisek mający na celu obalenie rządu Jana Olszewskiego. Był zarejestrowany jako TW. Nie sądzę by był rzeczywistym agentem SB. Jego działalność i represje jakie go spotkały ze strony reżimu – świadczą o czymś innym.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

21 października 2024

W USA sędziów Sądu Najwyższego mianuje Prezydent za zgodą Kongresu. Gwarancją ich niezależności jest fakt, że są nieodwoływalni. Polskim sędziom nie wystarcza, że są sędziami dożywotnio i ze służby czynnej przechodzą nie na emeryturę, lecz „w stan spoczynku” z wynagrodzeniem równym 75% wynagrodzenia zasadniczego plus dodatek za wysługę lat. W sumie co najmniej kilkanaście tysięcy. A mimo to sędziowie w Polsce „walczą o niezależność”. Chcą o swym statusie decydować sami. Lepiej niż w USA.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

15 października 2024

Trybunał Konstytucyjny orzeka o zgodności ustaw i aktów niższego rzędu z Konstytucją RP. Jest organem kontrolnym wobec pozostałych władz Polski” Prezydenta, Sejmu i Senatu oraz Rządu a także relacji władzy sądowniczej w Polsce w stosunku do trybunałów UE. Orzeczenia TK obowiązują od chwili opublikowania. I tu jest problem: o publikacji decyduje Premier Rządu RP. No i stało się dwukrotnie: premier zablokował orzeczenie, któremu nie chciał się podporządkować (i to zarówno premier z PiS jak i z PO). To chore.

W lipcu podpisany został w Warszawie dokument o wzajemnej pomocy Polski i Ukrainy. Przewidywał on m.in. sformowanie i szkolenie w Polsce „ukraińskiego legionu”. Informowano o „setkach ochotników”. Obecnie wicepremier-minister obrony narodowej informuje Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, iż liczba zgłoszeń jest zbyt mała. Najwyraźniej Ukraińcy przebywający w Polsce nie po to uciekali ze swego kraju, by teraz wracać na front.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

14 października 2024

40 lat temu Pielgrzymkę organizował ks. Jerzy Popiełuszko trzeba dołożyć trzecią; ważył się rozszerzyć swoją działalność infiltrowaną przez bezpiekę i tzw. (za Kiszczakiem) opozycję demokratyczną dzisiejszą "tuskomanią". Panika.

Zadziwił mnie wynik ankiety opublikowanej w mediach. Większość Polaków chce zwycięstwa Kamali Harris!? Nie pamiętają już, że to Donald Trump zapewnił Polakom bezwizowy wjazd do USA? Wielu przed nim obiecywało, a potem rozkładało ręce. To Trumpowi zawdzięczamy, że żołnierze amerykańscy są cięgle obecni na terenie naszego kraju. Wielu przed nim „rozważało taką możliwość … w przyszłości”. Dla naszego bezpieczeństwa to sprawa ogromnie ważna, wręcz życiowo ważna. I zadecydował o tym zanim jeszcze wybuchła wojna na Ukrainie.

9 października 1944 r. ruszył plan zniszczenia Warszawy. Co to jest Plan Pabsta?

9 października 1944 r. Niemcy rozpoczęli realizację planu doszczętnego zniszczenia Warszawy. Akcja nie posiadała uzasadnienia wojskowego, lecz była tylko zemstą na niepokornym mieście za powstanie. Przez trzy i pół miesiąca okupanci zburzyli około 30 proc. przedwojennej zabudowy, w tym w grudniu 1944 r. Pałac Saski i Pałac Brühla.
W chwili wybuchu II wojny światowej Warszawa, którą nazywano niekiedy Paryżem Północy, liczyła niemal 1,3 mln mieszkańców, z czego prawie jedną trzecią stanowiła ludność żydowska.

W gazetach pojawiło się zdjęcie, na którym przedstawiony był premier Donald Tusk z palcem skierowanym w kierunku piersi stojącego przed nim ministra. Sugestia wyraźna: szef wydaje polecenie podwładnemu. Jako minister miałem do czynienia z 4 premierami. Żaden z nich nie pozwalał sobie na takie gesty wobec ministrów. To problem nie tylko kultury, ale także faktu, że minister za swoje decyzje ponosi konstytucyjną odpowiedzialność. I paluch premiera nie będzie wytłumaczeniem dla błędnych decyzji.

A kto taki? „Sieroty po PRL-u” to ludzie, którzy całe swe życie albo dużą jego część spędzili w PRL-u.”

1989 był, jak wszyscy wiemy rokiem przełomu. Wtedy to ówcześni 30-40-to latkowie (a obecnie emeryci) otrzymali szansę na stworzenie Polski. Autor tego artykułu miał wtedy 22 lata i był w połowie swoich studiów.

W TVP „w likwidacji” oburzono się na to, że b.minister kultury i dziedzictwa narodowego Gliński przemawiał w kościele w Toruniu. Że to polityczne. Co złego w polityce, jeśli ma ona być „roztropną troską o dobro wspólne”? Polityczne kazania wygłaszał błog. Stefan Wyszyński i św. Jan Paweł II oraz błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko. Wygłaszali je przywódcy „Solidarności” w stanie zniewolenia Polski. Ja też miałem kilkanaście wystąpień kościołach w Łodzi, Piotrkowie i Pabianicach oraz w kilku innych miastach Polski. Wtedy też władza się oburzała, a niektórzy „dziwni księża” się odcinali.

W Łodzi co jakiś czas okazuje się, iż roszczenia do atrakcyjne kamienicy lub działki w centrum miasta zgłasza „świeżo odnaleziony” spadkobierca. Czasem okazuje się, że prawy właściciel zmarł bezpotomnie. Kiedy indziej, że roszczenia właściciela były już w pełni zaspokojone na podstawie umów międzynarodowych.

Witam.

Zdjęcia pochodzą z gali Osobowość Roku, która odbyła się w dniu 02. 10. 2024r w Sali Koncertowej Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi.

Marian Grotowski

6 października 2024

W mediach spekuluje się na temat „brutalnego odwołania Kierwińskiego z bardzo lukratywnej funkcji w Brukseli”. Prawda, bardzo lukratywna. Ale nie jestem pewien, czy Kierwiński czuje się nieszczęśliwy.

Tusk ma dwie metody osłabiania wpływów osób, które „nazbyt wyrosły”. Trudniejsze przypadki załatwia „ratalnie”. Nie udało mu się „wykopać definitywnie” Schetyny, to posłał go do Senatu. Będzie można go pomijać na zebraniach władz partyjnych, organizując je w czasie, gdy Senat ma obrady, a Sejm „akurat – nie”. Powoli członkowie kierownictwa partii odwykną od jego widoku.

O tym, że zarówno Niemcy jak i sowiecka NKWD oraz „polska” SB na terenie Brusa grzebali swoje polskie ofiary w nieoznaczonych grobach mówiło się w Łodzi od lat 40tych. Jednak aż do r. 1990 nie można było prowadzić prac poszukiwawczych. Stare polskie powiedzenie głosi, iż „krew niewinnie przelana woła z ziemi.” Gdy nadarzyła się okazja, postanowiłem, jako Prezydent Miasta, nabyć te grunty. Właścicielem była Agencja Mienia Wojskowego. Uzyskałem zgodę na nabycie, ale pod warunkiem, że na tamtym terenie nie powstaną żadne bloki mieszkalne. Zgodziłem się, bo miałem inne plany.

Jacek Fedorowicz, wybitny polski aktor, grafik i reżyser oraz autor tekstów stwierdził kiedyś, że komuna ma zwyczaj używania „przymiotników kasujących” wskutek czego słowa tracą swój oryginalny sens. Jako przykład podawał słowo „demokracja”. Gdy doda się do niego przymiotnik „ludowa” lub „socjalistyczna” okazuje się, że oznacza ono coś, co z demokracją nie ma nic wspólnego. Ma za to wiele z zamordyzmem. Pan premier Donald Tusk wprowadził do politycznego obiegu określenie „demokracja walcząca”.

Taki przekaz funkcjonuje; jak jest naprawdę i co nam uciekło? A może nigdy nie było?

W r.1998 nastąpiła znacznie mniejsza powódź niż w 1997, ale dla Kotliny Kłodzkiej była nawet bardziej niszcząca. Na Radzie Ministrów omawialiśmy zakres koniecznej pomocy oraz działania jakie należy podjąć, by katastrofa nie powtórzyła się w przyszłości. I wtedy wiceminister ochrony środowiska stwierdził, że można było całkowicie osłonić jedno z miasteczek, gdyby został zorganizowany punkt obserwacyjny – z kamerami – na jednym z najwyższych wzgórz w tamtej okolicy. Nadchodzenie wielkiej wody można byłoby zobaczyć kilka minut wcześniej i byłby czas na należyte zabezpieczenie wałów ochronnych.

Prezydent Andrzej Duda skrytykował wicepremiera Kosiniaka-Kamysza za stwierdzenie, że Polska nie poprze Ukrainy w staraniach o członkostwo w UE, póki Ukraina nie zgodzi się na godny pochówek Polaków zamordowanych przez Ukraińców w czasie rzezi wołyńskiej. Prezydent uznał, że to niestosowne, że to narracja Putina, bo my powinniśmy wspierać Ukrainę w jej staraniach o członkostwo w UE, a Putin tego nie chce i w tym celu dokonał inwazji na Ukrainę. Uważam, że używanie argumentu „narracja Putina” jest w Polsce nadmiernie często używane i dziś ten argument mocno się zużył. Kosiniak ma rację.

W czasie pobytu w Polsce szefowa Komisji Europejskiej wyraziła zgodę, byśmy część z przyznanych nam już pieniędzy przeznaczyli na usuwanie skutków powodzi. Brawo! A niektórzy spodziewali się, że premier Tusk załatwi jakieś dodatkowe fundusze…

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

24 września 2024

„Renaturyzacja rzek” to jedno z ulubionych haseł tej ekipy. Któż nie lubi wijących się strumieni, potoków i rzeczek? Warto jednak uwzględnić rzecz ogromnie ważną: łęgi, czyli tereny zalewowe, na których zbudowano całe osiedla. Pierwszym zadaniem „popowodziowym” (tuż po odbudowie zniszczonych domów) powinna budowa zbiorników retencyjnych – dla gromadzenia nagłych nadwyżek wody w potokach, rzeczkach i rzekach. Wykreślenie ich z programu rządowego na początku tej kadencji władz było wielkim błędem. Trzeba to naprawić. Jak najszybciej.

Caritas Polska umieściła w internecie informację o pomocy udzielanej powodzianom. Można się do tej pomocy dołączyć np. wpłacając na konto
Caritas Polska 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384

Z dopiskiem POWODZ

Ja wpłacę, bo mam zaufanie do tej instytucji.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

17 września 2024

Była to pierwsza Pielgrzymka „Solidarności”, w jakiej brałem udział. Osobiście zaprosił nas (Andrzeja Słowika i mnie) ks. Jerzy Popiełuszko, kiedy przebywaliśmy na badaniach „powięziennych i pogłodówkowych” w Warszawie pod opieką doc. Zofii Kuratowskiej. Chciał na niej doprowadzić do spotkania działaczy NSZZ „Solidarność” zwolnionych z więzień i internatów z Lechem Wałęsą – dla uzgodnienia dalszych sposobów walki o przywrócenie „Solidarności” i wolność Polski. Do spotkania doszło, ale było ono bezskuteczne – Lech „nie był zainteresowany” żadnym wspólnym oświadczeniem i działaniem.

Od lat trwają narzekania, że prokuratura nadmiernie przedłuża okres zamknięcia podejrzanych w areszcie. Coraz częściej mówi się, że stosuje „areszt wydobywczy”. Że tak naprawdę, to nie ma wystarczających dowodów, by postawić podejrzanego przed sądem i liczy na to, że albo sam podejrzany „pęknie” i w końcu się przyzna i sam wskaże dowody swojej winy, albo że zwierzy się kapusiowi wstawionemu do wspólnej celi. Czas najwyższy, by ustawowo wyznaczyć górną granicę „tymczasowego zatrzymania” – bez możliwości dalszego przedłużania.

Z działań władz wynika, że zmierzają one do zakazu tegorocznego Marszu Niepodległości. Trudno inaczej interpretować zarzut, że ileś lat temu ktoś w wielotysięcznym tłumie wznosił jakieś nieprawomyślne okrzyki. Powód jest niewiarygodny. Zatem chodzi o zakaz. Władze doczekają się przepychanki i awantury. A co z wolnościami obywatelskimi gwarantowanymi przez Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej? Wolność zgromadzeń i manifestacji jest wśród nich.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

11 września 2024

Zmarł człowiek wybitny i prawy. Przeżył 91 lat. Był wielkim społecznikiem. Był wiceministrem transportu i gospodarki morskiej w rządach Jana Olszewskiego i Hanny Suchockiej z ramienia Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego. Od 2011 był członkiem Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego w Jerozolimie. W r. 2016 został odznaczony przez Prezydenta RP Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski,

Wieczny Odpoczynek racz Mu dać Panie.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

10 września 2024

Władze z serduszkiem w herbie zabawiają się wdrażaniem kolejnych represji na społeczność centroprawicową, Wsadzają ludzi na długie miesiące do aresztów traktowanych jako „wydobywcze”. Dodatkowa tortura psychiczne polega na tym, że pobyt w areszcie jest co kilka-kilkanaście tygodni przedłużany na kolejne okresy. Mają złamać zamkniętego i skłonić go do przyznania się nawet do win niepopełnionych.

Nasz minister spraw zagranicznych czasem gada głupoty i to niebezpieczne dla Polski. Ostatnio wypowiedział się na temat rakiet nad terytorium Ukrainy. Że Polska powinna je zestrzeliwać. Głupota polega na tym, że nie uzgodnił tego w ramach NATO i w razie silnej zbrojnej reakcji ze strony Moskwy, NATO nie będzie miało obowiązku udzielić nam pomocy. To większa głupota niż oskarżenie Amerykanów o wysadzenie gazociągu NordStream, Ale wtedy jeszcze nie był ministrem spraw zagranicznych i mówił na własną odpowiedzialność – a teraz jest i każda jego wypowiedź jest w imieniu Polski.