Do tej pory jako odpowiedź „klasyczna” na żądanie nieprzyjaciela, by poddać się dla uniknięcia rozlewu krwi była słynna odpowiedź gen. Pierre’a Cambronne, dowódcy gwardii cesarskiej Napoleona: A gówno! Dziś klasykiem stała się odpowiedź ukraińskiej wojskowej 13-osobowej grupy wojskowej na Wyspie Węży. Na wezwanie rosyjskiego okrętu wojennego do poddania się „dla uniknięcia rozlewu krwi” odpowiedzieli: „Ruski okręt wojenny – odpierdolcie się”. Cambronne przeżył, wielu jego podwładnych -też. Wtedy. Dziś na Wyspie Wężów nie było „pomiłuj”. Wszyscy zginęli. Chwała Bohaterom!

Chcę zwrócić uwagę, że nie ma we współczesnym świecie polityki Państwa - administracji państwowej, samorządowej, które legitymowałaby się mandatem wyborczym.

Tutaj mamy wyjaśnienie tak łatwej ekspansji ekonomicznej czy militarnej.

Koleżeństwo po pijaku opowiada sobie o swych podbojach a potem mają problem bo jednemu z nich spieszy się, i boi się, że go koledzy wymanewrują i wojska puszcza żeby przyśpieszyć bieg wielu…

Oderwanie od rzeczywistości, wprowadzenie siebie w pułapkę, daje takie oto owoce.

Media poinformowały, iż Sejm „przez aklamację” przyjął uchwałę wspierającą Ukrainę i potępiającą agresję Rosji. Zapewne taką intencję miało Prezydium Sejmu i Konwent Seniorów. Ale – nie wyszło. W następnych zdaniach sprawozdań prasowych podano, że jeden z posłów „głosował przeciw”. Zatem – przyjęto uchwałę „niemal jednomyślnie”, ale nie "przez aklamację”... . Szkoda.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

25 lutego 2022

TSUE odrzucił skargę Polski i Węgier na bezprawne stosowanie uwarunkowań praworządnością działań Komisji Europejskiej i pozatraktatowe orzeczenia

Pod zdjęciem Putina na swoim profilu na Facebooku prawosławny abp czernihowski Eustracjusz (Zoria) umieścił fragment Psalmu 109 (108) – jego dużą część stanowią złorzeczenia i przekleństwa.

„Miłował złorzeczenie: niech się nań obróci;

w błogosławieństwie nie miał upodobania,

niech od niego odstąpi!

Niech się odzieje przekleństwem jak szatą,

niech ono jak woda przeniknie do jego wnętrzności

i jak oliwa do jego kości” (17-18).

Wzbudź przeciwko niemu grzesznika,

niech stanie po prawicy jego diabeł.

Gdy go sądzić będą,

niech wyjdzie jako przestępca,

https://www.radiolodz.pl/posts/77022-grzegorz-lorek-rzad-wzmacnia-polska...

Myślę, że czas zgodzić się na pokojową co oczywiste totalną wymianę elit.

Światowa akcja pod nickiem Covid-19, przetestowała możliwości centralnego zarządzania światowym pospólstwem. Otwiera się czas na kolejne etapy; ujawniania skorumpowania polityki – nie przez zwykłych ludzi nakręcanych przez jak nazwę opozycyjny plankton (to się dzieje widać pod nickiem antyCovid-19) a naprawdę elity.

Na ten przykład rzekome szturchania pana Putina. Sklerotyk spotka się z raptusem...

Różne fundacje i organizacje polskie i zagraniczne, także międzynarodowe, które obronę praw człowieka wypisały na swych sztandarach, dziś milczą. Ani ich nie słychać, ani nie widać. A wydawałoby się, że zagrożenie Ukrainy agresją Rosji powinno wywoływać ich wzmożoną aktywność. Wszak zagrożone jest życie wielu ludzi. Wszak zagrożona jest wolność i prawa człowieka. A ich nie widać. A one milczą. Żadnych oświadczeń, żadnych manifestacji… Co się dzieje? Czyżby ich sponsorzy sobie nie życzyli żadnej akcji w tej sprawie?

Po odpowiednich przygotowaniach przyszedł czas na realizację planów. Polityka Niemiec została „sparaliżowana” brakami energetycznymi, jakie Putin starannie zaplanował oraz wpływami polityków niemieckich „na rosyjskich pensjach”. W USA po „nieprzewidywalnym gwałtowniku” Donaldzie Trumpie do władzy doszedł „anioł pokoju i pojednania”, czyli poczciwy a naiwny Joe Biden. Chiny trwały w konflikcie z USA i konflikt Rosji z Ukrainą był (jest) im obojętny. Iran jest w konflikcie z USA i przestał się Stanów bać. Kraje Bliskiego Wschodu są dziś bliżej Chin i Rosji niż Stanów Zjednoczonych.

Wspomnienie niezbyt miłe (15)

Nie myślałem, że jeszcze do tego piotrkowskiego bękarta będę wracał. Niestety jest to konieczne.

Następną częścią planu Władimira Władimirowicza było pełne zwasalizowanie Białorusi – brutalne zakończenie „flirtu” prezydenta Łukaszenki z Zachodem. Rozpoczął grę, w której UE nieustannie była „na musiku”. Doprowadził do przymusowego lądowania samolotu przelatującego nad Białorusią w drodze do Wilna. Następnie białoruska bezpieka aresztowała opozycyjnego polityka Białorusina - działacza polskiej mniejszości. Unia musiała na ten akt piractwa zareagować – i odpowiedziała zaostrzeniem sankcji. To wepchnęło Łukaszenkę głębiej w ramiona Putina.

Anty Pisowskie oszołomsto to antypisowscy, nie mający nic więcej do zaoferowania jak tylko krytykę. Rodzaj szaleństwa. Tam nie ma nic, ponad nazwy jakie przejęli, to rodzaj pasierba PiS. Zresztą. Tak powstała III RP. Z nieokiełznanej niechęci prostych i najemników. Mowa o dzieciach KKK. Np. Komandosach.

Współczesna forma sobiepaństwa. Zjawisko, które doprowadziło nas do upadku – rozbiorów, niewoli i polskiego piekiełka. Poniekąd przyrodzona nam zdolność wykorzystywana przez sąsiadów i wrogów. Czasem przydatna.

Muszę przyznać, że Putin starannie przygotował swoją agresję na Ukrainę. Dziś o pierwszym aspekcie sprawy – czyli o ropie i gazie. Za czasów władzy Ronalda Reagana w USA i Margaret Thatcher w W. Brytanii Związek Sowiecki został „rzucony na kolana” poprzez radykalne obniżenie cen ropy naftowej na rynku światowym. Ropa i gaz zarówno wówczas, ja i dziś, była najważniejszym towarem eksportowym Rosji, źródłem niezbędnych dewiz. Dziś Rosja osłabiła lub nawet uniemożliwiła zastosowanie tego środka nacisku. Po pierwsze – dziś Rosja jest w gronie tzw.

Bałagan z podatkową częścią „Polskiego Ładu” stał się przyczyną rozdrażnienia tych, którym miało „być lepiej”. Potem trzeba było na prędce naprawiać „niedoróbki”. I zamiast euforii i sukcesu w odczuciu elektoratu zapanowało rozczarowanie. Nastąpiła spodziewana reakcja: dymisję złożył minister finansów, odwołany został wiceminister odpowiedzialny za sprawy podatkowe. Będą niebawem mianowani nowi. Nie powinno się na tym skończyć.

Zdają się milknąć wojska Covid-19 na rzecz wojsk Putina. Obie armie nie mogły powstać bez zgodny; przynajmniej bez lekceważenia obecnych ideologii jak i wygody marionetek na urzędach.

Ewidentnie widać jak nazywam marionetkowość politycznych przywódców świata. Należy to rozumieć jako podległość interesom globalnym. Opozycja opozycje czytaj spragnieni publicznych żołdów odcięta od bieżącego metrum – bieżących giętkości dla błogiego spokoju z dnia – dokonuje swego rodzaju destrukcji a ta jest w interesie globalnym.

Niemal wszystkie media – także te specjalizujące się w tematyce ekonomicznej lub mające działy ekonomiczne – szeroko komentowały ostatnie decyzje RPP. Całą swą uwagę poświęciły decyzji o podniesieniu stóp procentowych. Niemal zupełnie pominięta została w informacjach i w komentarzach sprawa podniesienia stopy rezerw obowiązkowych. Dziwię się temu, bo z punktu widzenia walki z inflacją ta decyzja była równie ważna, a może nawet ważniejsza. Wysokość stóp procentowych wpływa na cenę kredytu – a wobec tego na popyt inwestycyjny i konsumpcyjny.

A ja Czechów za przyjaciół nie uważam. Bratnim, słowiańskim narodem to oni, owszem, są. Braci się nie wybiera. Ale w stosunku do nas, to nie przypominam sobie, kiedy zachowywali się jak przyjaciele. Na pewno nie wtedy, gdy dokonali agresji na Zaolzie w „niepisanym sojuszu” z Bolszewią, gdy myśmy wykrwawiali się w wojnie o istnienie Polski i o przyszłość Europy. Zmusili nas wtedy do zaakceptowania tej aneksji bez przeprowadzenia na tamtych terenach referendum – co było nakazane warunkami „wersalskimi”.

Właśnie najwyższa Administracja III RP obchodziła trzecią rocznicę śmierci Premiera Jana Olszewskiego. Rozumiem pamięć szacunek do osoby autentycznego antykomunisty w rozumieniu antyrosyjskim. Rozumiem chęć upamiętnia pana Jana ze względu - że tak powiem na siebie. Jasnym jest o kim piszę bo nie o sobie.

Bakster wziął polityczną odpowiedzialność za uwaga - reformę podatkową. Przecie to „Ład Polski” a nie jakeś finanse…. Nie minister propagandy a minister finansów wziął odpowiedzialność.