Jan Michał Małek

Piotrkowianin wraca do Domu w swych prochach a w swej duszy do Domu Ojca. Biografię tej znamienitej Postaci przywołuję do własnego jej odnalezienia i zapoznania się.

Wyrażając pokorną wdzięczność za długie i przykładne życie naszego Ziomka przeniosę siebie i nas do gniazda, jakie dzięki piotrkowianom, skupionym przez lata; dziesiątki lat, w lokalnym środowisku, potem środowiskach ugruntowało się w zdrowej opozycji do polityki Miasta także kraju – mowa o nierozsądnym działaniu w latach osiemdziesiątych XX w i potem aż do dziś.

Konsekwencja pracy u podstaw formacji począwszy od „Czasu Piotrkowskiego” po dziś, jak rozumiem kilku środowisk, pracujących u idei wolnorynkowej, wolnościowej, prokapitalistycznej pozwala po pierwsze. Sprowadzić szanownego Męża do rodzinnego Miasta tak jak idzie o miejsce wiecznego spoczynku. Po kolejne nowego mocnego zasiania spuścizny Polskiego Amerykanina w gruncie utwardzonym, sprawdzonym; opuszczonym przez bieżące wyścigi „do tortu”.

W oczekiwaniu na Honorowe Obywatelstwo PT dla świętej pamięci Jana wyrażam modlitewną nadzieję na miejsce u boku Wszechmogącego. Modlę się o stosowne miejsce w piotrkowskich głowach, myślach, celach realizujących myśl przewodnią - wierność Bogu wszechmogącemu jako drogi osiągania celów materialnych, bytowych... zdrowych. Prokapitalistycznych.

Świeć Panie nad jego Duszą byśmy dobrze ją widzieli.

witold k

30 kwietnia 2022