Niezwykle wydarzenia, datujące się jak pamiętam na 1987 rok, a realizujące się dwa razy w roku w październiku i wielkim tygodniu to żywa potrzebna tkanka piotrkowskiej wspólnoty.
Po pierwsze, co należy przypomnieć; religijna manifestacja żywej wiary to dzieło polskiego Sierpnia 80’ ze swym piotrkowskim gniazdem u o.o. Jezuitów - mowa o Duszpasterstwie Ludzi Pracy. Wiele o tym; w mojej pisaninie, i na progu powstania - Izby Pamięci.
Należy tutaj wskazać nie tylko pierwszeństwo piotrkowian w publicznej realizacji wspólnoty wiary. Lata osiemdziesiąte XX. wieku w PT to także oryginalne, wyprzedzające czas, inicjatywny stricte ustrojowe tzn.; polityczne, gospodarcze, kulturowe.
Tytuł tego wpisu to rodzaj zaczepki pokazujący trudną drogę współpracy. Myślę, że to kolejny mój bon mot – jest ich wiele, który staje się rodzajem znaku drogowego.
Kiedyś wysilę się w celu pokazania w należnej kolejności wszystkich moich form pokazania zjawisk i problemów - w tym nadziei.
Jeśli zaś idzie i o „Misterium męki piotrkowskiej” należy go ustawić zaraz po „rondo bitwy piotrkowskiej”.
witold k
14 kwietnia 2022
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz