Jerzy Kropiwnicki

W Rocznicę Wybuchu Powstania Warszawskiego odbyło się szereg wzruszających wydarzeń z udziałem tysięcy warszawiaków na różnych koncertach, uroczystościach oraz milionów Polaków obserwujących te wydarzenia na ekranach telewizorów. I – jak co roku – pokazano Pomnik Małego Powstańca, chłopca w za dużym hełmie i z karabinem. I jak co roku budzi to we mnie protest. Wiadomo, że Komenda Szarych Szeregów przestrzegała zasady, by nieletni harcerze nie dostawali broni. Zajmowali się tzw.

W sobotnim programie TVP 2 „Polskie biesiady” w pewnym momencie wykonana została pieśń „Jarzębina czerwona” – jako polska i ludowa. Tymczasem jest to pieśń radziecka. Owszem ładna, ale program miał być złożony z polskich pieśni ludowych. A skoro już tak, to tylko kroczek, by pojawiła się ulubiona przez Stalina piosenka „Suliko” (też ładna). A na koniec -może wykonać piękną pieśń patriotyczną „Wajna narodnaja” – najlepiej w wykonaniu Chóru Aleksandrowa. Niech się ktoś w publicznej TVP odpowiedzialny za program „Biesiad polskich” zastanowi!

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

Michael Saakaszwili od 1.października 2021 przebywa w więzieniu w Tbilisi. Bez względu na to, jakiego rodzaju zarzuty obecna władza mu stawia, to sposób traktowania b.prezydenta, którego bohaterski opór był warunkiem ocalenia kraju przed podbojem planowanym (i wdrożonym) przez Putina, jest niedopuszczalny. Przemycone na wolność zdjęcia wskazują, iż jest on w bardzo złym stanie zdrowia. Po wielu apelach i naciskach dopuszczono do niego lekarzy z Polski, ale nie pozwolono, by przenieśli jakiekolwiek próbki, które mogłyby zostać poddane badaniom laboratoryjnym. Putin ma aż tak długie ręce?!

Gazeta Łódzka (dodatek do GW) bardzo cieszy się z nominacji naszego Arcybiskupa na Kardynała. Artykuł zamieszczony w piątkowym wydaniu jest pełen komplementów i wyrazów uznania. Na koniec jednak pojawia się nutka ni to żalu ni to pretensji:

- że ten kto spodziewa się, że zajmie on inne stanowisko niż polski Episkopat w sprawach dotyczących choćby LGBT+, może się zawieść;

- że jego zdaniem Kościół nigdy nie zgodzi się na zrównanie związków homoseksualnych z małżeństwem i wobec tego on nie zaprosiłby do katedry uczestników Marszu Równości;