Biskupa Czesława Kaczmarka aresztowano w styczniu 1950 r. Niezwykle brutalne śledztwo trwało ponad 3 lata. Ubecy złamali go. W procesie rozpoczętym 14.IX 1953 biskup przyznał się do „winy” – do zdrady i do współdziałania z wywiadami obcych państw. 25.09.1953 Został aresztowany i internowany Prymas Polski ks.kard. Stefan Wyszyński. Episkopat Polski pozbawiony odważnego przywództwa tym razem nie stanął na wysokości swej misji: 28.IX. biskupi oficjalnie potępili „przestępcze działania” bp. Kaczmarka. Tegoż dnia, wypełniając polecenie władz PRL dokonali wyboru na stanowisko „przewodniczącego Episkopatu Polski” biskupa łódzkiego ks. Michała Klepacza. Odezwali się także „koncesjonowani katolicy” z potępieniem skazanego. Wśród nich szczególnie wyróżnił się potępieniem „szkodliwej działalności ks.bp. Kaczmarka” Tadeusz Mazowiecki, przyszły „pierwszy niekomunistyczny premier w historii PRL” Tegoż dnia co Prymas aresztowany został Sekretarz Prymasa i biskup sufragan Gnieźnie ks. bp. Antoni Baraniak. Ks. Baraniaka poddano długotrwałemu okrutnemu śledztwu oczekując, że zostanie nim złamany i będzie w swych zeznaniach obciążał ks. Prymasa. Nie udało im się. Zabrakło więc wiarygodnego oskarżyciela w przygotowywanym procesie ks. Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Polski.
Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/
29 września 2023
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz
Jest jeszcze sprawa
Jest jeszcze sprawa matrioszki. Człowieka osoby przygotowywanej do przejęcia władzy w Kościele po zabiciu prymasa Wyszyńskiego. Sprawa upadła bo siostra zakonna zorientowała się. Testowanie nie wyszło. Siostra jest Błogosławioną Kościoła katolickiego. Z więźnia wyszedł prawdziwy Wyszyński.