Skip to main content

Jerzy Kropiwnicki

Co uważam za główne osiągnięcia rządu Jana Olszewskiego

portret użytkownika Z sieci

Wczoraj była IV Rocznica śmierci Premiera. Brałem udział w uroczystościach pod Jego Pomnikiem przed Kancelarią Premiera Rady Ministrów. Nie było przemówień, tylko złożenie kwiatów. W TVP wyświetlono wspomnieniowy film. Byłem ministrem w Jego rządzie. Warto przypomnieć największe zasługi tego rządu:

Buntownicze państwowe spółki kolejowe?

portret użytkownika Z sieci

Najpierw była informacja o podniesieniu cen za przejazdy koleją należącą do Skarbu Państwa. Wielu moich znajomych oraz przypadkowych rozmówców dziwiło się, że zależne od rządu przedsiębiorstwa „robią taki numer” w roku wyborczym. Samowola? Wzburzenie było duże. I odezwał się premier z komunikatem: ceny biletów będą obniżone. Nie można było tak od razu?

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

26 stycznia 2023

Sikorskiemu chyba Morawiecki pomylił się z Tuskiem

portret użytkownika Z sieci

Radek Sikorski b.minister w rządzie Tuska najwyraźniej doznał przeniesienia w czasie. Kiedyś na pytanie o czym rozmawiał Tusk z Putinem w czasie spaceru na sopockim molo, stwierdził, że Putin proponował podział Ukrainy między Rosję a Polskę. A Tusk miał na tę propozycję zareagować milczeniem. Zrobiła się niezła awantura i Sikorski wszystko odwołał. Ale przeszłość odbiła się czkawką, albo nastąpiło przeniesienie w czasie, bo teraz Sikorski podzielił się rewelacją, że polski rząd w ciągu pierwszych dni wojny rozważał udział w podziale Ukrainy.

Nie chciał już walczyć ani żyć

portret użytkownika Z sieci

Przygotowując się do wystąpień w trakcie kolejnych Rocznic Zbrodni Niemieckiej w Radogoszczu wiele czytałem i poszerzałem swoją wiedzę, by dzielić się nią z uczestnikami uroczystości, zwłaszcza z uczniami szkół. W trakcie takich poszukiwań natrafiłem na niespodziewany dla mnie fakt: relację o samobójstwie i o liście, jaki pozostawił Niemiec, uczestnik tej zbrodniczej akcji. Łodzianin niemieckiego pochodzenia Waldemar Norkwest był podoficerem niemieckiej służby więziennej, starszym wachmistrzem. Po powrocie z nocnej masakry Niemców na Polakach popełnił samobójstwo wraz z żoną.

Zbrodnia niemiecka w Radogoszczu

portret użytkownika Z sieci

W czasie mej drugiej kadencji już co roku organizowałem upamiętnienie zbrodni, jakiej dokonali Niemcy w nocy z 17 na 18 stycznia tuż przed opuszczeniem Łodzi. Przewodniczący Rady Miejskiej nadal organizował obchody Święta Wyzwolenia Łodzi. W organizowanych przez niego uroczystościach brali udział członkowie jego macierzystego klubu PO, radni klubu lewicy oraz kombatanci ZBOWiDu. Współuczestnicy organizowanych przeze mnie uroczystości to byli radni wybrani z listu ŁPO, PiS i „niezależni”, a także kombatanci AK i NSZ oraz osoby, które miały bliskich lub znajomych w gronie Ofiar.

Spór o „wyzwolenie Łodzi”

portret użytkownika Z sieci

19.01.1945 r. na ulice Łodzi wjechały sowieckie czołgi. W PRL uznaną tę datę za dzień „Wyzwolenia Łodzi” i świętowano je co roku. Nazwano ulicę imieniem tej daty. Celebrowanie kontynuowano po 1989 aż do czasu, gdy objąłem urząd Prezydenta Miasta. Początkowo uczestniczyłem w obchodach organizowanych tego dnia przez Przewodniczącego Rady Miejskiej, zwracając jedynie uwagę, że wyzwolenie przez armię sowiecką wyzwoleniem nie było, a jedynie zmianą okupanta. Przypominałem, że placówka NKWD zainstalowana w naszym mieście za swoje główne zadanie miała ujęcie i skazanie żołnierzy AK Okręgu Łódzkiego.

Zmarł kard Pell – męczennik, ofiara fałszywych oskarżeń

portret użytkownika Z sieci

Katolicka agencja prasowa CNA, poinformowała, że 10 stycznia o godz. 20.50 "po zatrzymaniu akcji serca" w wieku 81 lat zmarł kard. Pell. Był to wynik problemów wynikłych w związku z operacją stawu biodrowego. Uznany został przez katolickie media za „białego” czyli „bezkrwawego męczennika”.

Zmarł mec. Zbigniew Maciejewski

portret użytkownika Z sieci

Zmarł mec. Zbigniew Maciejewski, ostatni z wielkich adwokatów, którzy uczynili łódzką adwokaturę słynną z jakości i odwagi w Polsce i wśród adwokatury w krajach zachodnich – zwłaszcza we Francji i w Szwajcarii. Andrzej Kern, Stanisław Maurer, Andrzej Sindlewski, Karol Głogowski, Zbigniew Maciejewski – to była elita wśród elity. Miałem zaszczyt poznania ich – w różnych okolicznościach i w różnej roli: gdy nawiązywali współpracę NSZZ „Solidarność”, gdy niektórzy z nich występowali w procesach karnych w obronie opozycji anty-PRLowskiej w stanie wojennym oraz w procesach przed sądami pracy. Mec.

Nie lubimy powstań zwycięskich?

portret użytkownika Z sieci

Insurekcja Kościuszkowska, Powstanie Listopadowe, Powstanie Styczniowe, Powstanie Warszawskie – każde z nich znajduje odpowiednie miejsce w podręcznikach i w pamięci narodowej. Łączy je to, że były zrywem przeciw okupantom, walką o wolność, o wyzwolenie narodowe. Ale także to – że kończyły się klęską i wzmożeniem represji. Znamy ich dowódców i bohaterskie czyny uczestników. I to jest słuszne. Inaczej, niestety obchodzimy się z Powstaniami Śląskimi i Powstaniem Wielkopolskim. Te zrywy były zwycięskie i dały Polsce wielkie przyrosty terytorium, ludności i aktywów gospodarczych.

Święta Objawienia Pańskiego

portret użytkownika Z sieci
trzej królowie.jpg

Święto Trzech Króli w naszym Kościele nosi nazwę Święta Objawienia Pańskiego. Było obchodzone nawet wcześniej niż Boże Narodzenie. W Ewangeliach odnotowano kilka przypadków Objawienia Boskości przez Jezusa Chrystusa. Najpierw Jezus jako Syn Boży objawiony został pasterzom – najniższej warstwie rodowitych Żydów, mieszkańców Izraela. Wizyta Mędrców ze Wschodu była Objawieniem wobec intelektualnych elit świata pogańskiego – dotyczyła symbolicznie wszystkich pogańskich narodów świata. Było też Objawienie wobec pobożnych pielgrzymów w czasie Chrztu św. Jana.

Subskrybuj zawartość