
Mowa o spotkaniu (28 lutego 2025) prezydentów Ukrainy i USA. Nawiedzonego Stefanem Banderą - ofiarą inwigilacji Prus Południowych z raptusem dziadkiem następcą Roosevelta?
Wydarzenie ważne; z naszego polskiego punktu widzenia, jeśli w najbliższym czasie Rosja nie wejdzie do Kijowa i nie narysuje nowych linii brzegowych - dobre. Wyobrażam sobie że na następnym spotkaniu do warunków układu Ukraina USA dojedzie obowiązek ekshumacji polskiej społeczności wymordowanej dzięki umiejętnej prowokacji Judeopolonii i Prus Południowych. Tu wskażę, że właśnie podobne działania mają miejsce. Rosja w zmowie z Eurokołchozem posłała wojska do Ukrainy aby w imieniu naiwnego Zachodu przepędził USA.
Tak czy inaczej. Ktoś musi rzucić na kolana ukraińskie naiwne oszołomstwo. Nasza szlachetna naiwność (chrześcijaństwo) nie było w stanie tego zrobić - co Prusy i Judeopolonia wykorzystywały. Chmielnicki, Bandera i Żeleński są tutaj przykładem i dowodem politycznej głupoty. Żeby nie wiem co to wolą niemieckojęzycznego.
Pozycjonowanie się USA pod obecną administracją uważam za dobre. Układ Eurokołchozu z Rosją "od Lizbony po Władywostok" umacnia odwieczną idee likwidacji Polski. Źle się dzieje, że od II RP przez PRL i bękarta z Magdalenki nasze partyjne elity (parobki obcych służb) nie są w stanie stanąć ponad inter toksycznymi personalnymi gierkami co jest szkodą dla celu głównego - naszej pozycji w Europie. (kadencyjność głupki)
więcej niebawem…
witold k
1 marca 2025
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz