Wielka radość u Okrzy. To już piętnaście lat.

Józef, oczywiście od Wissarionowicza, właśnie ukazał się, po raz kolejny, w pełnej krasie - zaatakował suwerenne państwo Ukrainę. Zapytam rodzime stalinięta zwłaszcza Komorowskiego, co Ty na to...

O dość szczególnej rocznicy przypomina portal wgospodarce.pl. Mijają właśnie 33 lata jak komunistyczne władze PRL wprowadziły kartki na mięso i wędliny. Towarzyszyły one Polakom aż do końca lipca 1989 roku.

Nie wiadomo gdzie jest prezydent Ukrainy. Wiadomo, że premier Donald udzieliłby, gdyby nie było to niepoprawne politycznie, azylu. Ministrowi Sikorskiemu Janukowicz się naraził, bo nie powybijał liderów opozycji. Może jeszcze Putin pomoże… może gdzieś polecą, że zięcia zanim jeszcze na urzędzie Prezydenta III RP zasiadł przypomnę.

Dziś w wieczornych Faktach TVN pokazali kilka zdjęć ofiar starć na Majdanie. Prowadząca p. Anita Werner powiedziała: Oto uśmiechnięte twarze tych, co oddali życie w walce o wejście do Unii Europejskiej. Czyli co? UE dorobiła się -wg. TVN – swoich pierwszych męczenników… Ciekawe czy oni sami są zachwyceni z takiej klasyfikacji swojego poświęcenia?

Dziwnym trafem przez większość mendiów są atakowani ci biskupi, którzy zajmują postawę jednoznaczną, jeżeli chodzi o normy moralne, przyznają się do patriotyzmu, są krytyczni wobec chorych prądów współczesności.

Czy pamiętacie ataki na śp. Prymasa Glempa, lincze medialne na arcybiskupach: Paetzu i Wielgusie? Dziwnym trafem atakowany też jest biskup Ryczan z Kielc. Mendia natomiast hołubiły i hołubią przedstawicieli tzw. Kościoła otwartego: arcybiskupa Życińskiego, biskupa Pieronka, arcybiskupa Gocłowskiego.

Jesteśmy bezsilnymi świadkami mordu jakiego dokonuje prezydent Ukrainy na sowich obywatelach. Jak Europa, wierchuszka UE, strojąc się na ludzi honoru, kupczy swoimi ideami, obywatelami Europy, jak wielcy znów (jak zawsze) handlują...

Wcześniej, w poprzednim wpisie pisałem o majdanie - placu do składowania, handlowania, kupczenia.

Nikt w ukraińskim kryzysie nie podejmuje zasadniczych problemów. Wykorzystują szlachetność poświęcenie Ukraińców... więc i ja na nasze podwórko wskażę bo i powód jest...

Odbył się kongres Prawa i Sprawiedliwości, na którym dowiedzieliśmy się, że mamy do czynienia z niewyobrażalną sensacyjną reformą - zmniejszenie o 1 % VAT-u i, że Polacy mają dość systemu Donalda Tuska. Powiem szczerze, ja mam dość traktowania polskiego podatnika – obywatela, jako niespełna... Nazywam owe puszczenia oczka do swojej gawiedzi (wszyscy nie tylko PIS to robią), polityczną eugeniką.

Sprawa Mariusza Trynkiewicza, jak w soczewce, pokazuje nasze państwo. Od niepamiętnych czasów z przypadkowymi ludźmi na najwyższych etatach – stołkach. Zawsze, zawsze drobne cwaniaczki przerobią na swoje niecne interesy, najlepsze pomysły czy regulacje – przypomnę Liberum Veto – miało powstrzymać korupcję, posłużyło do paraliżu ustawodawstwa I RP. Ustawa o ochronie dóbr osobistych (po 1989) posłużyła do chowania przed opinią powiązań polityczno-biznesowych.

Ta uwaga tyczy się części polskich kobiet (dziewcząt), które są hiperkrytyczne wobec polskich mężczyzn, natomiast zupełnie bezkrytyczne wobec cudzoziemców (wcale nie tylko Arabów), wiążą się z nimi a potem płaczą. Otóż wcale się nie dziwię, że koniec takich związków bywa niekiedy żałosny. Powtórzę po raz kolejny truizm, że wiążąc się z cudzoziemcem należałoby znać jego język, zwyczaje, kulturę, religię, mentalność jego rodaków, a nawet poczucie humoru (nieco inne u każdego narodu). Potem płaczą, gdy zaczną się problemy z wychowaniem dzieci, zwłaszcza po rozpadzie małżeństwa.

Właśnie puścili w TVN24 program „Czarno na białym”. Bardziej debilnego programu dawno nie widziałem. Zaczęli od ks. Oko, jego życia. Pokazali paru jego znajomych, którzy twierdzą, że dziś go nie poznają, bo kiedyś był ateistą i miał inne poglądy. Skończyli pytaniem: kim ks. Oko będzie za parę lat?

Potem wzięli się za poseł Kempę, która w sejmie walczy z gender. Zaczęli od gender, a skończyli na rozliczaniu poseł Kempy z tego, jak często spotyka się z wyborcami w swoim okręgu wyborczym.

Cóż powiedzieć? Wystarczyło trochę poczekać. Odsunięcie, a raczej niedopuszczenie do Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie, jak za Kiszczakiem mówiono: „Ekstremy Solidarnościowej”, pozwala dziś nazwać umowę z „Magdalenki” Narodową Zdradą.

Dziś rząd okradł Polaków na 150 mld zł, przeflancowując nasze składki (niestety przymusowe!) z OFE do ZUS. Na ulice nie wyszły tysiące protestujących podatników. Nikt nie buduje barykad, nie słychać strzałów na ulicach naszych miast. Śpimy…