Skip to main content

Współczesność

Polska cwaniaków?

portret użytkownika Z sieci

Policjanci „poszli na chorobowe”, bo uznali to za najskuteczniejszą formę walki o podwyżkę płac. Ich śladem poszli pracownicy sądów. Oraz pielęgniarki. A lekarze (może nie wszyscy) bez oporu wystawiają konieczne zaświadczenia o chorobie. Teraz „chorować” zamierzają nauczyciele. Chciałbym być dobrze rozumiany: najlepsze lata mego życia poświeciłem na to, by polscy pracownicy mogli skutecznie walczyć o swoje prawa bez obawy represji ze strony państwa. Spędziłem kilka lat w więzieniu i następnych kilka bez prawa powrotu do pracy na Uniwersytecie. Mam prawo domagać się walki UCZCIWEJ.

portret użytkownika witold k

To była IV konspiracja?

Akt zawierzenia.png

Mowa o Zawierzeniu Piotrkowa Trybunalskiego Matce Boskiej – dokładnie: „Niepokalanemu Sercu Maryi Królowej Polski”.

Kiedyś, chciałem ogarnąć w jednym miejscu, w jednym Tagu działalność ludzi wybiegającą ponad różnego rodzaju poprawności. Poprawności, które autentycznie spychają do podziemia nadrzędne sprawy, idee, cele. Każdy czas ma swoje ograniczania. Przykład Polskiego Państwa Podziemnego jest tutaj najwymowniejszym dorobkiem, bez którego nasza obecna pozycja byłaby wątpliwa.

Dla młodszych:

Nie wierzę w winę ks. Henryka Jankowskiego

portret użytkownika Z sieci

Wierzę natomiast w to, że wysokie odszkodowanie osiągnięte w innym procesie i spłacane przez zakon, którego tamten pedofil w habicie był członkiem pobudziło Panią, która po 50 latach „przypomniała sobie”, że została przez Księdza Prałata zgwałcona, czy też „nieomal zgwałcona”. Może tym razem zapłaci kuria?

System dozoru partyjnego

portret użytkownika witold k
obroza.jpg

Od lat (od zawsze) noszę się z zamiarem wskazania politycznego (partyjniacko stowarzyszeniowego) niewolnictwa. Dziś mogę wreszcie zająć się problem. Roznoszenie cukierków przez dyrektorów szkół w kampanii wyborczej PROM-u było już ostatnim dzwonkiem, jednak czekałem… Wcześniej dowiedziałem się o najeździe na PT, jak mówią, totalnej opozycji, którą z nadzieją przyjęli aktywności pani Wężyk, a które to nadzieje zbladły, gdy posłuchali przekazu z warszawki.

Święty Mikołaj i Santa Claus

portret użytkownika Z sieci

Jutro przypadają imieniny Mikołaja. Świętym Patronem osób o tym imieniu jest św. Mikołaj. Wg średniowiecznego przekazu żył na przełomie III i IV w. i był biskupem Miry w prowincji Licji – dziś na terenie Turcji, wówczas w Imperium Rzymu. Największe Jego sanktuarium znajduje się w Bari we Włoszech, dokąd Krzyżowcy przywieźli Jego domniemane relikwie. Zasłynął pobożnością, ale przede wszystkim anonimowym obdarowywaniem ubogich – zwłaszcza dzieci. Na przestrzeni wieków na terenie chrześcijańskich państw wytworzył się zwyczaj obdarowywania się prezentami w Jego dniu. Oczywiście anonimowo.

Czy to już koniec reformy sądownictwa?

portret użytkownika Marian Grotowski
TEMIDA 1.jpg

Kilka dni temu PiS po raz kolejny ugiął się pod naciskiem feudałów z UE i ich krajowych „karbowych”. 100 lat po odzyskaniu niepodległości, pod naciskiem współczesnej targowicy spod znaku PO, PiS sprowadził Polskę do roli europejskiego pariasa czy wasala, który winien lizać stopy możnym tego świata.

List pasterski Episkopatu Polski z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości

portret użytkownika Forum Ruchów Katolickich
polska_flaga01.jpg

Wymodlona i wywalczona wolność

Umiłowani w Panu, Siostry i Bracia!

Wiarygodność i druk L-4

portret użytkownika Z sieci

Policjanci w ramach protestu „biorą” druki L-4 i „idą na chorobowe”. Zwolnienia wystawiają im lekarze. Lekarze nie odmawiają prośbom policjantów tak, jak nie odmawiali tej „przysługi” swoim kolegom. Przykro. Bo od lekarzy oczekuje się wiarygodności i uczciwości, a policjanci są „stróżami prawa”. Nie można takich zachowań tłumaczyć „wyższą koniecznością”, policjantom za strajk nic poważnego nie grozi – ani śmierć, ani więzienie… Chcą wyższych dochodów. Zgodnie z prawem wolno im się tego domagać.

Czy to na pewno w interesie kobiet?

portret użytkownika Z sieci

Akcja „MeToo” dokonuje rewolucji obyczajowej. Coraz więcej prominentnych kobiet ogłasza publicznie, iż kilka, kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat temu były gwałcone – a co najmniej molestowane. Owymi gwałcicielami lub niedoszłymi gwałcicielami są prominenci ze świata kultury, polityki i sportu. Takim wyznaniom najczęściej towarzyszą żądania milionowych odszkodowań za doznane krzywdy. Czasem akcja ma na celu przerwanie czyjejś kariery politycznej. Ostatnio w ramach tej akcji pojawił się nowy termin „sexual assault survivor”. Na polski tłumaczy się to jako „ofiara molestowania”.

Subskrybuj zawartość