Skip to main content

W takim razie nie dziwię się uczniom ani studentom

portret użytkownika Jacek Łukasik

No, cóż widocznie jestem zacofany i niedzisiejszy, jeżeli się czepiam o takie rzeczy;-). A o cóż takiego chodzi? O to, że podczas obrad europarlamentu wg informacji z 2011 r. wiele polskich europarlamentarzystek, jak pisał prześmiewczo Jerzy Jachowicz balansowało na granicy metafizyki, ale z ideowością ich zachowanie nie miało wiele wspólnego. Podpisywały na moment przed rozpoczęciem obrad listę obecności, na znak, że są. Potem natychmiast opuszczały Brukselę. No, uczciwość takiego postępowania pozostawię bez komentarza.

Tak, jak napisałem w tytule, nie można się więc dziwić uczniom i studentom, którzy czasem odstawiają podobne „numery”, by mieć dowód obecności na zajęciach. Przykład idzie z góry, a wiele z tych pań jest nauczycielami, czasem akademickimi. Nie dają jednak młodzieży świetlanego i właściwego przykładu biorąc olbrzymie pieniądze podatników za nic.

Jacek Łukasik

23 lutego 2019

5
Ocena: 5 (3 głosów)
Twoja ocena: Brak