Historia Przełomu

Jutro, 31.sierpnia odbędą się uroczystości związane z 41.Rocznicą powstania NSZZ „Solidarność”. Był to niezwykły związek zawodowy. Skupiał ludzi wszelkich profesji i poglądów politycznych. Łączyło ich jedno: przekonanie, że rzeczywistość stworzona w Polsce przez władzę komunistyczną nie może nadal trwać. Bardzo szybko „Solidarność” stała się „imieniem powstania narodowego”. Bardzo dziwnego – bo jego uczestnicy odrzucili możliwość użycia przemocy i walki zbrojnej. Było to jedno z nielicznych w naszej historii – powstanie zwycięskie.

Pan Kukiz Paweł z dziadostwem trzymał – nic dziwnego, że mieli Go za swojego. Mowa o wyrazach solidarności z panem; oburzeniem, zgorszeniem w związku z grillowaniem pana Pawła za to, że głosował za uporządkowaniem spraw finansowych w środkach masowego rażenia. Sprawa wstępująca pod nickiem Lex TVN.

Zupełnie pominę w tym wpisie oficjalne problemy z polską ustawą o ograniczaniu dostępu do środków masowego rażenia przez kapitał obcy. Więcej. Nie sądzę, że gdyby w USA dalej administrację trzymała partia republikańska to sytuacja obrony postkomunistycznej TVN - agentury Rosji byłaby mniejsza... mędlono by w białych rękawicach.

Pomijanie; odrzucanie minimum godności polskiej administracji w spr rozliczenia się tu w kraju z agenturą TVN pokazuje formę pogardy dla nas. Pieniądze nie śmierdzą… Owszem.

W końcu lipca 1981 w kilkunastu miastach Polski odbyły się manifestacje – „Protesty Głodowe” organizowane przez NSZZ „Solidarność”. Bezpośrednią ich przyczyną były podwyżki cen żywności, zmniejszenie kartkowych przydziałów mięsa, a przede wszystkim bałagan organizacyjny przy państwowej dystrybucji żywności. Puste półki w sklepach, kilometrowe kolejki, w których na dostawę towaru oczekiwało się godzinami i widmo rzeczywistego głodu. Protesty głodowe na krótko rozładowały napięcia społeczne. Nastąpiła poprawa w dystrybucji – choćby dlatego, że kartki zaczęto numerować i rejestrować.