Nauczyli nas, zwłaszcza siebie powszechnych opinii, poglądów nieprawdziwych i co gorsze służących do rozwałki wewnętrznej polskiej na korzyść idei pierwszorzędnej sprowadzającej stary europejski naród do roli podrzędnej. Co ważne w dobrej wierze te manipulacje od tej o rzekomych śmiertelnym wrogu Rosji czy zgniłym Zachodzie. Takie fajerwerki dla motłochu. Owszem było i jest tak, że w poszczególnych etapach sytuacjach ta czy inna strona jest dominatem w ekspansji w Polsce czy na Polskę to nie może jednak przesłonić celu głównego - Euroazji.
Rewolucję Październikową nie Rosjanie a Zachód zrobił Lenina wyszkolił i pilnował żeby temat nie wyszedł spod kontroli. Później u nas PRL założyli. Przypomnę; wewnętrzną rywalizację 1983 zamknięto pod nickiem III RP. To z tego względu, że polski katolicki żywioł pomimo wszystko głowę podnosił i Sierpien80 zdominował (ekstrema solidarnościowa) trzeba było go zgnieść.
Dziś trzeba rozjechać pisowców z tego samego względu. Kelnerzy z Magdalenki uwłaszczaniem obywateli podważyli cel główny; tanią siłę roboczą postawili w nieopłacanej pozycji. Biznes z Jaruzelskim (1972) się nie domykał.
Niechby tak było, wolna rywalizacja żywiołów nie ufająca tubylcom. I tu pojawia się problem. Nie ruszamy wroga, konkurenta głównego, za nogawki szarpiemy ziomków, swoich, wpierw nazywając ich wrogami. To się nie zdarza u innych nacji w Polsce - zawsze. Zostawiamy miękkie podbrzusze dla sąsiedztwa.
Poniewierania PiS-owskimi ministrami 2024 to szkoła, naiwność, Jaruzelskiego zakończona jak przypomnę w 1983 roku układem na Trybunał Konstytucyjny ze wskazanymi przez Zachód jego członami tu uwaga wyszkolonymi przez układ z Rockefellerami w latach siedemdziesiątych XXw. Mamy sytuację w której Zachód odpuszcza swoje miejsce Trybunał Konstytucyjny bo Kelnerzy go przejęli. Jest pytanie co dalej. Tuskomania już tak się skompromitowała, że trzeba go wymienić. Na kogo?
"Kolacja 13 grudnia" to nie tylko na potrzeby Kelnerów z Magdalenki - epika PRL w nowej brukselskiej odsłonie z dnia. To dużo więcej - rynek. Nie ma samodzielnego bytu Polska. Zniszczyła go ślepa rywalizacja ROAD & PC i ichnie klony. Do jednego worka wrzuciliśmy wszystko wszystkich dzieląc nie do końca prawidłowo na dwie strony. To prawda. Postubecki biznes nie miał na uwadze interesu Polski. Niszczył pojawiąjącą się konkurencje zgniecionych za PRL. Błędem było nie pooszukiwanie wśród nich polskiego żywiołu a zaszufladkowanie wszystkich. Efekt. Postubecki biznes uciekł na Zachód dziś jest ważną pozycją w budżecie Eurokołochozu. Niedojdy (kierownictwo tuskomanii) właśnie odzyskują ze skarbu państwa ubeckie emerytury.
Jednak. Powinniśmy się zabezpieczyć. Ordynacja większościowa, obowiązek głosowania - jawność. Odwołanie do zdrowego żywiołu; Kaczyńscy go sprzedali 1989... . W 1992 chcieli odzyskać dostali po łapach i dostają co leży w interesie współczesnego Eurokołochozu. Euroazji genetycznie antyamerykańskiej.
Obecnie. Nie odpuszczamy pierwszych nadziei - europejskiej nadziei; za kandydatem na ołtarze Robertem Schumanem, wyrażonym w niemieckiej Badenii-Wirtembergii - po latach 2004 - wobec Polski o jej rodzinie, nadziei, których już nie ma Zachodzie a czym Polska może Europę zachodnią ubogacić.
Działamy na rzecz wymiany europejskich koterii. To musi przynieść w perspektywie zmianę. To zadanie "kolacji sierpnia80".
witold k
13 grudnia 2024
więcej niebawem..
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz