Skip to main content

Jerzy Kropiwnicki

Upadek PKSu

portret użytkownika Z sieci

W ramach demonopolizacji podzielono PKS na kilka, czy nawet kilkanaście przedsiębiorstw regionalnych. Okazały się zbyt słabe, by utrzymać mniej popularne połączenia. To część prawdy. Druga część jest taka, że niektóre połączenia, a nawet całe firmy wykończyli … ich pracownicy. Kilka przykładów. Jechałem kiedyś (dawno temu) z Łodzi do Łowicza. PKS miał trasę „okrężną”. Z szosy łączące te dwa miasta co jakiś czas zjeżdżał do okolicznych wiosek. Nie śpieszyło mi się, więc akceptowałem fakt, że podróż maiła trwać ponad 2 razy dłużej niż w połączeniach bezpośrednich.

Co Pan Senator robił na lekcjach historii? 26.03.1993 Rosjanie opuścili Nowosolną

portret użytkownika Z sieci

Jeden z senatorów łódzkich oburzył się, iż Prezydent Rosji Władimir Władimirowicz Putin nie został zaproszony na Westerplatte na uroczystości upamiętniające wybuch II wojny światowej. Stwierdził, że oznacza to lekceważenie wkładu w zwycięstwo nad III Rzeszą Niemiecką Związku Sowieckiego, którego następcą w każdym tego słowa znaczeniu (także prawnym i politycznym) jest Rosja. Temu wkładowi trudno zaprzeczyć, ale tu święcimy początek II wojny światowej i wojny obronnej Polski. W tej fazie światowego konfliktu Związek Sowiecki odegrał niechwalebną rolę. Więc o czym p.

Rok Marka Edelmana – dlaczego nie ogłoszono?

portret użytkownika Z sieci

W Łodzi odbyło się trzecie spotkanie dla uczczenia pamięci Marka Edelmana, bohatera walki w Getcie Warszawskim, społecznika, lekarza, działacza NSZZ „Solidarność” i polityka. Była szansa, że Rok Edelmana zostanie ogłoszony w całej Polsce. Nie został. Wini się za to Sejm. Istotnie to Sejm proklamuje tego rodzaju upamiętnienia. Co roku jest kilku kandydatów. Jest uzgodniona procedura, szanowana przez wszystkie stronnictwa. Wiadomo, że łódzkie Centrum Dialogu im Marka Edelmana przygotowało wniosek w tej sprawie i przekazało z odpowiednim wyprzedzeniem pod opiekę posła lub posłanki z PO.

Posłowie strajkują?

portret użytkownika Z sieci

Wczoraj odbyła się debata na temat polityki zagranicznej naszego państwa. Przemawiał minister spraw zagranicznych. Obecny był Prezydent RP wraz ze swymi ministrami. Obecny był Rząd RP z Premierem na czele. Galeria sejmowa wypełniona została przez ambasadorów obcych państw. Tylko sala sejmowa „świeciła” pustkami. Czyżby posłanki i posłowie strajkowali? Bo trudno uwierzyć, by nie interesowały ich sprawy tak ważne. Ani nie da się wytłumaczyć tych nieobecności „innymi niezwykle ważnymi zadaniami”. Więc chyba strajkują. Ale kto stanowi komitet strajkowy i jakie są postulaty?

Pan Premier nie powinien zmieniać sensu programu swego rządu…

portret użytkownika Z sieci

Przyznaję, zdumiał mnie apel p. Premiera o to, by ludzie bardziej zasobni rezygnowali z ubiegania się o świadczenie z Programu 500+ na pierwsze dziecko. Program 500+ po objęciu wszystkich dzieci BEZWARUNKOWO, tzn bez uwzględniania statusu dochodowego rodziców, został oczyszczony z tych elementów, które nadawały mu pewne cechy „socjalu”. Stał się naprawdę programem promującym posiadanie dzieci. Przy okazji zlikwidowana została tzw.

Udało się nam – pomimo że…

portret użytkownika Z sieci

Udało nam się wstąpić do NATO pomimo, że przeszkód było wiele. I nie mam tu na myśli wyłącznie tego, że było to sprzeczne z interesami Związku Sowieckiego, a potem Rosji (co dość oczywiste), ani tego, że niektóre kraje zachodnie nas tam nie chciały, by „nie drażnić wschodniego olbrzyma”. Chodzi mi o polskich polityków lat 1990ych. Premiera Tadeusza Mazowieckiego, który sugerował, że Związek Sowiecki powinien pozostać w Polsce dopóki USA stacjonują w Niemczech, a Układ Warszawski powinien zostać rozwiązany, gdy jednocześnie rozwiąże się NATO.

Święte oburzenie – czy element scenariusza?

portret użytkownika Z sieci

Dowiedzieliśmy się, że nagle na fali medialnego hałasu na temat pedofilii (ale wyłącznie księży!) pojawił się problem księdza Henryka Jankowskiego. (nawiasem: wytoczone mu za życia oskarżenia okazały się nieuzasadnione). Najpierw „nieznani sprawcy” brudzili farbą pomnik zmarłego księdza, a następnie „znani sprawcy” nocą pomnik obalili. Pomnik obalono na ułożone odpowiednio opony – żeby nie uległ zniszczeniu i sprawcy nie ponieśli odpowiedzialności za zniszczenie dzieła sztuki.

Wszyscy wiedzieli, że był kapusiem. Podobno

portret użytkownika Z sieci

Podobno wszyscy w Gdańskiej „Solidarności” wiedzieli, że ks. Henryk Jankowski był kapusiem. Tak sugeruje m.in. Bogdan Borusewicz, organizator strajku w Stoczni w sierpniu 1980 r., działacz opozycji i uczestnik „podziemia antykomunistycznego”. Od kiedy wiedział? Czy wtedy, gdy ks. Jankowski został zaproszony do strajkującej Stoczni, by tam odprawić Mszę św., wysłuchać setek spowiedzi i rozdzielić tysiące Komunikantów? Wiedział i nie zdemaskował? Nieprawdopodobne. A może wtedy, gdy ks.

Wszyscy wiedzieli?

portret użytkownika Z sieci

Podobno „wszyscy w Gdańsku wiedzieli”, że ks. Henryk Jankowski był pedofilem i agentem SB. Wśród tych „wszystkich” w szczególności był Bogdan Borusewicz, organizator strajku w Stoczni Gdańskiej w 1980, działacz opozycji antyPRLowskiej, Marszałek i Wicemarszałek Senatu RP oraz Paweł Adamowicz, były ministrant w kościele św. Brygidy a następnie wieloletni Prezydent Gdańska. Jak to się stało, że żaden z nich nie protestował i nie przeciwdziałał, ani w 2000 r. gdy ks.

Skutków tej propozycji obawiam się

portret użytkownika Z sieci

Wśród ogłoszonych ostatnio zapowiedzi zmian w polityce społecznej jest taka, która budzi moje daleko idące wątpliwości. Chodzi o zapowiedź zwolnienia z podatku osób (przedsiębiorców) w młodym wieku. Owszem, uznaję motywy tej propozycji: chęć wsparcia przedsiębiorczości młodych oraz zachęta do życia i prowadzenia działalności w naszym kraju, a nie za granicą. Kiedyś (kilkakroć) ostrzegałem przy innych propozycjach i realizowanych programów, w polityce społecznej trzeba bardzo uważać, by nie tworzyć bodźców do zachowań patologicznych. Jeśli chcemy np.

Subskrybuj zawartość