Pani Teresa Czerwińska przechodzi do pracy w Zarządzie Narodowego Banku Polskiego. To bardzo dobra wiadomość dla NBP. Pani Czerwińska jest bardzo kompetentną ekonomistką. Pan Marian Banaś objął stanowisko ministra finansów. To gorsza wiadomość zwłaszcza dla naszego rządu. Pan Banaś jest dobrym prawnikiem, ale to nie wystarcza, by odpowiadać za finanse naszego państwa. Było już kilka przykładów, kiedy niefachowcowi wydawało się, że przeczytanie kilku tekstów z obszaru ekonomii i polityki gospodarczej wystarcza. Nie wystarcza. B.premier, pan Kazimierz Marcinkiewicz deklarował swoje „wielkie zainteresowanie ekonomią” i wykorzystał wpływy polityczne, by stać się przedstawicielem Polski w Europejskim Banku Rozbudowy i Rozwoju (EBOiR) w Londynie. Wiedza w zakresie języka angielskiego była u niego porównywalna. Polska nie odniosła korzyści z tej nominacji, a kompromitujące wieści docierały do naszego kraju nieustannie. Kiedy prawniczka „z doświadczeniem w kierowaniu bankiem centralnym” została tam wydelegowana przez rząd RP do pracy w Zarządzie, szef tego banku powierzył jej … sprawy kadrowe. Dla jasności: nie śmiałbym się ubiegać o stanowisko ministra sprawiedliwości – mimo, że zajęć z prawa miałem na studiach więcej niż p. Banaś z ekonomii.
Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/
11 czerwca 2019
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz