Skip to main content

Cmentarz zapomniany...

portret użytkownika Jolanta Lgocka

Tegorocznemu Dniu Wszystkich Świętych oraz Zaduszkom towarzyszyła piękna, niezwyczajna o tej porze pogoda. Nic dziwnego, że cmentarną aleję zapełniły tłumy Piotrkowian zmierzających do grobów swoich bliskich. Ostatnia aura sprzyjała również wyhodowanym na tę okazję kwiatom, które wydawały się piękniejsze, bardziej wyrafinowane w formie i szczególnie obfite. Ze stoisk szybko znikały lampiony i znicze, które zapalone na grobach miały przypominać o świetle wiecznym. Ale czy wszystkim?

PiS rżnie głupa!

Ostatni tydzień przyniósł bardzo ważną deklarację prezydenta Lecha Kaczyńskiego w kwestii przyjęcia przez Polskę waluty euro. Była to poniekąd reakcja pana prezydenta na prasowe doniesienia sprzed kilku dni, że "prezydent i premier są zgodni w kwestii przyjęcia przez Polskę wspólnej unijnej waluty". Swoją deklaracją, wyrażoną podczas konferencji prasowej - bodajże w piątek - w Krakowie, prezydent chciał zapewne zdementować te doniesienia prasowe, w rzeczywistości jednak, niestety, je potwierdził.

Spotkanie z posłem Antonim Macierewiczem

We wtorek 28. października w sali Wydziału Filologiczno - Historycznego Uniwersytetu Humanistyczno – Przyrodniczego, Filia w Piotrkowie Trybunalskim, odbyło się spotkanie posła Antoniego Macierewicza z mieszkańcami Piotrkowa Trybunalskiego. W imieniu piotrkowskiego PiS oraz Stowarzyszenia Rodzin Katolickich (inicjatorów spotkania), przybyłego gościa oraz wszystkich zebranych powitał pan Piotr Masiarek.

„Nasze spotkanie – zaczął pan Poseł – odbywa się w godzinę po zakończeniu Rady Gabinetowej u Prezydenta RP. Dwa tematy dominowały na wspomnianej Radzie:

Grunt pod Czwartą Rzeszę

portret użytkownika Admin
Karol_Jasinski.jpg

Pamiętam jak podczas ćwiczeń z prawa gospodarczego, czytaliśmy Traktat ustanawiający Wspólnotę Europejską. Jeden z artykułów omawianego aktu prawnego zakazywał udzielania państwom członkowskim pomocy publicznej. Postulat ze wszech miar słuszny – pomyślałem i zdziwiłem się nieco tak wolnościowym zapisem dokumentu przygotowanego przez socjalistycznych eurofanatyków. Moje zdumienie przeszło po chwili, gdy doczytałem odstępstwa od tej reguły.

Jak to się robi, czyli cud według Platformy O.

portret użytkownika Jolanta Lgocka
PO.JPG

I rzeczywiście, nic nie spełniło się z obietnic niejakiego D.T., ale czegóż się można spodziewać po ludziach, których jedynym celem było dorwanie się do władzy i ustawienie swoich protegowanych na dobrze opłacanych stołkach.

PAFERE laureatem nagrody Templetona

portret użytkownika Admin

Fundacja, której Piotrkowianie są współtwórcami znalazła się wśród szesnastu wyróżnionych, liberalnych think-tanków z całego świata. Nagrodę przyznano PAFERE, jako „młodemu instytutowi” w kategorii „Etyka i wartości”, za zorganizowanie I edycji konkursu „Magister PAFERE”, promującego zasady wolnego rynku i etyki w biznesie wśród studentów. Wyboru laureatów spośród ponad 170 kandydatów z 58 państw dokonało niezależne jury składające się z wybitnych ekonomistów, ekspertów i teoretyków współczesnej myśli liberalnej.

Kilka słów o standardach i lokalnej polityce czyli…

Kilka słów o standardach i lokalnej polityce czyli… o dyskredytacji lokalnego PiS przez domniemanego PiSożercę.
Kilka dni temu p. Witold Kowalczyk relacjonując „Drugie posiedzenie Klubu przy Pośle na Sejm RP”

Cudu nie będzie!

Cudu nie będzie! Obietnice PO po roku nie doczekały się realizacji!

Większość obietnic, stanowiących oś zeszłorocznej kampanii wyborczej, pozostaje niespełniona. Rząd priorytetowo traktuje dobre kontakty z mediami, choć wielu dziennikarzy dotknęła niebezpieczna przypadłość: psychoza natręctw pisofobicznych.
Po roku warto przypomnieć DZIESIĘĆ ZOBOWIĄZAŃ PO:

Wywiad: Żydzi nie rządzą światem?

portret użytkownika Admin

Takich ludzi nie spotyka się codziennie. Każdy nieznajomy jest w pewnym sensie wyjątkowy. Ten był nadzwyczajny. Wpadliśmy na siebie przez przypadek w małej knajpce, a właściwie pod budką z kebabem. Nic nie smakuje lepiej niż koszerna pita.

Ja, stary wyjadacz, zasłużony dziennikarz Wiadomości Cze(r)skich i mój tajemniczy nieznajomy, którego teraz nazywam niezwyczajnym Polakiem.

Gdy zobaczył moją legitymację dziennikarską, zbliżył się. Zanim padły z jego ust pierwsze słowa czujnie rozejrzał się wokół siebie.