Znam przypadki kobiet, które zniszczyły własne małżeństwo, a potem starają się zemścić na byłym mężu. To samo w sobie jest już naganne, ale czymś obrzydliwym jest, gdy dzieje się to kosztem dziecka.
Dzieje się to na kilka sposobów, np. żądanie alimentów nie liczących się z możliwościami finansowymi ojca. Od razu uprzedzę ewentualne zarzuty o kosztach wychowania dziecka – argumentem, że wielu ojców pragnęłoby otrzymać po rozstaniu opiekę nad dzieckiem (dziećmi). Praktyka sądowa pozostawia w tym przypadku wiele do życzenia. Drugą metodą zemsty jest utrudnianie kontaktów dziecka z ojcem. Następstwa takiego postępowania niewątpliwie odbiją się fatalnie na psychice dziecka wcześniej lub później. Istnieje jednak taki sposób zemsty frustratek, który z pełną świadomością nazwę zbrodnią!!!
Jak można nazwać bezpodstawne oskarżanie ojca dziecka o pedofilię, składać na tej podstawie fałszywe oskarżenia, uczyć dziecko zeznań n/t rzekomych aktów pedofilskich. Takie praktyki powinny skutkować automatycznym odebraniem praw rodzicielskich, nie mówiąc już o odpowiedzialności karnej, której zakres w tym przypadku pokrywać się idealnie z zakresem odpowiedzialności za pedofilię!!!
Jacek: http://terazmaskulizm.blog.onet.pl/
7 stycznia 2015
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz