Witold Kowalczyk

Córka św. pamięci lidera tegoż, pana Turowicza, zdaje się odsłoniła akcję kolejnej międzynarodówki. Babcia obraziła się na Kościół znaczy się Rydzyka... a co ja mam powiedzieć jak taką utytułowaną ofiarę - współczesną traktorzystkę - czytam.

Mowa o następnej w zestawie chorobie, o której niewolno mówić, że to choroba, w tym wypadku - ofiar ideologicznego prania mózgów (wstępnie rozgarniętych). Trzeba masona postawić na Stolicy Piotrowej - ktoś musi biznesy wygodnego życia na koszt prostego ludu zabezpieczać. Elicie się należy.

To dopiero część, rodzaju barbarzyństwa. W istocie, ofiary lewactwa, podejmując próbę zdetronizowania kościoła powszechnego, wpadają w pułapkę.

Istotą nowego porządku - szaleństwa - jest wejście pod strzechy. Wywołać rewolucję - nie pierwszą. Przypomnę; wszystkie (rewolucje) podklejając się pod zmanipulowane hasła wolności, sprowadzają się jedynie do wymiany ekip na szczytach, po czym szybko obrastają, w to co miały zmienić.