Nim pana Putina do Piotrkowa przywiozą

z naszego archiwum

Rosja miała czas, mogła maniutka internować, napaść na Ukrainę zatrzymać. Nie zrobiła tego. Jeśli Putin przeżyje owszem stanie przed sądem. Raczył wyjść przed szereg. Zamiast uruchomić swojego Donalda czy szczurołapa z Wrocławia, wojsko puścił.

Owszem będzie siedział, kilka lat, w luksusowej celi czekając aż urzędnicy skompletują dokumentację. Rozpocznie się proces w którym obrońcy zaczną winę współczesnego rzeźnika rozmiękczać.

Nikt nie wspomni skąd się Putin, obecna polityka, wzięła. Nie wskaże ordynacji proporcjonalnych, które wykluczyły masy – większość - z procesów politycznych. Że to spowodowało zagonienie się politycznych koterii w ślepy zaułek i właśnie oglądany kolejny etap.

Tak. Mamy sukces. Jedność tzw. Zachodu. Zdrada Izraela wobec żydowskich oligarchów od Putina. Biedę w Europie jako skutek wykluczenia handlu z Rosją; bieda Zachodowi jest potrzebna. Zagonienie Rosji i Chin do zacieśnia współpracy...

Mamy sytuację którą powinniśmy wykorzystać do zmiany polityki. Akcja współpracy w pomocy Ukrainie; z tych dni to dobry kierunek.

witold k

3 marca 2022