Skip to main content

Nasi Duszpasterze...

38. Pielgrzymka Ludzi Pracy

portret użytkownika witold k
img417.jpg

38. Pielgrzymka Ludzi Pracy. Pielgrzymka Ludzi Pracy to podziemny parlament, nasze dziedzictwo. Miejsce narodowej religijnej i patriotycznej edukacji. Jedno z ważnych, jeśli o masowość idzie, to najważniejszy element naszej piotrkowskiej pracy z tamtych lat. Uważam, że to ważniejszy element pracy Duszpasterstwa Ludzi Pracy u o.o. Jezuitów. Zorganizowani, opowiedzeni po stronie, jechaliśmy autokarami, zbierając na siebie inwigilację, rewizje, konfiskaty (niżej podpisany).

portret użytkownika Admin

35. Pielgrzymka Energetyków i Elektryków na Jasną Górę

W tym roku pielgrzymka odbywała się w trudnych okolicznościach pandemii, które jednak nie przeszkodziły pielgrzymom w modlitwie i godnej celebracji tego corocznego wydarzenia.

Śmierć ks. Ignacego Skorupki

portret użytkownika Z sieci
Skorupka1907.jpg By Frupniew - Template:Zbiory prywatne, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=8361330

Ks. Ignacy Skorupka był kapelanem 236. Ochotniczego Pułku Piechoty (Legii Akademickiej). Urodził się 31.07.1893 r. w Warszawie, w 1909 wstąpił do seminarium, w 1914 otrzymał święcenia kapłańskie. Kształcił się przez pewien czas w Akademii Duchowej w Piotrogrodzie. Stamtąd przybył do Łodzi i tu był wikarym w jednej z parafii. W 1919 został przeniesiony do Warszawy. Gdy narastało zagrożenie miasta ze strony Bolszewii, za zgodą ks.kard. Aleksandra Kakowskiego ochotniczo wstąpił do wojska. Do 13.sierpnia stacjonował na warszawskiej Pradze.

Ochrzcić wnuka

portret użytkownika witold k

Refleksja nad pochodzeniem, życiem, służbą Bogu i bliźnim. O niezapisanej, urzędniczo niekontrolowanej, przypisanej nam przez obyczaj, kulturę i religię - przez naszych przodków tradycji jako drogi przetrwania. Jeśli chodzi o polską codzienność to widać ją w rodzinnych wydarzeniach, takich samych bez względu na nasze poróżnienie czy służenie za pensję. Ta nasza prawdziwa i pozorowana religijność... Tu uwaga: Pozorowana religijność (lewe płuco) – przyjmowanie sakramentów - bo tak należy, bo to czy tamto w konsekwencji uchroni nas przed kulturowym upadkiem i tegoż konsekwencją.

portret użytkownika witold k

Jeden sprawiedliwy…

MBS.jpg

To tak do sztambucha temu, który nie do końca wie, czy jest sprawiedliwy, za to wie, jak to było z Sodomą - dlaczego się ostała i który ma nadzieję...
Dnia 20 marca 2019 w piotrkowskim wieczerniku u Matki Bożej Śnieżnej - jak to pięknie o tym (o piotrkowskim wieczerniku) i resztą wypowiedzianych do nas słów do nas dotarł kaznodzieja kanonik Jersak.

Zamieszczam notatkę z (nikt tego nie zrobi) środowiskowej specjalnej Mszy Świętej z tego względu, że jest wydarzeniem, które spina całą naszą intencjonalną, środowiskową, duszpasterską rzeczywistość w całej jej złożoności.

100. czarnych owiec Kościoła a Księża Patrioci

portret użytkownika witold k

Czy obecną sytuację w Kościele katolickim można porównać z polskim Kościołem z czasu stosunku Prymasa Tysiąclecia do tzw. Księży Patriotów.
Dla młodych i starych. Starych, którzy są katolikami, ale... ofiary lewicy wpierw komunistycznej, teraz europejskiej.

Święte oburzenie – czy element scenariusza?

portret użytkownika Z sieci

Dowiedzieliśmy się, że nagle na fali medialnego hałasu na temat pedofilii (ale wyłącznie księży!) pojawił się problem księdza Henryka Jankowskiego. (nawiasem: wytoczone mu za życia oskarżenia okazały się nieuzasadnione). Najpierw „nieznani sprawcy” brudzili farbą pomnik zmarłego księdza, a następnie „znani sprawcy” nocą pomnik obalili. Pomnik obalono na ułożone odpowiednio opony – żeby nie uległ zniszczeniu i sprawcy nie ponieśli odpowiedzialności za zniszczenie dzieła sztuki.

ECS: Europejskie Centrum Solidarności

portret użytkownika witold k
Solidarnosc_logo.gif

Szkoda, wielka szkoda i strata, że przez te nasze 100 lat nie przebiła się idea narodowej wspólnoty i jej głównego celu. Nie przebija się, bo zawsze elity działały i działają ponad głowami obywateli. Jeśli nawet wyciągnąć z głównych adwersarzy (Dmowski & Piłsudski) wspólną troskę o naród i jego państwo, to jednak zobaczymy tak zasadniczą różnicę, że nie jest ona do pogodzenia.

Wszyscy wiedzieli, że był kapusiem. Podobno

portret użytkownika Z sieci

Podobno wszyscy w Gdańskiej „Solidarności” wiedzieli, że ks. Henryk Jankowski był kapusiem. Tak sugeruje m.in. Bogdan Borusewicz, organizator strajku w Stoczni w sierpniu 1980 r., działacz opozycji i uczestnik „podziemia antykomunistycznego”. Od kiedy wiedział? Czy wtedy, gdy ks. Jankowski został zaproszony do strajkującej Stoczni, by tam odprawić Mszę św., wysłuchać setek spowiedzi i rozdzielić tysiące Komunikantów? Wiedział i nie zdemaskował? Nieprawdopodobne. A może wtedy, gdy ks.

Subskrybuj zawartość