Skip to main content
portret użytkownika witold k
polska-flaga-stare.jpg

Zdań kilka. W tymże ludzkim konglomeracie (który wskazałem w poprzednim wpisie) zobaczyłem istotę naszej religijności - religijnego analfabetyzmu. Asekuracji, zgorszenia, zaparcia - jako konsekwencji bezpardonowego lekceważenia czy też niezrozumienia istoty - ekskomunikowania się.

Lewica, inteligentna lewica, w tych dniach, uzyskała u mnie punkt. Nie kpią nie śmieją się; określają swój stosunek do Absolutu. Z religijności kpią tylko i wyłącznie katolicy w szczególności Ci którzy powędrowali do opozycji antypisowskiej - Polska. Na świecie, w Polsce niekatolickiej, nie ma kpiny z religii; jest szacunek - wszędzie; także we wszystkich chrześcijańskich podrażnieniach…

To jasne; bo o polityce - przede wszystkim piszę, odpowiedzialność za ten stan ponosi PiS spadkobierca “kelnerskiej obsługi” w “Magdalence”. Przypominam po raz kolejny. W Polsce pokpiwali sobie z ZChN w Brukseli układali się UW. Kosmiczne obecne zmanipulowanie mas; jakoby PiS był katolicki, to ponowne zakpienie z nas na wzór nazwania bękarta z “Magdalenki” III RP. Owszem kierownictwo PC dopuszcza obecnie polski żywioł w swe szeregi bo widzi swoją katastrofę. Robi to bez słowa przepraszam; zakłada pętlę na swoją szyję, którą my polscy obywatele, podatnicy musimy zlikwidować. Obecna administracja to naprawdę dobry kierunek, przy całej jej naiwności, niedoskonałości, braku odwagi otwarcia się na polski powszechny (katolicki) żywioł.

Reasumując

W żadnym razie nie oceniam zachowań z poziomu nieodpowiedzialnych żartów, małej wiedzy merytorycznej, czy wyalienowania się z bożej naiwności - tak potrzebnej do samooceny, pokory i jej dobrodziejstwa.

witold k

21 maja 2021

Wieniec Zdrój

5
Ocena: 5 (5 głosów)
Twoja ocena: Brak