Logowanie
Ostatnie odpowiedzi
-
15 godz. 2 minuty temu
-
15 godz. 54 minuty temu
-
1 dzień 4 godz. temu
-
1 dzień 14 godz. temu
-
1 dzień 21 godz. temu
-
1 dzień 22 godz. temu
-
2 dni 6 godz. temu
-
3 dni 23 godz. temu
ostatnie artykuły
Ostatnio w blogach
Nowe wątki
- Ranking Gmin Województwa Łódzkiego 2023
- Połączyć rondo Bitwy Warszawskiej (piotrkowskiej) z bliźniaczym rondem
- Wstąpię do PiS… wątek na forum trybunalscy.pl
- Raban 2020
- Apel Stowarzyszenia Inteligencji Polskiej
- Zjawisko antypisowskie jako lamet nad uciekającym...
- Strajk nauczycieli 2019
- Piotrków może więcej...
- Wybory samorządowe 2018
- Zaproszenie Elektryków, Energetyków, Elektroników i wszystkich związanych z tymi zawodami
Spadkobiercy będą się dobijać, jak do tej pory, o swoje. To znaczy, że jest źródełko, do którego trzeba sięgnąć, które należy kontrolować, usadzić zaufanych.
Nie trudno sobie wyobrazić, że sprawę rozpatrzy Trybunał, w Strasburgu. Jakie decyzje podejmie, kto zgadnie? To proste. Zarządzi w podległych Landach powołanie Pełnomocnika do spraw równego traktowania złodzieja z ofiarą. Stołek, bryka, sekretarka i rauty...
witold k
To co pan napisał panie pośle jest przerażające, smutne i wręcz niewiarygodne. Jeśli polski rząd przy udziale parlamentarzystów chcą uchwalić ustawę o prywatyzacji lasów państwowych toż to jest ZDRADA interesów państwa polskiego.
Protestuję przeciwko takim zdradzieckim decyzjom. Czyżby nasze dzieci i wnuki miały oglądać lasy tylko w telewizji? To czyste szaleństwo i brak wszelkiej wyobraźni o polskości w tych rządowych łepetynach.Wybory tuż, tuż, więc udowodnijmy my Polacy, że dalej ta rządząca partia nie może sprawować władzy w naszym kraju, bo gotowa jest sprzedać nas samych, nasze dzieci i wmówić nam, że to w imię interesu publicznego.
Monika B.
Protest
Zaraz po tragedii smoleńskiej, szefowie naszego portalu: Piotr Majcher i Witold Kowalczyk zaproponowali, pod dyskusję, nadanie nowemu rondu nazwę Lecha Kaczyńskiego.
Po tym jak tematem zajęli się dziennikarze lokalnych mediów. Poinformowano ich w BRM, że nie ma żadnych wniosków w sprawie nazwy nowego Ronda. Po czym okazało się, że pojawił się wniosek, antydatowany, Stowarzyszenia "Prawica Razem" - taka lokalna koteria, w spr. nazwy "Ofiar Katynia".
Była to próba wyprzedzenia ewentualnego wniosku portalu o nadanie imienia Kaczyńskich - sprawa szła w kierunku imienia Marii i Lecha K. Wniosek PiS o nazwę "Solidarności" był już powszechnie znany, choć jeszcze niezłożony formalnie.
Admin
rzeczy: niebywale, niesłychane, skandaliczne. Dzieje się to w 80 tysięcznym mieście. W mieście wpisanym złotą czcionką w historię Narodu polskiego.
Nasz portal - trybunalscy.pl jest ważnym uczestnikiem Akcji Przypomnijmy o Rotmistrzu
W tym roku podjęliśmy ogólnopolską inicjatywę "Marszu Gwiaździstego"
O, naiwny, chciałem piotrkowskim Marszem ubogacić inicjatywy miejskie.
Były rozmowy, ustalenia... okazało się, że miejska impreza... przeniesiona
Poprosiłem w związku z tym o nagłośnienie. Nie było.
witold k
Tadeusz Muszyński
Najważniejszym jest aby wybory samorządowe odbywały się wg JOW, najlepiej znany swoich sąsiadów - radnych.
Zdzisław
Masz rację Rysiu.To co się stało z Solidarnością po roku 1990 rozpoczęło się już w 1981 roku.
Czy jest prowadzone dochodzenie. Jakie są ustalenia. Sprawa wandalizmu, tego typu, to priorytet dla służb bezpieczeństwa miasta.
witold k
...Znane jest powiedzenie, że nie ten, co zaczyna, ale ten, co kończy jest istotny. Dajmy mu dokończyć, bo przerywanie nie wyjdzie nam ( nie jemu) na zdrowie....
Drobna uwaga. Ubek, konfident i katechetka działają a i owszem. W jednej klatce, po tylu latach... tolerują się są uprzejmi wobec siebie, bez problemu podejmą wspólna sprawę., W innej, jak zawdy bywało, lody razem kręcą... na szkodę reszty mieszkańców, że manitkomanię wskaże czy pełnomocnika Kościoła w Komisji...
Wiadomo jak gość skończy i to zanim zacznie.(W tym konkretnym przypadku kogel mogel z Mariana Wszędobylskiego i Waldemara Niewinnego.) Pochodzenie, przebywanie... powiązanie.
Na koniec. Zasadnicze miejskie inwestycje są oczywiste od 40 lat. Wiele z nich już by zaistniało gdyby... wiadomo. W każdym razie kojarzenie konkretnej inwestycji z konkretnym politykiem jest nadużyciem. Z inżynierem projektu to i owszem. Ale i tu nie ma niezastąpionych, wystarczy dokumentację przekazać.
Krzysztof odchodzi na własne życzenie... a do gardła pierwsi rzucą się ci, którzy byli na pasku... którym odwagi zbrakło...
Inne sprawy, zawarte ustalenia... to tematy na kampanię i oczekiwaną jawność.
witold k
W czasie ostatnich dwudziestu lat samorządu piotrkowskiego było czterech prezydentów. Dwóch pierwszych podzieliło się trzema kadencjami po połowie, czyli po sześć lat. Następny był jedną kadencję i to nie zawsze. Dalej mu nie pozwolono. Czwarty, czyli obecny kończy swoją czteroletnią kadencję. W historii miasta to epizody, w historii ludzi to znaczące okresy czasu. Te epizody czasami mogą jednak zaważyć na mieście w różnych płaszczyznach. Szczególnie dotyczy to przestrzeni publicznej, ale nie tylko.
Zmiana wodza w magistracie również niesie za sobą zawieruchę. Kiedy po sześciu latach Pol zmienił Rżanka to była to zmiana ewolucyjna. Coś było rozpoczęte, coś na ukończeniu, coś zaplanowane i była kontynuacja aczkolwiek z nowymi inwestycjami i innym spojrzeniem choćby na zarządzanie.
Po dwunastu latach uznano, że trzeba nowego powiewu. I powiało pijarem jak nigdy. Oczadzeni zdrowo do dzisiaj niektórzy nie otrzeźwieli. Prawdą jest, że przy okazji następny kierunek do przodu wyznaczono. To wtedy złożono pierwszy wniosek o unijne pieniądze na oczyszczalnię. Przedstawiano też abstrakcyjnie śmiałe pomysły, które odpowiednio podane budziły podziw i uznanie. Może i dobrze, że nie zostały zrealizowane, bo jak wiele wcześniejszych mogły zakończyć się tragicznie.
Wreszcie ostatnia kadencja. Każdy z nas ocenia ją po swojemu. Truizmem jest, że aby oceniać rzetelnie to trzeba mieć wiedzę. Wiedzę o tym, dlaczego tak, bo inaczej nie można i dlaczego. Pan Krzysztof Chojniak nie pojawił się na scenie samorządowej cztery lata temu. Szesnaście lat temu mógł być wiceprezydentem. Wtedy nie odważyłem się na ten krok. Osiem lat temu został nim i w znacznej części czuję się ojcem tej decyzji. Nie miał łatwego startu, bo pod nieobecność patrona musiał szybko osiągać samodzielność. Trochę utrudnioną, bo jednak był drugim zastępca, a z pierwszym zawsze przychodziło konkurować.
Te zawody wygrał cztery lata temu a i obecnie przewiduję podobny skład drużyn finałowych. Pomimo, że jesteśmy w jednym stowarzyszeniu to na przestrzeni ostatnich lat zdarzyło mi się wypowiadać krytycznie pod adresem obecnie nam panującego. Może i ma do mnie żal, ale nie powinien, bo mądrość polega również na słuchaniu uwag, a mam go za mądrego. Nikt nie jest kryształowy i mamy swoje ułomności. Oczywiście osoba publiczna w tej randze powinna ich mieć jak najmniej.
W ostatni wtorek zainaugurowano kampanie wyborczą Krzysztofa Chojniaka i komitetu Razem dla Piotrkowa.
Otrzymując zaproszenie na to spotkanie ciekawy byłem jak to będzie. Już od wejścia widząc niektóre osoby przez chwilę zastanawiałem się czy nie pomyliłem sali. Później kandydat w swoim wystąpieniu mi to wyjaśnił. Niezależnie od prywatnych poglądów chcemy Razem dla Piotrkowa. Chcemy wspólnie pomalować klatkę schodową niezależnie od tego, że na piętrze mieszka komunista, na poddaszu emerytowany SB-ek a na parterze katechetka. Wyzwanie nie nowe i na pierwsze wrażenie ok. Tylko w praktyce trudne, bo ten z piętra będzie chciał malować w niedzielę a ta z dołu dać deseń w krzyżyki.
Pomijając, ale nie zapominając wszystkie te krytyczne uwagi, jakie zgłosiłem przez ostatnie cztery lata uważam, że powinniśmy dać szansę panu Chojniakowi na następne cztery lata, aby mógł w pełni zrealizować to, co mówi a mówi bardzo dobrze. Niech wreszcie w Piotrkowie prezydent ma możliwość zakończyć swoje projekty a jest to możliwe przynajmniej w dwóch kadencjach.
Znane jest powiedzenie, że nie ten, co zaczyna, ale ten, co kończy jest istotny. Dajmy mu dokończyć, bo przerywanie nie wyjdzie nam ( nie jemu) na zdrowie.
Takim inicjatywom trzeba kibicować. Sam zacząłem swoją partyjną przygodę ze zjednoczeniem chrześcijańsko narodowym – ZChN. Potem Centroprawica Przymierze... jeszcze kilka. No. Przydałby się formacja, która z zasady, statutowej deklaracji, poinformuje, że powstaje tylko po to żeby zjednoczyć ludzi o poglądach antykomunistycznych w polityce, liberalnych w gospodarce i katolickich w moralności. Że, jak cel osiągnie, to zwoła nadzwyczajne forum i zaproponuje nową formację uwzględniającą całokształt tego, co da się zmieścić do jednej dużej sali – spaśnego Statutu. Wiemy, że to jest niemożliwe a szkoda.
Tu uwaga. Każdy pogląd inicjatywę trzeba szanować (nie wiadomo, kto komu da pieniądze - Amerykanie pomogli finansowo Bolszewikom) szczególnie idącą pod włos maszyny niszczącej – politycznej poprawności. Tak się, bowiem składa, że jedni stanowią dywan – nawóz – (urzędnicy, ideowcy...) inni na tym robią kariery. Jeśli będą się szanować będzie dobrze. Nie każdy prze na szkło, każdy chciałby coś w życiu osiągnąć.
witold k
W latach 50 - tych lekcje religii odbywały się w szkole - to odpowiedź Witkowi. Dziś: jakie rządy, takie wychowanie! A może komuś z rządzących lub tworzących prawo wpadnie do tej chorej główki, aby zamiast religii, nauczać gdzie można nabywać dopalacze, narkotyki i jak to elegancko "ćpać". Przecież ustawa w tym zakresie tuż, tuż.. A co na to rodzice tych biednych dzieci zagrożonych narkomanią? Rząd i posłowie koalicyjni (PO,PSL,SLD)już przygotowali dla waszych dzieci odpowiednią ustawę, nawet sam premier przenosi się do Sejmu, aby ten prezent jeszcze przed wyborami wprowadzić. To również temat dla samorządów, także w Piotrkowie Trybunalskim, bo mamy u siebie chyba ze 7 sklepów z legalnymi narkotykami!
Religia to nauka, której winny się uczyć w szkole wszystkie dzieci, jeśli mają być choćby średnio rozgarnięte i jeśli rodzice chcą ich prawdziwego dobra.
Monika
statystyki dotyczące sytuacji byłych traktorzystek i junaków? (dla młodych - ideologiczne bojówki z lat 50...) Ile owych traktorzystek jeszcze żyje, co robią ich córy i synowie - wnuczęta zdaje się buzują nafaszerowane... . Mamusie czerpały zapał i kasę z Moskwy a obecne to skąd...
Przy okazji sprawa pokazuje nie tylko problemy pod deklem tzw. lewicy, także prawicy. Jak to jest możliwe, że może odbywać się publiczna debata na temat obowiązkowych przedmiotów w szkole. To chyba domena rodziców i uczniów nie ideologów czy innych zboków.
Bon edukacyjny się kłania. Ten z lat pierwszej Solidarności. Zobaczylibyśmy ile jest takich rodziców co to by im seks do głowy wkładali... za młodu. Z tego co pamiętam to czym partyjniak wyżej ustawiony (wstępnie rozgarnięty) tym bardziej troszczył się o dobre wychowanie latorośli. Do szkół przy zakonach posyłał swoje dzieci.
że policja i straż miejska staną na wysokości... monitoring, zapytania, apele..., i wandal bądź przypadek zostanie ujawniony.
Przy tej okazji chciałbym wskazać na: jak powiedział poeta - Lże elity, inni mówią - białe kołnierzyki, ja owych nazywam opróżniacze rondla. Na co dzień ich dewastacji nie widzimy. Z tego powodu są groźniejsi niż wandal, który zniszczył tablicę.
Deklaruję 100 zł na odbudowę Tablicy i monitoring miejsca.
witold k
Przyłączając się do Listu, przypomnę, że to partie polityczne nie stowarzyszenia czy obywatelskie wspólnoty samorządowe ponoszą odpowiedzialność za dużą i małą ojczyznę.
Odpowiedzialność lokalnych środowisk winna raczej przejawiać się w kształtowaniu lokalnych komórek partii politycznych. Obecnie mamy do czynienia z konkurencją wobec partii politycznych. To niebezpieczna droga. Owszem, polityczne zawirowanie czasu przełomu, wprowadza zamieszanie, nie może ono jednak przesłonić polityki jako Matki Mądrości.
Stowarzyszenia, związki, wspólnoty... nie mają za zadanie konkurować z partiami politycznymi a poprzez poparcie bądź nie poparcie konkretnej Partii, wpływać na jej ewolucję.
witold k
Co za czasy nastały? Nie ma już nic świętego - ciekawe kto to zrobił, czy to ,,młodzież wykształcona i z miasta" w pijanym widzie i z hasłem "róbta co chceta" na ustach, albo może ci co to dalej uważają, że w Katyniu to Niemcy zamordowali naszych oficerów -
-pisałem już o tym w przypadku Sieradza:
http://www.trybunalscy.pl/node/1664
Tak, przypomniały się władzy w Polsce czasy stanu wojennego i postanowili internować Krzyż Pamięci. Kim wy ludzie bezbożni jesteście? Pycha, buta i nienawiść do ludzi wierzących przekroczyła wszelkie granice. I pomyśleć, że Polacy wybrali sejm w którym 3 partie (PO, SLD i PSL)są w koalicji przeciw Krzyżowi Chrystusowemu.
Oby nie sprawdziły się słowa poety:
"A potem w kraju runęło niebo.
Tłumy obdarte z serca i ciała,
i dymił ogniem każdy kęs chleba,
i śmierć się stała..."
Monika
jest jeszcze jedna darmocha. Obsadzanie w fałdach administracji np. samorządowej np. w Radach Nadzorczych kumpli. To też darmocha i zmowa milczenia, bo każdy to robi... i to oto chodzi w kampaniach wyborczych. Uczepienie się obrywek... na całe 4 lata.
Jest o tym dokładnie napisane w książce Wiktora Suworowa ,,Lodołamacz" - warto przeczytać !
Witold ! Marzyciel z Ciebie. A czy przewodniczący ZZ tego chcą - w dużych zakładach pracy (tzw. państwowych) mają stawki wynagrodzenia na poziomie np.kier. wydziału i wiele innych przywilejów - myślisz, że będą się szarpać z tzw.Dyrekcją, o co ? o robotnika ?..........
Zdaniem posła - Solidarności nam potrzeba
Admin
wypowiadałem się. Pilna konieczna nowelizacja prawa związkowego. Obowiązkowa przynależność do ZZ. Zdjęcie ze związków socjalu, a cała kasa z członkostwa na zatrudnienie najprzedniejszych prawników. Zero kasy od państwa czy szefa pracodawcy. Wyprowadzenie ZZ z zakładów pracy. Byłe państwowe firmy jeszcze chronią pracownika, prywatne, para korupcyjne, to obozy pracy. Nikt ze związkowców tematem się nie zajmuje.
witold k
A ja myślę, że brak "Solidarności" to efekt likwidacji w Polsce wielkich a i małych zakładów pracy, gdzie zatrudnienie było wysokie, to skutek bezrobocia a także lęk przed utratą pracy z powodu nietolerancji Związków Zawodowych przez pracodawców.
Najsmutniejsze jest to, że pracownik, któremu dzieje się krzywda nie ma komu się poskarżyć, bo za moment szef podziękuje mu za pracę. A nam Polakom grozi dalsza sprzedaż zakładów pracy bo budżet państwa nie tylko że jest pusty, ale i posiada wielką dziurę finansową, za którą wcześniej czy później będzie musiał zapłacić naród. Zadłużanie Polski kwotą 300 miliardów rocznie to szczególny "dar" tego rządu, pod przemożnym kierownictwem Donalda Tuska. A stało się to dlatego, że w demokratycznym państwie większość Polaków wrzuciła do urny wyborczej paskudy, zamiast głosu na ludzi mądrych, uczciwych i patriotów dla których Polska jest najważniejsza.
Monika
Tadeusz Muszyński
Już parę lat temu mój blog nazwałem im. Rotmistrza Pileckiego, w Krakowie w czasie odsłonięcie jego popiersia w Parku Jordana poznałem Jego rodzinę.
Tadeusz Muszyński
Ten tekst, zresztą niepodpisany napisał ktoś bez wiedzy. Ktoś kto uważa, że można wszystko zmienić za pomocą JOW.
JOW to rewelacja ale do wyborów samorządowych, w tych wyborach naprawdę znamy swoich radnych, tyle, że tych radnych powinno być o przynajmniej połowę mniej. Do Sejmu tez powinno być nie więcej niż 200 posłów (wg Konstytucji w 1935r miało być 202) i wybory powinny być wg Konstytucji z 1935 r DOW, DWUMANDATOWE OKRĘGI WYBORCZE. W Senacie powinno zasiadać 50 senatorów wybieranych wg ord. proporcjonalnej. Jest akurat odwrotnie ale to działalność celowa.