Skip to main content

Jerzy Kropiwnicki

Rok Marka Edelmana – dlaczego nie ogłoszono?

portret użytkownika Z sieci

W Łodzi odbyło się trzecie spotkanie dla uczczenia pamięci Marka Edelmana, bohatera walki w Getcie Warszawskim, społecznika, lekarza, działacza NSZZ „Solidarność” i polityka. Była szansa, że Rok Edelmana zostanie ogłoszony w całej Polsce. Nie został. Wini się za to Sejm. Istotnie to Sejm proklamuje tego rodzaju upamiętnienia. Co roku jest kilku kandydatów. Jest uzgodniona procedura, szanowana przez wszystkie stronnictwa. Wiadomo, że łódzkie Centrum Dialogu im Marka Edelmana przygotowało wniosek w tej sprawie i przekazało z odpowiednim wyprzedzeniem pod opiekę posła lub posłanki z PO.

Posłowie strajkują?

portret użytkownika Z sieci

Wczoraj odbyła się debata na temat polityki zagranicznej naszego państwa. Przemawiał minister spraw zagranicznych. Obecny był Prezydent RP wraz ze swymi ministrami. Obecny był Rząd RP z Premierem na czele. Galeria sejmowa wypełniona została przez ambasadorów obcych państw. Tylko sala sejmowa „świeciła” pustkami. Czyżby posłanki i posłowie strajkowali? Bo trudno uwierzyć, by nie interesowały ich sprawy tak ważne. Ani nie da się wytłumaczyć tych nieobecności „innymi niezwykle ważnymi zadaniami”. Więc chyba strajkują. Ale kto stanowi komitet strajkowy i jakie są postulaty?

Pan Premier nie powinien zmieniać sensu programu swego rządu…

portret użytkownika Z sieci

Przyznaję, zdumiał mnie apel p. Premiera o to, by ludzie bardziej zasobni rezygnowali z ubiegania się o świadczenie z Programu 500+ na pierwsze dziecko. Program 500+ po objęciu wszystkich dzieci BEZWARUNKOWO, tzn bez uwzględniania statusu dochodowego rodziców, został oczyszczony z tych elementów, które nadawały mu pewne cechy „socjalu”. Stał się naprawdę programem promującym posiadanie dzieci. Przy okazji zlikwidowana została tzw.

Udało się nam – pomimo że…

portret użytkownika Z sieci

Udało nam się wstąpić do NATO pomimo, że przeszkód było wiele. I nie mam tu na myśli wyłącznie tego, że było to sprzeczne z interesami Związku Sowieckiego, a potem Rosji (co dość oczywiste), ani tego, że niektóre kraje zachodnie nas tam nie chciały, by „nie drażnić wschodniego olbrzyma”. Chodzi mi o polskich polityków lat 1990ych. Premiera Tadeusza Mazowieckiego, który sugerował, że Związek Sowiecki powinien pozostać w Polsce dopóki USA stacjonują w Niemczech, a Układ Warszawski powinien zostać rozwiązany, gdy jednocześnie rozwiąże się NATO.

Święte oburzenie – czy element scenariusza?

portret użytkownika Z sieci

Dowiedzieliśmy się, że nagle na fali medialnego hałasu na temat pedofilii (ale wyłącznie księży!) pojawił się problem księdza Henryka Jankowskiego. (nawiasem: wytoczone mu za życia oskarżenia okazały się nieuzasadnione). Najpierw „nieznani sprawcy” brudzili farbą pomnik zmarłego księdza, a następnie „znani sprawcy” nocą pomnik obalili. Pomnik obalono na ułożone odpowiednio opony – żeby nie uległ zniszczeniu i sprawcy nie ponieśli odpowiedzialności za zniszczenie dzieła sztuki.

Wszyscy wiedzieli, że był kapusiem. Podobno

portret użytkownika Z sieci

Podobno wszyscy w Gdańskiej „Solidarności” wiedzieli, że ks. Henryk Jankowski był kapusiem. Tak sugeruje m.in. Bogdan Borusewicz, organizator strajku w Stoczni w sierpniu 1980 r., działacz opozycji i uczestnik „podziemia antykomunistycznego”. Od kiedy wiedział? Czy wtedy, gdy ks. Jankowski został zaproszony do strajkującej Stoczni, by tam odprawić Mszę św., wysłuchać setek spowiedzi i rozdzielić tysiące Komunikantów? Wiedział i nie zdemaskował? Nieprawdopodobne. A może wtedy, gdy ks.

Wszyscy wiedzieli?

portret użytkownika Z sieci

Podobno „wszyscy w Gdańsku wiedzieli”, że ks. Henryk Jankowski był pedofilem i agentem SB. Wśród tych „wszystkich” w szczególności był Bogdan Borusewicz, organizator strajku w Stoczni Gdańskiej w 1980, działacz opozycji antyPRLowskiej, Marszałek i Wicemarszałek Senatu RP oraz Paweł Adamowicz, były ministrant w kościele św. Brygidy a następnie wieloletni Prezydent Gdańska. Jak to się stało, że żaden z nich nie protestował i nie przeciwdziałał, ani w 2000 r. gdy ks.

Skutków tej propozycji obawiam się

portret użytkownika Z sieci

Wśród ogłoszonych ostatnio zapowiedzi zmian w polityce społecznej jest taka, która budzi moje daleko idące wątpliwości. Chodzi o zapowiedź zwolnienia z podatku osób (przedsiębiorców) w młodym wieku. Owszem, uznaję motywy tej propozycji: chęć wsparcia przedsiębiorczości młodych oraz zachęta do życia i prowadzenia działalności w naszym kraju, a nie za granicą. Kiedyś (kilkakroć) ostrzegałem przy innych propozycjach i realizowanych programów, w polityce społecznej trzeba bardzo uważać, by nie tworzyć bodźców do zachowań patologicznych. Jeśli chcemy np.

500 plus na każde dziecko to mądry pomysł

portret użytkownika Z sieci

Cieszę się z objęcia Programem 500 Plus wszystkich dzieci. Nie tylko ze względu na oczekiwane skutki demograficzne, ale także z powodu zamknięcia potencjalnej „pułapki socjalnej”. Pułapka taka powstaje wówczas, gdy program pomocy publicznej tworzy zachęty do zachowań aspołecznych oraz osłabia chęć usamodzielnienia materialnego osób, które z niego korzystają. Jeśli np.

Ci cholerni naziści i hitlerowcy

portret użytkownika Z sieci

Dziś już Władze RP, a nawet media w Polsce mówią i piszą o odpowiedzialności NIEMIEC i NIEMCÓW za zbrodnie wojenne i za ludobójstwo. Wiele czasu upłynęło, nim Polacy i ich władze uświadomili sobie, jak niebezpieczne jest posługiwanie się określeniem „zastępczym” sugerującym odpowiedzialność określonych formacji politycznych i ich sympatykom. Po II wojnie światowej słowa NIEMCY używano we wspomnianych kontekstach zarówno w języku władzy, w szkołach i w mediach. A po kilku latach się to zmieniło i to po obu stronach „żelaznej kurtyny”.

Subskrybuj zawartość