Skip to main content

Jerzy Kropiwnicki

Zmarła Iwona Katarasińska

portret użytkownika Z sieci

Iwonę Śledzińską-Katarasińską poznałem w r. 1980 na jesieni. Byłem wtedy Rzecznikiem Prasowym MKZ Ziemi Łódzkiej NSZZ „Solidarność” i członkiem Prezydium władz Regionu. Ona była redaktorką „Głosu Robotniczego”, organu Komitetu Łódzkiego PZPR. Jej relacje z działań NSZZ „Solidarność” i z konferencji prasowych organizowanych przez mnie były uczciwe. Kilka miesięcy później powstała Komisja Zakładowa Dziennikarzy i ją wybrano na Przewodniczącą KZ.

Przykryte hałasem walki o media

portret użytkownika Z sieci

Niemal niezauważone zostały dwa bardzo ważne wydarzenia:
przedstawiciele nowego rządu RP NIE SPRZECIWILI się ani programowi imigracyjnemu (obciążonemu karami za odmowę przyjęcia imigrantów) ani programowi „reformy UE” w kierunku centralizacji jej władzy kosztem sumerenności państw członkowskich.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

2 stycznia 2024

Zakłóconych Świąt Polacy nie darują

portret użytkownika Z sieci

Zakłóconych Świąt Polacy nie darują. Że niektórzy cieszyli się i klaskali? Jaruzelskiemu też wielu klaskało. Ale większości się to nie podobało. Nawet tym, co w grudniu 1981 milczeli. Ale będzie różnica: tym razem „grubej kreski” nie będzie.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

28 grudnia 2023

2023 Niezwykły „sukces” w sprawie emigrantów

portret użytkownika Z sieci

Dowiedzieliśmy się, że rząd Donalda Tuska zgodził się na „nowe zasady relokacji imigrantów”. Nie ma już przymusowej relokacji i kary wysokości 20 tys. euro za każdego nieprzyjętego obcokrajowca. Mamy prawo odmowy. A jeśli z niego skorzystamy, to musimy zapłacić „opłatę solidarnościową” w wysokości 20 tys. euro za każdego nieprzyjętego. Czy ktoś rozumie tę różnicę?

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

27 grudnia 2023

Tradycja skutecznej podłości

portret użytkownika Z sieci

Co jakiś czas podły władca w ten sam sposób wybiera czas swego ataku: przed świętami lub w same święta. Powód jest prosty: liczy on na to, że ludzie zabiegani w przygotowaniach do święta lub „rozklejeni” jego atmosferą, na podłość nie zareagują adekwatnie. Na spryciarzach z Sahendrynu wzorował się Wojciech Jaruzelski z Kiszczakiem, a na nich – Donald Tusk z Sienkiewiczem. Ci dwaj ostatni kilka rzeczy skopiowali w skali 1:1. Ciekawe, jaką cenę zapłacą w dłuższej perspektywie?...

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

22 grudnia 2023

Kolędy i cenzura komunistyczna

portret użytkownika Z sieci

Chyba wszyscy znają „kolędę” nagraną przez Czerwone gitary, w r. 1966 pt. „Jest taki dzień”. Piękna piosenka, ale, czy kolęda? Proszę spojrzeć na jej tekst:
Jest taki dzień bardzo ciepły choć grudniowy
Dzień, zwykły dzień, w którym gasną wszelkie spory
Jest taki dzień, w którym radość wita wszystkich
Dzień, który już każdy z nas zna od kołyski
Niebo ziemi, niebu ziemia
Wszyscy wszystkim ślą życzenia
Drzewa ptakom, ptaki drzewom
Tchnienie wiatru płatkom śniegu
Jest taki dzień, tylko jeden raz do roku
Dzień, zwykły dzień, który liczy się od zmroku

Zielonoświątkowcy z Australii chcą zniszczyć katolicką tradycję w Polsce?

portret użytkownika Z sieci

W skrzynce pocztowej znalazłem kopertę bez adresu i bez nadawcy. W środku był tekst 4-stronicowy. Treść była agresywnie wroga naszej polskiej tradycji katolickiej. Autorstwo tego podłego paszkwilu należało do australijskich zielonoświątkowców. Kiedyś w dzieciństwie, gdy pokazano mi na globusie, gdzie znajduje się Australia, byłem przekonany, że tam ludzie chodzą z głowami do dołu. Jakoś przypomniało mi się to w czasie lektury tej dziwacznej agitki.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

19 grudnia 2023

Anielice z opłatkami

portret użytkownika Z sieci

Po pasażach hipermarketów chodzą dziewczyny w białych sukniach, często z przypiętymi do pleców skrzydełkami i imitacją aureoli wokół głowy. Oferują sianko lub opłatek. Co do sianka – nie mam zastrzeżeń. Niech nim handlują. Umieszczanie garstki siana pod obrusem przed każdym uczestnikiem Wieczerzy Wigilijnej – to „stara świecka tradycja”, upamiętniająca fakt, iż Jezus po urodzeniu został ułożony w żłobie - zapewne na sianie. Ale opłatek to sprawa o wiele poważniejsza. W polskiej tradycji dzielenie się opłatkiem to czynność niemal sakralna.

Może to był „teatrzyk objazdowy”?

portret użytkownika Z sieci

Męczy mnie wspomnienie takiej sceny z filmu amerykańskiego, który obejrzałem kilkadziesiąt lat temu i tytułu już nie pamiętam. Ale utkwiła mi w pamięci taka scena: główny bohater był bezrobotny i poszukiwał zarobku. Zaproponowano mu wynagrodzenie za specyficzną usługę: miał w siedzibie partii odebrać informację, zgłosić się do określonego członka określonej komisji wyborczej i tam dostać od niego zaświadczenie o prawie do głosowania wystawione na nazwisko kogoś, kto na wybory się nie stawił. Wykonał to. Dostał kilka dolarów i zaoferował dalsze usługi.

„Utraconych teleranków” w tym roku nieco mniej

portret użytkownika Z sieci

Co roku z okazji kolejnej Rocznicy Wprowadzenia stanu wojennego, czyli wybuchu wojny „Jaruzelsko-polskiej”, media zamieszczają wspomnienia różnych osób z ich doświadczeń tego dnia. I zawsze Szanowni Redaktorzy płci obojga opowiadają o swojej wielkiej krzywdzie – bo nie obejrzeli teleranka. Jakoś nie zdarzają się w tych wspomnieniach tacy, którym „panowie milicjanci zabrali tatusia, a mamusia potem bardzo płakała”, ani tacy, którzy wspominali, że „tatuś/mamusia nie wrócili do domu, bo byli na strajku i stamtąd wzięli ich do aresztu”.

Subskrybuj zawartość