Skip to main content

„Pani Joanna”

portret użytkownika witold k
pani joanna.png

Myliłby się ktoś kto by wskazany w tytule bom mot „Pani Joanna” kojarzył z osobą. Nie! Rzecz w marionetce którą, po miesiącach, można wykorzystać w programie uwalenia, jak nazywają „państwa pisu”. „Państwo pisu” to kolejny bon mot, szyfr politycznego programu. Elementu z „Od Lizbony po Władywostok”.

Do meritum

Pod hasłem masonerii „demokracja” po naszemu „katolicki” powszechny rozgrywa się bezpardonowa walka nowego porządku świata. Ta rywalizacja, to walka dwóch aniołów, z których jeden wymówił posłuszeństwo Panu.

Chojniakowe i Tuskowe słoneczka

portret użytkownika witold k

Sprawa jak nazywają "pani Joanny" i jej planowany zlot podobnych pod ksywką „zlot miliona serc” tak mi kojarzy się z piotrowskim słoneczkiem czy też koterią – zbiorowiskiem siedliskiem występującym pod ksywką „słoneczko”. Mowa o zbiorniku wody wypełnionym wodą z "rowu melioracyjnego" pobliskich pól oraz o rozdawaniu zausznikom dostępu to tortu.

Co zaś idzie o zbiornik wody przy ulicy Mast Partnerskich to tu nie ma problemu ze zlotem spływem z pól niestrawionych gnojowic.
Czy pan Tusk podobny materiał zdoła zebrać to nie wiem. Warto by było owy zlot zobaczyć sfotografować.

portret użytkownika witold k

Płacimy jak za zboże

polska-flaga-stare.jpg

Znaczy za dużo. Pewnie pochodzenie tego przysłowia mówi o cenach zboża na przednówku. Nie wiem. Wiem, że już czas kolejny raz wskazać marionetkowość rzekomo możnych i poddaństwo udających możność.

portret użytkownika witold k

Wybory 2023. Czy można było inaczej 3

Wybory 2023. Czy można było inaczej 2
Wybory 2023. Czy można było inaczej 1

„Zaplute Karły Reakcji”. To czas całkowitego zadomowienia się PRL; nieformalnej republiki 17 republiki sowieckiej z judeopolonią. Cyrankiewicz niby skłonem wobec Sanacji karze rękę obciąć tym, którzy ważą się podnieść ją na władzę ludową.

Z relacji S. Laskowskiego z posiedzenia Rady Praw Człowieka cz.3

portret użytkownika Z sieci

Oto skandaliczny wniosek tego "niezależnego eksperta" (Madrigala Borloza):
"Dopóki wszystkie religie nie poprą idei pro-LGBT, osoby identyfikujące się w ten sposób będą wykluczone i odrzucone, co będzie powodować cierpienie, problemy zdrowotne psychiczne, a nawet prowadzić do samobójstw, naruszając w ostateczności ich prawa człowieka".

Z Relacji S, Laskowskiego z posiedzenia Rady Praw Człowieka cz.2

portret użytkownika Z sieci

Pracowaliśmy niestrudzenie, aby spotkać się z jak największą liczbą delegacji i uświadamiać im podstawowe zagrożenia zawarte w tym raporcie, ostrzegając ich przed możliwymi konsekwencjami tego raportu dla Polski i innych krajów. Zostaliśmy bardzo dobrze przyjęci, gdy dostarczaliśmy Państwa podpisy kilku delegacjom przed debatą, w tym z Nigerii, Egiptu, Turcji, Paragwaju i Stolicy Apostolskiej. Upewniliśmy się czy w przypadku ewentualnego głosowania staną po stronie wolności.

Katolewica jej oblicze z dnia

portret użytkownika witold k
mamipulacja.jpg

Katolewica jej oblicze z dnia. Popis; rzekome oburzenie zakonnika na wypowiedź magdalenkowego kelnera Jarosława Ka. w trakcie pielgrzymki Radia Maryja z lipca 2023 nakazuje zatrzymać się.

Zatrzymać nad naiwnością; bądź co gorsza, świadomą manifestacją - współpracą masonerii kościelnej z antykościelną. To jak idzie o pozostawianie pola ideologom nowego porządku. Niestety. Oprócz wypowiedzi zakonnika TVN-owskiego produktu jest kolejna wypowiedz równie nierozsądna.

Premier się nauczył…

portret użytkownika Z sieci

Premier bywa człowiekiem „naiwnym” – bo szanuje „słowo honoru” jako bezwzględnie obowiązujące zobowiązanie, gwarancję wykonania tego, co się obiecało. Bardzo się cieszył z sukcesu negocjacyjnego, gdy obiecano mu, że kryterium praworządności stosowane będzie tylko jako warunek wykorzystania zgodnie z prawem Funduszu Odbudowy UE wg Krajowego Planu Odbudowy. Wraz z nim cieszyła się delegacja węgierska i gratulowała Polakom sukcesu negocjacyjnego. Bardzo się zdziwili, gdy okazało się, że NIE ma takiego ograniczenia, bo NIE ZOSTAŁO ZAPISANE. A słowo? – Liczy się to, co zapisano!

Po co nam łodzie podwodne?!

portret użytkownika Z sieci

W mediach ogłoszono radosną nowinę, ż Polska zamówiła nowoczesne łodzie podwodne. Zdumiało mnie to. Owszem, jestem za odbudową siły polskiej marynarki wojennej i cieszę się z każdego nowoczesnego okrętu wyposażonego w rakiety, działa, miny, torpedy... Z każdej nowej korwety, stawiacza min, kutra torpedowego. Z każdej jednostki „nawodnej”. Co do łodzi podwodnych – mam daleko idące wątpliwości. Nasza przedwojenna „flotylla podwodna” w ogóle na Bałtyku nie walczyła. Owszem, wzmocniła siły morskie Wielkiej Brytanii i walczyła na M. Północnym i na Atlantyku.

To bardzo niepokojące

portret użytkownika Z sieci

Przez długie lata powszechnie uważano Platformę Obywatelską za formację „postsolidarnościową”, stworzoną przez dawnych działaczy NSZZ „Solidarność” i Niezależnego Zrzeszenia Studenckiego. Jak to się stało, że stopniowo coraz częściej robią w niej kariery działacze SLD wysokiego szczebla (jak np. Arłukowicz i Joński)? Jak to się stało, że „na plecach” Jerzego Buzka, Przewodniczącego I Krajowego Zjazdu NSZZ „S”, aktywnego w antykomunistycznym podziemiu, Premiera „Solidarnościowego” rządu, do Parlamentu Europejskiego z sukcesem wystartowali trzej premierzy z SLD?

Subskrybuj zawartość