Logowanie
Ostatnie odpowiedzi
-
6 godz. 45 minut temu
-
7 godz. 1 min. temu
-
15 godz. 35 minut temu
-
2 dni 8 godz. temu
-
2 dni 8 godz. temu
-
2 dni 9 godz. temu
-
2 dni 16 godz. temu
-
3 dni 13 godz. temu
ostatnie artykuły
Ostatnio w blogach
Nowe wątki
- Ranking Gmin Województwa Łódzkiego 2023
- Połączyć rondo Bitwy Warszawskiej (piotrkowskiej) z bliźniaczym rondem
- Wstąpię do PiS… wątek na forum trybunalscy.pl
- Raban 2020
- Apel Stowarzyszenia Inteligencji Polskiej
- Zjawisko antypisowskie jako lamet nad uciekającym...
- Strajk nauczycieli 2019
- Piotrków może więcej...
- Wybory samorządowe 2018
- Zaproszenie Elektryków, Energetyków, Elektroników i wszystkich związanych z tymi zawodami
Ankieta
Hope Shake - Łyk Nadziei
Nadchodzące wydarzenia
polub nas na fb!
znajdziesz na stronie
-
Wpis w blogu
-
Artykuł
-
Wpis w blogu
-
Wpis w blogu
-
Artykuł
Jako organizator spotkania wigilijnego w Żyrardowie zgodnie z deklaracjami kolegów proszę o
zgłaszanie składu osób do oddelegowania do 09-01-2016:
ŻYRARDÓW:
Dyr. BOGUMIŁ Piotr
1.Niemojewski Zenon
2.Rutkowski Krzysztof
3.Białecka Janina
4.Przybyłkiewicz Dariusz
5.Swędrowski Paweł
Nowocześni platformersi pod egidą Petru są właśnie po to, żeby dezorganizować obrady parlamentu, żeby wyprowadzać ludzi na ulice, żeby kłamać ile się da. A robią to nie dlatego, aby bronić niezagrożonej demokracji lecz po to, aby bronić wyjątkowo pełnego koryta, które Prawo i Sprawiedliwość chce opróżnić i oddać Polakom. Młody poseł PiS pokazał "demokratom" KOD-owanym na co stać tę partię i jej wynalazek Petru! Brawo!
Moratorium, o które od lat zabiegają lokalni farmaceuci, może stać się faktem. Jego wdrożenie blokował resort zdrowia. Nowy rząd jest przychylny. Moratorium, czyli zero nowych aptek przez pewien czas, to dobry pomysł – komentuje wiceminister zdrowia Krzysztof Łanda.
Zarówno PiS, jak i PO od dawna mówią o tym, że sieci apteczne w zastraszającym tempie rozwijają się kosztem indywidualnych aptekarzy. Powodów jest wiele: zbyt liberalne przepisy prawa farmaceutycznego, ale i brak ich egzekwowania – pisze Gazeta Prawna.
Stąd farmaceuci wielokrotnie postulowali, aby wprowadzić moratorium na tworzenie nowych placówek. W tym czasie zahamowany zostałby rozwój sieci, a urzędnicy mieliby czas na stworzenie regulacji zabezpieczających polski biznes.
– Moratorium, czyli zero nowych aptek przez pewien czas, to dobry pomysł – komentuje wiceminister zdrowia Krzysztof Łanda.
Zaznacza przy tym, że to na tyle istotna decyzja, iż przed jej ostatecznym podjęciem niezbędne będą konsultacje. Mówiąc wprost: najpierw resort zrealizuje działania wynikające z exposé premier Szydło (np. darmowe leki dla seniorów), a później weźmie się za poprawę sytuacji polskich farmaceutów.
– Polska nie może być krajem kartelów aptekarskich – podkreśla minister Łanda. Ale na pewno nie będzie zgody na dominację tych pierwszych.
To stanowisko jest zbieżne z poglądami liderów PiS. Jeszcze przed wyborami Jarosław Kaczyński podczas spotkania z polskimi farmaceutami zapewniał, że zadba o wzmocnienie ich pozycji w starciach z zagranicznymi sieciami.
W ostatnich tygodniach zaś z interpelacją poselską w obronie rodzimych aptekarzy wystąpiła prof. Krystyna Pawłowicz.
Oporów nie widać też wśród polityków PO. Rajmund Miller, parlamentarzysta Platformy i lekarz, wskazywał wielokrotnie, również na naszych łamach, że nie można dopuścić do sytuacji, w której kilka sieci zdominuje polski rynek. A niestety jego zdaniem w tym kierunku zmierzamy.
Farmaceuci przyjmują deklaracje ministerstwa z umiarkowanym entuzjazmem. Twierdzą bowiem, że obietnic wsparcia ze strony rządzących w ostatnich latach słyszeli już wiele.
– Moratorium jak najbardziej należy wprowadzić. Ważne jednak, aby to zrobić jak najszybciej, a nie tylko o tym mówić. Do tej pory bowiem głównie się mówiło, a po każdej dyskusji otwierane były setki nowych aptek przez sieci – twierdzi prezes Opolskiej Izby Aptekarskiej Marek Tomków. Przyznaje, że na polskim rynku jest miejsce zarówno dla sieci, jak i dla aptek rodzinnych.
Za: http://www.rynekaptek.pl/marketing-i-zarzadzanie/zakaz-tworzenia-nowych-...
Właściciele małych aptek proszą rząd o wsparcie
Drobni farmaceuci obawiają się, że apteki sieciowe wyprą z rynku te niewielkie. Dlatego napisali list do premier Beaty Szydło. I proszą o przyspieszenie prac nad zmianami w ustawie o prawie farmaceutycznym.
Farmaceuci z powiatu strzyżowskiego, prowadzący małe rodzinne apteki, skarżą się do pani premier RP na duże apteki sieciowe. Zdaniem sygnatariuszy listu otwartego, który został wysłany tuż przed świętami, apteki sieciowe w niedługim czasie mogą wykosić konkurencję z rynku i pozostać na nim monopolistą – piszą Nowiny.
Zaniepokojeni aptekarze wskazują na potrzebę wprowadzenia zmian w ustawie o prawie farmaceutycznym.Proszą o przyspieszenie prac legislacyjnych.
“My niżej podpisani prosimy o wsparcie Polski Rząd, aby nie stawiać nas w trudnej sytuacji konkurencji z wielkim kapitałem, w tym zagranicznym, która spowoduje naszą upadłość. W małych miejscowościach takich jak Frysztak, Strzyżów i Czudec, powstają kolejne sieci aptek. Taki stan rzeczy z pewnością spowoduje upadek naszych aptek prowadzonych od lat z największym zaangażowaniem i empatią dla chorych” - czytamy w liście, który trafił między innymi do prezesa rady ministrów, prezesa PiS, biura parlamentarnego PiS w Strzyżowie.
- Ten problem wymaga pilnego rozwiązania. Jeśli będzie taka potrzeba, zwrócę się do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, ponieważ duże sieci nie powinny stosować cen dumpingowych - zapowiada Andrzej Szlachta, poseł PiS z Rzeszowa.
Aptekarze z powiatu strzyżowskiego proszą premier polskiego rządu o przyspieszenie prac nad nowymi przepisami, ograniczającymi działalność dużych sieci farmaceutycznych.
- Dla sieciówek liczy się sprzedaż i dochód, a jakość i dobro pacjenta schodzi na drugi plan. To z perspektywy czasu może okazać się niebezpieczne dla chorego. Zresztą, kiedy z rynku znikną małe apteki i pozostaną tylko sieciowe, te będą mogły wtedy bezkarnie podnieść ceny -mówi Monika Ziajor - Kraus właścicielka apteki we Frysztaku.
- Bezwzględnie trzeba zmienić prawo farmaceutyczne. Należy wprowadzić mapę usług farmaceutycznych, żeby to nie był tylko handel ze strony aptek, ale i opieka nad pacjentem - mówi Lucyna Samborska, prezes Podkarpackiej Izby Aptekarskiej.
Samborska uważa, że przepisy regulujące obrót farmaceutykami trzeba jak najszybciej zmienić. Co 2 miesiące zmieniają się np. ceny leków refundowanych, więc apteki wyprzedają niektóre leki. Pacjent nie wie, czy szczepionka, za którą dzisiaj płaci 13 zł, za miesiąc nie będzie kosztować 300 zł.
- My sprowadzamy jakość leku i jego obrót. Nie mamy uprawnień, aby badać legalność działania aptek sieciowych - wyjaśnia Monika Urbaniak, podkarpacki Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny. - Obecnie przepisy nie ograniczają geograficznie ani demograficznie prowadzenia aptek. Dzisiaj aptekę może prowadzić osoba fizyczna lub spółka prawa handlowego - podkreśla.
Za: http://www.rynekaptek.pl/marketing-i-zarzadzanie/wlasciciele-malych-apte...
Interpelacja nr 117
do ministra zdrowia
w sprawie wywozu leków za granicę oraz udziału podmiotów w rynku farmaceutycznym
Zgłaszający: Waldemar Buda
Data wpływu: 10-12-2015
Szanowny Panie Ministrze,
na wstępie chciałbym pogratulować Panu powołania na stanowisko Ministra Zdrowia. Mam również świadomość, że wykonywanie zadania spoczywającego na Ministrze Zdrowia to ogromne wyzwanie, w imię jakże potrzebnej reformy służby zdrowia.
W związku z pozostawaniem w stałym kontakcie z przedstawicielami rynku aptekarskiego reprezentujących małe rodzinne apteki, zwracam się do Pana Ministra o przedstawienie informacji w kilku szczegółowych kwestiach.
Do dziś bardzo głośno komentowany jest proceder wywozu leków za granicę, co powoduje ograniczoną dostępność konkretnych medykamentów, w szczególności ratujących zdrowie i życie ludzkie. Coraz powszechniejszy, przybierający skalę przemysłową, staje się tak zwany odwrócony łańcuch sprzedaży, w ramach którego leki zamiast do polskich pacjentów, trafiają za granicę. Wedle relacji Zainteresowanych, zmiany w przepisach w 2015 roku mające na celu ukrócenie procederu, nadal problemu nie wyeliminowały. Pozostaje zatem pytanie, czy kompetencje Generalnego Inspektora Farmaceutycznego są obecnie wystarczające, czy też przedmiotowy wywóz leków odbywa się z pominięciem oficjalnych procedur.
Z przekazów medialnych wynika także, że organy ścigania bądź inspekcja farmaceutyczna zajmując się wskazanym problemem badają aspekt tego, czy apteki posiadają zezwolenie apteczne i prawidłowo je wykonują. Tymczasem problem leży gdzie indziej, w nielegalnym podejmowaniu przez apteki działań z zakresu innego zezwolenia, którego nie mają, czyli hurtowego.
Podkreślam, że apteka nie może łączyć zezwolenia aptecznego z hurtowym. Tego zabraniają wprost przepisy art. 80 i 99 ustawy z dnia 6 września 2001 r. - Prawo farmaceutyczne (Dz. U. z 2008 r. Nr 45, poz. 271 ze zm.). Nawet więc posiadając zezwolenie apteczne, apteka nie ma prawa prowadzić działalności hurtowej, czyli sprzedawać farmaceutyki innym hurtowniom w celu np. wywozu za granicę i zbywania po wyższych cenach.
Obecna, coraz bardziej dotkliwa dla pacjentów sytuacja oraz niedopuszczalna działalność niektórych firm farmaceutycznych polegająca na utrudnianiu, a czasem wręcz uniemożliwianiu aptekom zakupu wielu ważnych leków, stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów. Apteki, nie mając możliwości zakupu ważnych leków i zapewnienia ciągłości ich sprzedaży pacjentom, nie mogą odpowiadać za tragedie, do których może dojść z powodu braku leków. Wskazana sytuacja jest efektem nieuczciwego i bezkarnego postępowania niektórych hurtowni farmaceutycznych i „współdziałających” z nimi aptek, które niezgodnie z obowiązującym prawem farmaceutycznym uczestniczą w tzw. odwróconym łańcuchu sprzedaży leków.
W mojej ocenie konieczną strategią powstrzymania tej sytuacji jest szybkie wprowadzenie i egzekwowanie przez wszystkich inspektorów farmaceutycznych postanowień, które:
będą nakładały na producentów obowiązek zapewnienia stałego i bezwarunkowego dostępu do leków dopuszczonych na rynek polski, a w szczególności tych refundowanych, wszystkim aptekom;
będą nakładały dotkliwe kary finansowe na uczestników tego procederu, i które będą mogły być w szybkim trybie egzekwowane przez inspekcję farmaceutyczną;
spowodują utratę przez właścicieli uczestniczących w tym procederze wszystkich zezwoleń na prowadzone apteki.
Moje zainteresowanie budzi również dotychczasowy, faktyczny brak egzekwowania maksymalnych wskaźników dopuszczalnego udziału podmiotów w rynku aptekarskim na poziomie 1%. Wedle relacji Zainteresowanych, szereg podmiotów zrzeszonych pod jedną marką, jak chociażby Apteki "Dbam o Zdrowie”, czy „AB INITIO” tworzy sieci, które wskaźnik ustawowy przekraczają wielokrotnie.
Analizując funkcjonowanie rynku aptekarskiego przede wszystkim trzeba mieć na względzie dobro pacjenta. Jestem przekonany, że realizacja tego interesu może się odbyć w głównej mierze w oparciu o tzw. rodzinne małe apteki, gdzie etos zawodu farmaceuty, etyka oraz indywidualne podejście są priorytetem. Śledząc rynek aptekarski i farmaceutyczny można stwierdzić, że szereg procederów, na które niezwłocznie musi reagować ustawodawca nie miałoby miejsca, gdyby rynek w dużej mierze stanowiły małe i średnie podmioty. W załączeniu przekazuję Manifest Aptekarzy Polskich z dnia 15 czerwca 2015 roku obrazujący stanowisko reprezentantów tej części rynku aptekarskiego.
Mając na względzie powyższe, uprzejmie proszę o umożliwienie spotkania z Panem Ministrem osobiście lub przy udziale środowiska aptekarzy ziemi łódzkiej.
W związku z licznymi obowiązkami Pana Ministra, do uzgodnienia pozostawiam termin proponowanego spotkania.
Z poważaniem
Waldemar Buda
Poseł na Sejm RP
Widać gołym okiem, że system wewnętrznej okupacji, który niemal nieprzerwanie od prawie trzystu lat z większym lub mniejszym powodzeniem funkcjonuje w naszym kraju, ma w tej chwili poważny problem. Nasi tradycyjni „przyjaciele i partnerzy” czyli Rosja i Niemcy zajęci są właśnie poważniejszymi sprawami.
Jedni walczą nie tylko z problemem fali wyznawców proroka zalewających ich kraj, ale także z ideologią politycznej poprawność krępującą wszelkie kroki związane ze zmianą opłakanej sytuacji w jakiej się znaleźli. Drudzy z kolei walczą o resztki swej geopolitycznej podmiotowości i ścigają się z trawiącym kraj kryzysem. Zbyt nagłe zbliżenie obu potęg wywołało konieczność zmiany polityki amerykańskiej, czego pośrednim skutkiem jest dojście do władzy w Polsce PiS. Mamy więc sytuację, w której przez jakiś czas nie jest możliwe „wprowadzenie porządku w Warszawie”. Słowa te wypowiedziane przez francuskiego dyplomatę po upadku Powstania Listopadowego stały się swojego rodzaju symbolem preferowanego przez niektóre potęgi naszego stanu podległości, w którym nasza pracowitość i skłonność do bogacenia mają być zawsze krępowane, a nasz potencjał niewykorzystany. Dlatego jeśli właściwie uda się wykorzystać ten krótki czas mamy olbrzymią szansę nie tylko na wybicie się na pełną niepodległość, ale także stania się integratorem innych krajów z naszego zakątka świata. Równowaga geopolityczna bowiem wymaga, aby w naszej części Europy istniała taka siła. Przez setki lat była nią Rzeczpospolita, a wcześniej Unia Polsko–Węgierska. Potem tę rolę przejęły Austro-Węgry. Próżnia jaka powstała po zimnej wojnie i realna pacyfikacja przez niemiecką politykę wszelkich zalążków federalizmu (wojna w Jugosławii i rozpad Czechosłowacji) w naszej części świata wymaga wypełnienia. I nie jest to kwestia woli jednej czy drugiej osoby lub partii, lecz kwestia naturalnego porządku, optymalnego stanu ustabilizowania.
Ale nasi „przyjaciele i partnerzy” z lewa i prawa nie zamierzają się poddawać. Najtaniej i najefektywniej jest dokonać obalenia rodzącego się porządku poprzez działania propagandowo dywersyjne oraz przez jurgiel. Oto nagle na scenie politycznej pojawiają się dziwne, nie wiadomo przez kogo finansowane, efemerydy wspierane przez wszystkie media. Nowe twory lansowane są na jedynie słuszną opozycję, gdyż PO jest już zgraną kartą. Być może z częścią elektoratu łączy ich ta magiczna więź jaka łączy więźnia i strażnika oraz terrorystę i porwanego dla okupu? Być może nowy rodzaj syndromu helsińskiego opiera się na silnej interpersonalnej więzi lichwiarzy i dłużników? Na razie mamy do czynienia z pokazaniem Nowoczesnej jako stabilnej opoki antypisowskiej, do której mogą zacumować wszelkiej maści rozbitkowie, gdy za jakiś rok przyjdzie czas naturalnego zmęczenia rządami PiSu wśród części wyborców, Petru a właściwie jego mocodawcy przejdą do kolejnego etapu. Będzie on pokazywany jako mąż opatrznościowy i jedyna logiczna alternatywa. Wtedy to co w tej chwili durne, spontaniczne i klecone naprędce czyli (Nowoczesna i KODy) przestanie być rozpaczliwe i żałosne. Zacznie się destabilizacja. Medialne zamieszanie nie ma oczywiście nic wspólnego z realnością. Pamiętajmy jednak, że rządy PiS i geopolityczna jagiellońsko-austro-węgierska równowaga potrzebna jest jako instrument amerykanom do innej rozgrywki. Oczywiście nasi przyjaciele z lewa i prawa mają tego pełną świadomość, dlatego nie posuną się do działań bezpośrednich, co znacząco utrudnia im zadanie, a nam tworzy bezprecedensową przestrzeń do działania wreszcie na rzecz własnej racji stanu.
Wojna toczy się zawsze i tylko czasami przyjmuje formę energetyczną. Na razie, jeśli czegoś nie spaprzemy, jesteśmy na uprzywilejowanych pozycjach. Zobaczymy jak długo. Ale trzeba działać szybko i niezależnie od tego co głoszą jurgielnicy, wszelka gawiedź i zmanipulowani nieszczęśnicy.
Adam Kalicki
Za:
http://prokapitalizm.pl/w-drodze-do-naturalnej-rownowagi-ostatnia-szansa...
Ta świadomość kreowana przez TVN ogarniająca także niezorientowanych wymaga ciągle uzupełniania wiedzy, dla poznania rzeczywistych faktów nie tylko tych przekazywanych - misternie zmanipulowanych - przez dziennikarzy mętnego nurtu.
Polecam odsłuchanie tych informacji, których nie usłyszycie w tych "reżimowych mas mediach" a prawda się sama obroni tylko trzeba ją poznać:
Manifestacje w obronie demonstracji - akcjami w obronie własnych interesów
Akcja KODeków intelektualnego/kulturalnego Krakowa wobec opozycji antykomunistycznej przed Wigilią A.D. 2015
Z duszpasterzem krajowym odbyło się spotkanie opłatkowe w Niepokalanowie
galeria zdięć
Film video z opłatka energetyków w Niepokalanowie
Dopisujemy .
a tutaj
Proponujemy i tworzymy kolejną .
Janusz Migdał z Piotrkowa Trybunalskiego - jedyny z naszego terenu, był internowany: w Czerwonym Borze. Ja nie mam na niego już siły. Może ktoś z naszych czytelników skutecznie namówi p. Janusza do podzielenia się z nami doświadczeniem z obozu... Pokaże wspaniałego Człowieka.
https://www.youtube.com/watch?v=i0cubAcCqI0
Komunistyczna brygada platformersów z żałosnym show w Brukseli
Propozycja, o której mniej lub bardziej poważnie poinformowały niektóre media doczekała się "listu" ze strony władz miasta.
List do ministra ws. Trybunału Stanu
Mam prośbę, jeżeli ktoś z Piotrkowa T jechałby na to spotkanie, proszę o kontakt ..-Ania
Mińsk Mazowiecki, 4.12.2015 r.
Krystyna Pawłowicz
Poseł na Sejm RP
Szanowna Pani
Beata Szydło
Prezes Rady Ministrów
Szanowna Pani Premier,
Kilkanaście lat temu rozpoczęła się fala napływu zagranicznych inwestorów do Polski. Oprócz wielu korzyści płynących z tego zjawiska, niestety występują gałęzie naszej rodzimej gospodarki, które nie wytrzymują takiej konkurencji, prowadząc do likwidacji zakładów pracy. Ponadto nadmierna liberalizacja prawa, dodatkowo umożliwia tworzenie zakładów przez osoby bez odpowiednego, kierunkowego wykształcenia i doświadczenia, które wykonują wyspecjalizowaną działalność np. w zakresie prowadzenia aptek.
Zwrócili się do mnie członkowie Stowarzyszenia Aptekarzy Tradycyjnych z siedzibą w Piotrkowie Trybunalskim, którzy wskazują na potrzebę wprowadzenia, wzorem Premiera Victora Orbana, programu „apteka dla aptekarza”, który to zapobiega koncentracji aptek węgierskich w rękach kilku koncernów zagranicznych, nie płacących podatków w jego kraju, skutecznie przeszkadzając tym samym ujemnym zjawiskom ochrony zdrowia pacjentów.
http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/artykul/trybunal-stanu-w-piotr...
http://www.tvn24.pl/trybunal-stanu-do-piotrkowa-pomysl-macierewicza-do-r...
i muszę przyznać, że ładnie to wygląda. No i, jak zawsze, brakuje mi wyjścia poza strukturę, które do wyjście jest łatwe w formie publicystyki. Niechże Nazaret zafunkcjonuje w Intranecie - pliss. Opłatek jak rozumiem dla kierownictwa - Rady Nazaretu? Może choć po osobie z RE nienależącej do grupy, że tak powiem przywódczej, co mogłoby być pokazane na samym Spotkaniu. Wszystkie nasze narodowe problemy wynikają, że tak powiem z ukoteryjniania się. Kadencyjność, jak Liberum Veto, okazała się gwoździem do trumny dla narodowego żywiołu.
Protokół ze spotkania Rady Duszpasterskiej Nazaret w dniu 02.12.2015r. w Łodzi
Program spotkania
1. Powitanie zebranych przez kolegę Ryszarda Łopacińskiego i wspólne odmówienie modlitwy
z duszpasterzem ks. Piotrem Turkiem.
2. Sprawy organizacyjne
3. Rekolekcje w Niepokalanowie.
4. Omówienie organizacji opłatka.
5.. Finansowanie działalności Nazaretu – pielgrzymka, opłatek, rekolekcje, dar ołtarza.
Adn.2
Przewodniczący Rady Ryszard Łopaciński poruszył z Dyrektorem Generalnym sprawy dalszej działalności Nazeretu w strukturach Oddziału, sposoby finansowania wyjazdów krajowych, pielgrzymki i spotkań opłatkowych. Rada spotkała się z pozytywnym odbiorem i zapewnieniem o wspieraniu inicjatyw Duszpasterstwa. Ustalono, że służby HR włączą się w organizację Pielgrzymki na Jasną Górę po dostarczeniu im potrzebnych informacji. Uzyskano zapewnienie o zapewnieniu cateringu na około 50 osób po przedstawieniu , który Rejon podejmie się organizacji opłatka.
Ks. Piotr Turek zaprosił chętnych członków do kościoła św. Anny w Łodzi na koncert kolęd, który odbędzie się w dniu 17.12.2014 r. o godz. 19.00. Koncert ma być nagrywany przez TVP.
Kolega Ryszard poprosił o wybranie współpracowników do pomocy w organizacji.
Zastępcami przewodniczącego zostali: Krzysztof Kędzierski
Wacław Zięcina
Skarbnikiem wybrano Pawła Swędrowskiego który w najbliższym czasie przejmie funkcje od Pani Grażyny Zblewskiej
Adn.3
W dniach 17.12.2015r – 20.12.2015r w Niepokalanowie jak co roku odbędą się rekolekcje
Duszpasterstwa Nazaret swój udział w rekolekcjach zgłosili:
- Mirosław Pietrzyk
- Ryszard Łopaciński
- Marek Kosmala – 2 osoby
- Wacław Zięcina
Kolega Łopaciński ma podać wykaz osób do oddelegowania Dyrektorowi Generalnemu do dnia 08.12.2015r.
Adn. 4
Członkowie z Rejonu Żyrardów i Łowicz podjęli się próby zorganizowania spotkania opłatkowego w styczniu 15 lub 22. Ustalono, że z każdego Rejonu zapraszamy po 5 osób. Zaproszenia zredagują Wacław Zięcina wspólnie
z Krzysztofem Kędzierskim. Szatom graficzną i wydrukim zajmie się Sławomir Rękiel. Osoby zaproszone muszą potwierdzić swoją obecność. Osoby odpowiedzialne za zaproszenie osób :
RE Tomaszów – Sęk Bożena
RE Łowicz – Moskwa Przemysław
RE Żyrardów – Swędrowski Paweł
Sieradz – Świniarska Sabina
Bełchatów – Sankiewicz Dorota
Piotrków – Masiarek Piotr
Centrala – Szeremetyński Piotr
Ustalono zaproszenie Dyrektora Generalnego, Zastępcy, ks. Piotra, przedstawicieli Związków i zainteresowanych przedstawicieli z Łodzi Miasta.
Adn. 5
Koleżanka Sabina Świniarska zaproponowała żeby do 15.12.2015r złożyć do Dyrektora Generalnego wniosek o rezerwację środków na finansowanie działalności Duszpasterstwa
w 2015r ( preliminarz wydatków na działalność Duszpasterstwa: delegacje rekolekcje, katering, dar ołtarza). Proponowana kwota na pielgrzymkę 20.000, - zł w której zawarty ma być koszt noclegu w Domu Pielgrzyma i wyżywienie, organizacja przez Biuro Podróży- zarezerwowanie kwoty w w ZFŚS.
Zebranie zakończono wspólną modlitwą.
Bożena 02 grudnia 2015r
Módlmy się, żeby Polska przyjęła kurs taki jak nasz bratanek: WĘGRY!!!
http://poznan.tvp.pl/22648887/15112015
... kto w Piotrkowie przejmuje inicjatywę nowej fali, kto ją pokazuje, promuje - zbiera zaplecze. Przedstawia: oceny, opinie, polemizuje. Gdzie?
Jak to kto! Witold Kowalczyk i niezależnie od Ciebie środowisko "Pobudki" i Pana Posła od Kukiz-15 !!!
Zapraszam na strzelnicę...... szczegóły już wkrótce
https://www.youtube.com/watch?v=TFRHZMH6yts
http://www.polskatimes.pl/artykul/9104303,dyscyplina-w-klubie-kukiz15-ra...