Brońmy Polskich obywateli i przypomnijmy niezrealizowane zobowiązania.

Premier Kopacz deklaruje pomoc uchodźcom z Afryki i Bliskiego Wschodu - a warto upominać się i przypomnieć o tych o których nie pamięta, wręcz nie chce słyszeć i tutaj nie wykazuje swojej solidarności, jaką chce świecić w publikatorach.
To ona w tej ważnej sprawie cały czas nic nie robi wręcz woli nie zauważać tego problemu jaki się dzieje za naszą wschodnią granicą, a dotyczy skrzywdzonych Polaków, którzy tam się osiedlili po zsyłce.

Trzeba tu bardzo głośno powiedzieć to że zagrożenie wojenne dotyczy naszych rodaków - chociażby Polaków z Mariupola i okolic, którzy znaleźli się tam niejednokrotnie za wielkie oddanie sprawom publicznym i wierność Polsce w tych trudnych czasach zapisanych w naszej narodowej historii.

Dlatego wszystkich zachęcam do złożenia swojego podpisu pod petycją w sprawie ewakuacji do Prezydenta i MSZ .

W spawie rządowej aktywności czytamy w uzasadnieniu petycji ocenę autorów tego dokumentu:
"Niestety działania rządu mają często cechę PR-u zamiast rzeczywistej chęci niesienia pomocy Polakom. Akcje pomocy są raczej autoreklamą, bardziej niż profesjonalnym podejściem do tego problemu. Musimy uzmysłowić polskiemu rządowi, że ma szansę zrehabilitować się choć trochę pod koniec swojej kadencji. Wymagamy szczerej współpracy z ludźmi, którzy znają tych Polaków i Polki oraz ich rodziny osobiście, którzy będą mogli za nich poświadczyć.
Zawstydza zarazem fakt postanowienia przyjęcia tak wielkiej liczby imigrantów z innych krajów, obojętnie jak oceniamy taką decyzję."