Skip to main content

Paweł Sztąberek

Dalsza erozja socjal-etatyzmu?

Minister Finansów Jacek Rostowski ogłosił, że przewidywalny deficyt budżetowy na przyszły rok wynosić ma 52 mld złotych. Oznacza to, że rząd po raz kolejny planuje wydatki na poziomie znacznie wyższym niż będzie w stanie ściągnąć do budżetu z wpływów podatkowych. Jak zwykle mówi się, że konieczne będą cięcia, pytanie tylko gdzie? A jeśli cięcia nic nie dadzą, tzn. opór materii po stronie beneficjentów pieniędzy budżetowych będzie tak silny, że rząd nie będzie w stanie się mu postawić?

De Tocqueville’a raport o moralnej i niemoralnej jałmużnie

Różni mędrcy, mniejsi i więksi, od lat łamią sobie głowy, jak rozwiązać problem biedy. Problem, widać nierozwiązywalny w stu procentach, skoro od wieków ścierają się różne koncepcje. Dzisiejszą receptą na biedę, stosowaną chyba przez większość krajów jest państwowa pomoc społeczna. Potężne rozmiary osiągnęła ona w tzw. krajach dobrobytu, gdzie na przeróżnych zasiłkach przeżyć można całe życie.

O co walczą Polacy w Afganistanie?

W dniu Święta Wojska Polskiego głos zabrali najważniejsi dygnitarze państwowi. Premier odezwał się z Afganistanu, gdzie w sposób tajny został przemycony samolotem, i skąd w sposób tajny wraca, też pewnie samolotem. W kraju odezwał się natomiast prezydent Lech Kaczyński, który niestety na Afganistan się nie załapał, bo wyprzedził go premier. Można się zatem domyślać, że wizyta premiera w Afganistanie była tajna chyba głównie dlatego, by nie dowiedział się o niej prezydent, bo gdyby się dowiedział, byłby zapewne w bazie polskich żołnierzy w Ghazni, pierwszy.

Kolejny list biskupów

Tydzień temu w kościołach w całej Polsce czytany był kolejny nudny list Konferencji Episkopatu Polski do wiernych. Piszę nudny, ale mógłbym jeszcze dodać - jałowy, pusty... Zresztą, każdy może odbiera to inaczej, więc mniejsza o dalsze przymiotniki...

"Reformatorzy" państwa socjalnego

Na rynku ukazała się książka "Europejski model społeczny. Doświadczenia i przyszłość", pod redakcja naukową Dariusza Rosatiego. Osobiście książki nie widziałem na oczy, więc i nie czytałem, ale w piątkowej "Rzeczpospolitej" znalazłem jej recenzję.

Boże Ciało

Fotoreportaż z procesji Bożego Ciała w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Piotrkowie Trybunalskim - 11 czerwca 2009 roku (foto. PSz)

za: www.prokapitalizm.pl

Komu służy cisza wyborcza?

Problem tzw. ciszy wyborczej wraca przy okazji każdych wyborów. Jaki ona ma sens w sytuacji, gdy na ulicach miast wiszą wielkie billboardy prezentujące kandydatów?

Jedna z interpretacji takiego stanu rzeczy może brzmieć: cisza ta jest po to, by chronić interesy wyborcze najsilniejszych. A najsilniejsi są ci, którzy uwłaszczyli się na majątku podatników, sponsorując swoją działalność za zabrane im pod przymusem pieniądze.

W dusznych oparach bezideowości

Jedną z głównych cech polskiej polityki jest powszechna bezideowość uczestniczących w niej ludzi. Kilka przykładów z brzegu…

O liście biskupów

Dziś, w niedzielę Wniebowstąpienia Pańskiego, w kościołach odczytano list biskupów z Konferencji Episkopatu, która odbyła się na początku maja w Częstochowie. List w żadnym stopniu nie dotyczył dzisiejszego święta, za to mówił m.in. o kryzysie gospodarczym, który - jak wyrazili się biskupi - w naszym kraju dotyka już setek tysięcy ludzi. Nie czas się tu spierać, czy rzeczywiście dotyka, czy dopiero może dotknie.

Co zawiera czarna teczka Declana Ganleya?

Powszechnie wiadomo, że spiskowa teoria dziejów nie istnieje. To tylko wymysł różnych prawicowych oszołomów, tropicieli masonerii, katolickiej kołtunerii, i pewnie antysemitów, którzy tę wstydliwą przypadłość wyssali bez wątpienia z mlekiem matki. A skoro żadne spiski, a w każdym razie - spiskowe teorie dziejów nie istnieją to i teoria opisana niżej przeze mnie jest tylko i wyłącznie wymysłem jednego z wyżej opisanych beznadziejnych przypadków, którym nie warto zaprzątać sobie głowy, a już na pewno nie ma sensu podawać go do sądu w trybie wyborczym.

Subskrybuj zawartość