Skip to main content

Robert Telus

Zdaniem posła - W cieniu smoleńskiego krzyża...

Muszę przyznać, że bardzo ciekawą lekturę miałem okazję ostatnio czytać. Mowa tutaj o raporcie Kancelarii Premiera na temat zarobków urzędników ministerialnych, do którego przed tygodniem dotarł dziennik „Rzeczpospolita”. Otóż wynika z niego jasno i przejrzyście, że średnie zarobki urzędników pracujących w polskich ministerstwach wzrosły w ubiegłym roku o prawie 11% a w niektórych ministerstwach nawet o ponad 45 %! Z największych zarobków słynie Ministerstwo Kultury oraz… Ministerstwo Rolnictwa, które najhojniej wynagradza swoich pracowników.

Zdaniem posła - Zielona wyspa usycha

Przed wyborami Polska była zdaniem polityków PO niczym nie skażoną zieloną wyspą. Perspektywy na przyszłość były optymistyczne i nic nie zapowiadało, że intensywne letnie słońce tak szybko wysuszy tą zieleń (czytaj państwową kasę). Liberalne obietnice, że podatki a przede wszystkim VAT nie zostaną podniesione, odleciały w siną dal jak ptaki na zimę.

Zdaniem posła - Parada kontrowersji

„Najważniejsza w Europie manifestacja mniejszości seksualnych” – tymi słowami media określiły warszawską paradę homoseksualistów EuroPride, która w sobotę 17 lipca przeszła głównymi ulicami Warszawy.

Czy była najważniejsza, największa i najlepsza tego nie wiem. Wiem natomiast, że wzbudziła na pewno największe kontrowersje, nie tylko w stolicy, ale w całym kraju.

Prasa donosi - Maszyniści pracują

"Dziennik Łódzki - Polska" w swoim wydaniu z piątku 23 lipca 2010 r. zamieścił artykuł autorstwa Andrzeja Wdowskiego na temat interwencji posła Roberta Telusa podjętej w sprawie likwidacji Sekcji Trakcji Kolejowej w Idzikowicach. Likwidacja była wynikiem wprowadzenia w życie Progamu Naprawczego spółki PKP CARGO s.a. i nastąpiła z dniem 1 lipca bieżącego roku. W związku z tym zagrożonych utratą pracy było prawie 70 osób. Poselska interwencja poskutkowała uratowaniem miejsc pracy dla większości z tych osób.

Poseł Robert Telus w czołówce łódzkich parlamentarzystów

„Dziennik Łódzki – Polska The Times” w swoim wydaniu z poniedziałku 19 lipca w artykule „Posłowie pracowici i, powiedzmy, mniej aktywni…” zamieścił artykuł na temat sejmowej aktywności posłów z województwa łódzkiego. Robert Telus, poseł Ziemi Opoczyńskiej znalazł się w ścisłej czołówce rankingu. Od początku swojej kadencji 132 razy wypowiadał się z mównicy, jest także autorem 182 interpelacji – najwięcej spośród parlamentarzystów regionu łódzkiego.

Biuro Poselskie
Posła na Sejm RP
Roberta Telusa
www.telusrobert.pl

19 lipca 2010

Zdaniem posła - Znowu są wakacje

Lato mamy w pełni a pogoda tego roku sprzyja odpoczynkowi i zasłużonej chwili relaksu. Po prostu odpoczywamy. Przeczytałem ostatnio dwa artykuły poświęcone temu jak to Polacy spędzają czas urlopu. Autor będąc obcokrajowcem dzielił się swoimi, co tu dużo mówić, smutnymi spostrzeżeniami. Po części niestety trudno się z nim nie zgodzić. Całkowite rozluźnienie przekraczające niejednokrotnie granice przyzwoitości, porzucenie wszelkich dobrych obyczajów i norm no i oczywiście morze…, ale alkoholu. A co, przecież są wakacje!

Zdaniem posła - Sól w oku prezydenta

Po wyborach polityka wraca powoli na normalne tory. Szczytne hasło wyborcze obecnego prezydenta elekta bardzo szybko poszło w zapomnienie. „Zgoda buduje”, tylko kiedy chciałoby się zapytać? Ani w kampanii, ani po niej. Formalnie nie rozpoczęta jeszcze prezydentura już kojarzy się z walką i konfliktami. I to walką o symbol pokoju, miłosierdzia i pojednania.

Zdaniem posła - Co pokazały wybory?

Niestety. Z konieczności przyspieszone wybory prezydenckie doskonale uwidoczniły coś, czego najbardziej się obawiałem. Bardzo mocno zarysował się podział, by nie powiedzieć rozłam w naszym kraju. Linię tego podziału wyznaczać można w różny sposób, najbardziej jednak jaskrawy jest podział na wschód i zachód Polski oraz na wieś i miasto. Od razu nasuwa się pytanie dlaczego tak się dzieje? Czy chodzi tutaj o poglądy, zapatrywania polityczne czy może interesy? I dlaczego są one aż tak bardzo rozbieżne?

Zdaniem posła - Prezydent za wszelką cenę

Za nami pierwsza tura wyborów prezydenckich a ja wciąż zastanawiam się z czego jeszcze wycofa się nasz „hrabia” Komorowski. A wycofuje się i niczym lis na polowaniu sprytnie unika wszelkich kłopotliwych kwestii, które nie daj Boże jeszcze bardziej obnażyłyby jego polityczną słabość. Przykład numer jeden – prywatyzacja służby zdrowia. Przykład numer dwa – wycofanie żołnierzy z Afganistanu.

Subskrybuj zawartość