Zatrzymać piotrkowski neo ZBoWiD a są ku temu (w IX kadencji) warunki?
Nadać mu symboliki politycznej - historycznej. Mowa o usunięciu. Dokładnie przeniesieniu i zostawieniu w innym miejscu jako przestrogę - jeśli taka wola; zachowania pomnika sowieckiego żołnierza. Przerobienie pomnika (nakrycie głowy) w ramach gierki wśród utrwalaczy władzy ludowej w PT na polskiego żołnierza - tego od Stalina, to zabicie nam ćwieka. Perfidne. Zawsze okupant to robił i robi. Poróżniał tubylców; tworzył puste pole dla siebie.
Patrząc z perspektywy Piotrkowa Trybunalskiego to w istocie dziś pomnik Krzysztofa Cecha jest jeszcze pomnik Henryka Komara.
W 1998 roku zobaczyłem, że nie ma dla mnie miejsca w pozycji z mandatu Rady Miejskiej - może to był błąd? Nie ważne.
Ważne, że poprzez wpierw (1998-2006) piotrkowanie.pl od bisko 20 lat trybunalscy.pl służę Miastu; jak potrafię, daje miejsce każdemu chętnemu i za to płacę ze swojej kieszeni. Jest jeszcze taki przypadek? Polityczny wolontariat bez komercji.
Do rzeczy jednak. Przez te wszystkie wskazane lata pokazuję piotrkowski problem z naiwnością części lokalnego ZBoWiD - wszyscy, że tak powiem, nasi jego członkowie nie zostali uznani przez PRL. Inwigilacja i niszczenie było realizowane do końca do 1989 r.
Gdyby choć udało się naszej ekipie w pierwszym ZBoWiD uzyskać jakąś pozycję polityczną, do której można by się donieść. Nic. Jeśli; to nie jako ZBoWiD, a w organizacjach odrodzonych po 1980 roku, w których funkcjonowali przykład KWP. Tu uwaga odrodzenie było narodowe nie organizacyjne, państwowe etc..…
Pomnik zatem to cuchnący grzyb z czego wreszcie trzeba sobie zdać sprawę. Jeszcze jedno. Ostentacyjna obrona (błyskawiczne zmycie napisu wzywającego do usunięcia) pomnika przez jak nazywam “Maniutkomanię” czytaj “ekipę Chojniaka” - to kwintesencja trwania koterii przez ca 30 lat (1994-2024) uruchomiła ożywienie się utrwalaczy władzy ludowej właśnie przez kogo - przez wyborców Krzysztofa Cecha. Starej ideologicznej komuny; nie mylić z jej biznesem to oddzielny ważny temat.
Od 1994 roku; przejęcie Samorządu od Solidarności mamy do czynienia z układaniem się na wzór ZBoWiD ze wszystkimi złymi w tym bardzo złymi konsekwencjami. Mowa o wszystkich politycznych formach pod kierownictwem p. Mariana Błaszczyńskiego. Uruchomiłem wtedy jeden z wielu moich bon motów “drobni opróżniacze rondelka”.
Czas biegł zawłaszczanie elektoratu jak powiemy prawicowego też.
Nie oceniam i nie wybielam tych Piotrkowian obywateli II RP, którzy zabrali się z PRL-em. Kilku dobrze się przysłużyło III RP w PT. Byłem w obserwacji przynajmniej dwóch osób, szukali współpracy, wszedł w to ten, kto miał przymioty łączenia ideowca z hochsztaplerem co dało ca 30 lat żerowania na publicznym żołdzie. Czy mam wyrzut sumienia. Raczej zaniechania podania narzędzi nie obsługiwanych przez dziadków i drobnych... W ciągu lat powstaje ciążąca kula ratująca pozycję w umniejszaniu podobnych do niżej podpisanego. Niechby tak. Ale.
Nieformalna, zakulisowa, żołdowa, współpraca nic dla Miasta nie wniosła. Pożarła porządnych, których zaciągnęła do merytorycznej pracy. Nie wniosła w żadnym obszarze. W gospodarce tu potrzebna oddzielna refleksja; raport z pracy jeśli była. Mowa o próbach wejścia w znakowany układ przez bezpiekę i pożyczkę moskiewską. W politycznym obyczaju upadek. W kulturze; żołdowanie na żądanie. W gospodarce; pranie znakowanych pieniędzy. Upadek Rzeczy pospolitej jakiej służyłem w planach z lat osiemdziesiątych XX także w III RP oraz przez dwie kadencje RM. Obecnie trybunalscy.pl.
Do rzeczy
Ciągoty do PRL systemu zniewalania tubylców są toksyczne a ich realizacja to dyktat starego aparatu i jego potomstwa jako forma trwania w pozycjach wygodnych. Pozycjach, które nigdy nie doznały krzywd od aparatu; więcej są to także wychowankowie tegoż aparatu.
To jest sytuacja toksyczna. Toksyczna na kilka sposobów. Co innego potomkowie prześladowani a inwigilacja przechodziła na kolejne pokolenia mój przykład, co innego Ci, którzy poszli do aparatu dla wygody, co innego obcy materiał zakotwiczony i trzymający się - walczący z czym właśnie mamy do czynienia przy wykorzystaniu jak nazywam naiwności "tuskomanii".
Powinniśmy się z tego symbolicznie uwolnić - rozliczyć. W szczególności z manipulacją sprowadzającą byłych odrzuconych i ich potomstwo w obszar świata epitetów. Pierwszy "Zaplute Karły Rekreacji" przez Michnika "Ciemnogród" "Oszołomy" po Tuskowe "Mohery" po dziś; bez epitetów za to z programem umniejszania dezawuowania.
Obecna IX kadencja także sama dla siebie potrzebuje takiego wydarzenia jest obciążona pochodzeniem politycznym. Trzeba im Radzie Miejskiej i nam sygnału. Otwarcia.
więcej niebawem…
22 września 2024
witold k
Krzysztof Chojniak z wotum zaufania i absolutorium
ZBoWiD, PRON, PR
Dlaczego prezydent Miasta Piotrkowa Trybunalskiego…?
Od Breżniewa do Chojniaka
Pomnik Komara!!!
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz