Skip to main content

Artykuły czytelników i redakcji

"REQUIEM" MOZARTA

portret użytkownika Józef Wieczorek

10 kwietnia -10 czerwca2010
"REQUIEM" MOZARTA
http://niezalezna.pl/article/show/id/32891

Zdaniem posła - Brak słów...

13.04.jpg

Ciężko czyta się stenogram z zapisu czarnych skrzynek prezydenckiego Tupolewa... Bardzo ciężko... Łza pojawia się w oku sama. Nawet mając pełną świadomość, że te „kserówki” otrzymane od Rosjan prawdopodobnie mało mają wspólnego z rzeczywistymi zapisami rejestratorów pokładowych. Dla mnie to oczywiste! Przeraża mnie tylko cała ta farsa, która rozgrywa się wokół tych stenogramów od czasu ich opublikowania przez MSWiA.

Niech rząd nic nie robi

Jest jakaś pozytywna nowina w tym okresie zamętu i powodzi. Otóż, według szwajcarskiego instytutu badającego poziom konkurencyjności gospodarek poszczególnych państw okazuje się, że Polska awansowała o 12 pozycji w górę. W tegorocznym rankingu zajęła ona 32 miejsce. Palmę pierwszeństwa utraciły (to chyba nie jedyny taki ranking, który to potwierdza) Stany Zjednoczone, które przewodziły liście prze ostatnich 16 lat.

Kogo wybieramy!

polska_flaga01.jpg

Zbliżają się wybory, teraz wybieramy Prezydenta. Było aż przeszło dwudziestu kandydatów. Zarejestrowano dziesięciu kandydatów. Po wyborach jeden z nich zostanie naszym najważniejszym przedstawicielem. Żeby wybrać trzeba wiedzieć, lub znać tego gościa, którego wybierzemy. Ponieważ nie znam osobiście tych kandydatów zadałem im pytania, które ułatwiły by mnie wybór. Zadałem chyba zbyt trudne pytania, bo nie mam odpowiedzi.

Spuśćmy głowy w dół, by nie natknąć się na jego wzrok

portret użytkownika Admin
jerzy2.jpg

Młodzi ludzie, dla których osoba księdza Jerzego Popiełuszki jest tylko postacią historyczną, zapewne wyobrażają sobie, że 19 (?) października 1984 roku komunistyczny szwadron śmierci Jaruzelskiego i Kiszczaka zamordował ukochanego przez cały naród i Kościół, bohaterskiego kapłana.

Wrocław, Falzmann, Balcerowicz

portret użytkownika Admin

W piątek, 4 czerwca 2010, w 21 Rocznicę Historycznego Zwycięstwa jeden z głównych jego autorów, Profesor Leszek Balcerowicz, przybył do Wrocławia, aby odebrać kolejną zasłużoną nagrodę, jakich deszcz spada na niego nieustannie przez 21 lat. Tym razem była to Nagroda im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego i w związku z tym cały rocznicowy Wrocław został postawiony na nogi. Były mowy, wstęgi i akademie, zarówno w Akademiach jak i na Ratuszu.

"Polski obóz" Auschwitz – propozycja terapii kompleksowej

portret użytkownika Admin
przypomnijmy o rotmistrzu2.jpg

Fundacja Paradis Judaeorum wraz z Chrześcijańskim Stowarzyszeniem Rodzin Oświęcimskich przedstawiły elicie polskich europosłów projekt uleczenia ciężkiej choroby mediów.

Bez podziału na „my” i „oni”

portret użytkownika Admin
herbPT.svg.png

Ta data jest symbolem narodzin polskiego powojennego samorządu lokalnego. 27 maja 1990 roku - to wtedy w Polsce na mocy ustawy z 8 marca odbyły się całkowicie wolne wybory do władz lokalnych.

Do walki o 52 tysiące mandatów radnych stanęło prawie 150 tysięcy kandydatów. Właśnie minęło 20 lat od tego wydarzenia. Dziś Ci, którzy mają za sobą doświadczenie w radach lub we władzach wykonawczych, mówią jednym głosem: samorząd w Polsce się sprawdził. I zaraz dodają: w Piotrkowie też.

Pucybut czy cinkciarz?

portret użytkownika Admin
przystawa.jpg

W wigilię Powstania Warszawskiego, spacerując po warszawskiej Starówce, z przyjemnością zauważyłem wyrafinowanego Pucybuta, stojącego na rogu Placu Zamkowego, z pudłem past i szczotek. Nie zauważyłem, żeby ktoś usiłował skorzystać z jego usług – pewnie z obawy, żeby Pucybut nie pobrudził sobie ślicznej białej koszuli ze sztywnym kołnierzykiem, albo innej jakiejś części stylowej garderoby, których to części nie jestem w stanie nawet nazwać.

Nauczyciel Polski

portret użytkownika Admin
przystawa.jpg

Od sześćdziesięciu, a może i więcej lat, każdego 14 października dziennikarze prasowi, radiowi i inni, przypominają sobie o Nauczycielu Polskim, pojawiają się artykuły, wywiady, ceremonie i dekoracje. Ponieważ w młodości umyśliłem sobie karierę nauczyciela i wychowawcy młodzieży, więc w każdą taką rocznicę chciałbym wyjechać z Polski, gdzieś w zamorskie kraje, w jakąś głuszę czy pustynię, żeby nie słyszeć tego fałszywego i głupawego jazgotu dziennikarskiego, towarzyszącego odświętnym mowom i obłudnym deklaracjom wszelkiego rodzaju oficjeli.