Skip to main content

Współczesność

Politolog kieszonkowy

Historia zna takie pojęcie jak pancernik kieszonkowy. "Przy wymiarach krążownika ciężkiego, okręty te posiadały wyjątkowo silną artylerię kalibru 280 mm, chociaż słabszą niż na pancernikach tego okresu. Okręty te miały jednak słabe opancerzenie (80 mm pas burtowy) ale za to duży zasięg, uzyskany dzięki zastosowaniu silników spalinowych w miejsce turbin parowych.Pancerniki kieszonkowe "Lützow" (ex-"Deutschland") , "Admiral Scheer" ,"Admiral Graf Spee" " (źródło-wipkipedia.pl).

Wiek wolności czy wiek zniewolenia?

Szczerze mówiąc, wnioski jakie płyną z tzw. unijnego szczytu w sprawie kryzysu finansowego, kompletnie mnie nie zaskakują. Czegóż bowiem można było spodziewać się po całej plejadzie politycznych drapichrustów, z prezydentem Francji na czele, jeśli nie pędu do coraz bardziej pogłębiającego się interwencjonizmu w gospodarkę. Jak już raz zrobi się skok na pieniądze podatników, trudno nie robić tego dalej.

Polska wojenka... czyli POPiS w praktyce

portret użytkownika witold k

Chciałbym na wstępie przypomnieć, jak to środki musowego przekazu szykowały nam koalicyjny surdut PO i PiS. Po wyborach z 2005 roku można było poczuć się niegodnym demokracji. Znaczy się Brukseli, tak samo jak niegdyś Moskwy. Stać się miała rzecz nie do wybaczenia. Zarządzona kolacja Platformy i PiS-u formalnie niezaistniała. Czy aby na pewno... PiS bezpieki nie rozbił. PO wolnego rynku nie zrealizuje. Jedni markowali, drudzy markują. POPiS... zarządzone zadanie realizuje i to z nawiązką. Owszem osobo... rolują nas.

Klub Parlamentarny “Prawo i Sprawiedliwość” w obronie nauczycieli

portret użytkownika zbigniewziemba
tłum_1.jpg

Klub Parlamentarny “Prawo i Sprawiedliwość” w obronie nauczycieli

“PiS nie zgadza się na to, aby nauczyciele utracili prawo do wcześniejszych emerytur; posłowie PiS zaapelowali w czwartek do rządu o podjęcie dialogu w sprawie pomostówek dla nauczycieli.

Komercjalizacja szpitali w Piotrkowie?

portret użytkownika Admin

O prywatyzacji szpitali w Polsce mówi się od lat. Prywatyzować czy nie prywatyzować? Czy chcemy płacić za leczenie? Nie wszyscy chyba zdają sobie sprawę, że już teraz płacimy, i to niemało.

Cmentarz zapomniany...

portret użytkownika Jolanta Lgocka

Tegorocznemu Dniu Wszystkich Świętych oraz Zaduszkom towarzyszyła piękna, niezwyczajna o tej porze pogoda. Nic dziwnego, że cmentarną aleję zapełniły tłumy Piotrkowian zmierzających do grobów swoich bliskich. Ostatnia aura sprzyjała również wyhodowanym na tę okazję kwiatom, które wydawały się piękniejsze, bardziej wyrafinowane w formie i szczególnie obfite. Ze stoisk szybko znikały lampiony i znicze, które zapalone na grobach miały przypominać o świetle wiecznym. Ale czy wszystkim?

Spotkanie z posłem Antonim Macierewiczem

We wtorek 28. października w sali Wydziału Filologiczno - Historycznego Uniwersytetu Humanistyczno – Przyrodniczego, Filia w Piotrkowie Trybunalskim, odbyło się spotkanie posła Antoniego Macierewicza z mieszkańcami Piotrkowa Trybunalskiego. W imieniu piotrkowskiego PiS oraz Stowarzyszenia Rodzin Katolickich (inicjatorów spotkania), przybyłego gościa oraz wszystkich zebranych powitał pan Piotr Masiarek.

„Nasze spotkanie – zaczął pan Poseł – odbywa się w godzinę po zakończeniu Rady Gabinetowej u Prezydenta RP. Dwa tematy dominowały na wspomnianej Radzie:

Cudu nie będzie!

Cudu nie będzie! Obietnice PO po roku nie doczekały się realizacji!

Większość obietnic, stanowiących oś zeszłorocznej kampanii wyborczej, pozostaje niespełniona. Rząd priorytetowo traktuje dobre kontakty z mediami, choć wielu dziennikarzy dotknęła niebezpieczna przypadłość: psychoza natręctw pisofobicznych.
Po roku warto przypomnieć DZIESIĘĆ ZOBOWIĄZAŃ PO:

Wywiad: Żydzi nie rządzą światem?

portret użytkownika Admin

Takich ludzi nie spotyka się codziennie. Każdy nieznajomy jest w pewnym sensie wyjątkowy. Ten był nadzwyczajny. Wpadliśmy na siebie przez przypadek w małej knajpce, a właściwie pod budką z kebabem. Nic nie smakuje lepiej niż koszerna pita.

Ja, stary wyjadacz, zasłużony dziennikarz Wiadomości Cze(r)skich i mój tajemniczy nieznajomy, którego teraz nazywam niezwyczajnym Polakiem.

Gdy zobaczył moją legitymację dziennikarską, zbliżył się. Zanim padły z jego ust pierwsze słowa czujnie rozejrzał się wokół siebie.

Uderz w stół… czyli w odpowiedzi p. Radosławowi Buchalskiemu

Uderz w stół… czyli w odpowiedzi p. Radosławowi Buchalskiemu i wszystkim jego ewentualnym kontynuatorom.

Subskrybuj zawartość