Sprawę trzeba koniecznie nagłaśniać, więc na forum Trybunalskim poruszam ją jeszcze raz. Zwłaszcza, że nasze kochane Prawdomówne Oszczerczo media w kwestii jawnej manipulacji milczą, jak zaklęte, podczas, gdy jeszcze kilka miesięcy temu w sprawie rzekomej afery grzmiały złowieszczo na pierwszych stronach gazety i internetowych przyklaskiwaczy... ferując wyroki oraz broniąc kłamcy i donosiciela...
Niejaki Niesiołowski wciąż bardzo chwali się tym, że wygrał proces z profesorem Jerzym Robertem Nowakiem o zniesławienie (przypomnijmy, że Nowak jeszcze przed Kaczyńskim, wytknął mu publicznie, że już w czasie pierwszego przesłuchania zdecydował się sypać swoich współtowarzyszy).
Okazuje się jednak, że to Niesiołowski powinien stanąć przed sądem za zniesławienie J.R.Nowaka oraz szerzenie kłamstwa.
Przypomnijmy, że mniej więcej pół roku temu odbyła się 15-minutowa, zaoczna rozprawa o zniesławienie z powództwa Niesiołowskiego, a zaskoczonemu Nowakowi wręczono wyrok skazujący ze sprawy, o której nie wiedział.
Powód? Jako adres Nowaka Niesiołowski wskazał adres jednego z klasztorów, nie zaś prawdziwy, domowy lub choćby adres jednej z redakcji "Naszego Dziennika" lub "Niedzieli", gdzie Nowak stale pisze i skąd korespondencja trafia bardzo regularnie do rąk właściciela.
Co ciekawe, tak sfabrykowany wyrok w sprawie, która przypomina zaoczne procesy stalinowskie, trafił już pod adres właściwy.
Finał? Jerzy Robert Nowak odwołał się, wyrok anulowano, a sędziego, który tak po stalinowsku ferował sądy, odsunięto od sprawy.
O wznowieniu postępowania i powrocie do sprawy rzekomego zniesławienia póki co nie słychać, bo sam Niesiołowski nagle stracił ochotę na szarpanie się po sądach.
A czytając różne komentarze na forum internetowym w tej właśnie sprawie natrafiłam na słowa, które moim zdaniem doskonale wpisują się w finał całej sprawy:
"Nawet gestapo wygrałoby przed takim sądem z torturowaną dziewczynką".
(Dla przypomnienia: aluzja do słów Kaczyńskiego, który stwierdził, że 13-letnie dziewczynki wytrzymywały tortury gestapo, a Niesiołowski poległ na pierwszym przesłuchaniu decydując się na sypanie wszystkich po kolei..."
Może zatem pora, by zachowując resztki przyzwoitości (jeśli w ogóle wiedzą, co to jest) dzienniki, portale internetowe oraz stacje radiowo-telewizyjne wyjaśniły całą sprawę przepraszając prof. Nowaka i przytaczając przy okazji uprawomocniony już wyrok w podobnej sprawie, którą z Niesiołowskim wygrała sypana przez niego narzeczona Elżbieta Avis.
Małgorzata Nowakowska
2.1.2009
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz
Dziękuję
za pierwszy temat w tym dziale. Mam osobiste doświadczenie ze współpracy z p. Niesiołowskim - lata Grupy Roboczej NSZZ"S" i ZChN. p. Stefan Niesiołowski do ofiara polskiej rewolucji. Wszyscy umoczeni popełniają ten sam błąd...(kłamią) zgarniają w ten sposób... na swoje plecy ciężar... nie do uniesienia. Sieją spustoszenie... Sprawa pana profesora Nowaka to oryginalny przykład.
Dobrze by było aby arty umieszczane w tym dziale były opracowane tzn. wskazywały miejsce manipulacji. W szczególności dobrze widziane będą przykłady lokalnych manipulacji. Dużą rolę do spełnienia mają tu komentarze. Można przekazać w nich dodatkowe informacje, których nie ma Autor.
Ten dział jest tak ważny, że proponuję umieszczać link do niego w każdej formie... na komunikatorach... poczcie itp.
http://www.trybunalscy.pl/taxonomy/term/89
witold k
Dla higieny polskiej demokracji ...
Dla higieny polskiej demokracji lepiej byłoby gdyby p. Stefan N. nadal zajmował się owadami.