Skip to main content

Witold Kowalczyk

Prywatne

portret użytkownika witold k

Między teletransmisjami z, jak nazywają, kampanii wyborczej. Istnego politycznego transformersa, który w ogóle nie dotyka spraw, które powinien dotykać w ramach kampanii wyborczej do parlamentu. Do miejsca ustanawiania praw i obowiązków w celu choć na chwilę przewietrzenia szarych komórek.

Do publicznego zabrania głosu w spr. jednego z niezliczonych medialnych oszustw, jakie wciska się nam w dzień i w noc - do prywatności w dzisiejszym biznesie, zdań kilka.

Aleksandra Dulkiewicz

portret użytkownika witold k

Dawno noszę się z zamiarem wskazania skrajnej nieodpowiedniości (...) Ciężko jest mi tolerować, akceptować niszczenie młodego człowieka. Posługiwanie się nim do - w sumie w tym gdańskim przypadku, brudnej, mokrej roboty. To raczej osoby starsze powinny brać na siebie ciężar np. koniecznej manipulacji i ponosić za nią w przyszłości odpowiedzialność.

Młodych należy chronić także przed nią samą. Młody to głupi, narwany etc.

Nie myśl sobie jeden z drugim

portret użytkownika witold k
polska_flaga01.jpg

Nie myśl sobie jeden z drugim, że jak już partyjne bojówki (komitety wyborcze) zarejestrują ułożone pod potrzeby wierchuszek listy wyborcze, to przemówią ludzkim głosem. Nie przemówią. Bo: Usadowiony gdzieś po środku listy i któremu powierzą autentyczną pracę ustawodawcy, sam nie ma takich medialnych możliwości (które pokazałyby go w prawidłowym świetle), bo te, zdominowane - zajęte - są na promocji starego towaru z miejsc wyżej... z interesu zachowania pozycji, bądź jej odzyskania.

Honorowy Obywatel Piotrkowa Trybunalskiego - Dorota Piesik - " Non omnis moriam"

portret użytkownika witold k

z naszego archiwum

"Moja żona Dorota nie zwątpiła w wartość swego istnienia, nie zniszczyła też w swojej świadomości, sumieniu i woli wartości pierwszej i podstawowej, wartości idealnej - macierzyństwa. Postanowiła życie swoje oddać drogo, za wielką cenę, za życie własnego dziecka. W tragicznej sytuacji ciężkiej choroby, beznadziejności, zwątpienia i śmierci przeciwstawiła życie, nadzieję, żywą wiarę."

Taka tam refleksja

portret użytkownika witold k

PCMiD czytaj: Powiatowe Centrum Małej Dywersji.

70. rocznica powstania ZBoWiD

portret użytkownika witold k
herbPT.svg.png

Myślę, że panowie: Marian Błaszczyński, bądź Krzysztof Chojniak mogliby odnieść się do wydarzenia w kontekście
Ich osiągnięć po 1994 roku w Piotrkowie Trybunalskim.

witold k

2 września 2019

80 lat później...

portret użytkownika witold k
polska-flaga-stare.jpg

Właśnie reflektujemy 80. rocznicę napaści na młode, ca 20-letnie państwo, byłego europejskiego hegemona, który jakby był niereformowalny. W swojej pisaninie nie raz porównuję naszą państwową sytuację i pytam o różnice pomiędzy rokiem 1918, 1939 - do obecnego czasu. Przypominam, że Hitler planował atak na Polskę około 1941–2 roku. Wyjaśniono mu, że wtedy może mieć problem z łatwym podbojem zbrojnym terenów Polski.

Wszystkie historyczne upadki naszej państwowości mają swoje źródło w przyrodzonym nam sobiepaństwu, które umiejętnie jest wykorzystywane przez naszych wrogów.

portret użytkownika witold k

Konwencja PiS w Piotrkowie Trybunalskim 2019

PiS.jpg

No. Muszę przyznać, że choć od zawsze oczekiwałem na to, żeby partyjni działacze stanęli na wysokości: autentycznych, prawdziwych, swych pozycji w demokracji - w ordynacji proporcjonalnej, która z założenia blokuje polski żywioł. Nie myślałem, że to się stanie...

Pan Jarosław Kaczyński lider Porozumienia Centrum przeprosił za ówczesne próby odcinania się od Ekstermy Solidarnościowej. Przyznał, że jak potem mówiliśmy Michnikowszczyzna wykorzystała jego naiwność i posłużyła się PC do reelekcji układów z czasu zakładania PRL.

Na scenie pojawili się kolejno przedstawiciele:

portret użytkownika witold k

Wspomnienia niezbyt miłe (4)

DLP033.jpg

Po: Zorzy II, Grupie Moszczenickiej, Piomie będzie o DLP (Duszpasterstwo Ludzi Pracy) u nas w PT to Ojcowie Jezuici odpowiedzieli pełną garścią na potrzeby ludzi i patetycznie nazywając - Ojczyzny.

W DLP wylądowałem w 1985 roku. Jak rozumiem, Ci, którzy z boku przyglądali się mojej postawie w Piomie i po moim odejściu z niej; nie mieli wątpliwości, co do mojego miejsca w politycznym szyku tamtego czasu. Do DLP osobiście zaprosił mnie ówczesny lider Solidarności z Piomy pan Jacek Tworkowski.

Do meritum.

Nie odniosę się tutaj

portret użytkownika witold k
polska_flaga01.jpg

Nie odniosę się tutaj do wieloletniej okupacji - wielokadencyjnego żerowania na publicznym żołdzie pod przykrywką rzekomych wyborów. Mowa o mandacie posła, radnego czy dożywotniego szefa tej czy innej pokomunistycznej, nie tylko, organizacji np. piłkarskiej. Mam tutaj przyrodzony odruch wymiotny i nic na to nie poradzę.

Subskrybuj zawartość