Myślenie i patrzenie na otaczająca rzeczywistość dzieciaki wynoszą z domu. Wspomniana klasówka pokazuje, i z tego należy się cieszyć, że są jeszcze rodziny w których rodzice mają odwagę rozmawiać o polityce, gdzie potrafią tłumaczyć swoim dzieciom co w trawie piszczy.
PS. Jakby moje dziecko przyniosło mi taką pracę - pękałbym z dumy. Póki co na tę dumę pracować....
Bo Polska to tylko teoretyczne Państwo. Za co tak bardzo ostro krytykowaliśmy byłego ministra Sienkiewicza. Powiedział jeszcze więcej i dosadniej. Jednak od jakiegoś czasu na tym portalu, taka dosłowność nie uchodzi za dopuszczalną. A szkoda.
Dziękuję Aniu za nie, bo tak nie wiele przedostaje się ich do publicznej świadomości.Widać z tych faktów, kogo tak naprawdę boi się nasza Władza. Dlaczego tak brutalnie i bezwzględnie atakuje młodych niezadowolonych i gniewnych, przecież to Ona jest odpowiedzialna, za ich brak szans na życie w tym Kraju.
Panie Witku proszę aby Pan lub ktoś kto się na tym zna opisał sytuację naszych-kopalni
- zwłaszcza wobec zmasowanej propagandy w mediach.
Aniu, nikt poza ścisłym kierownictwem związkowców i jakieś personalnej grupy kierownictwa węglowego, że tak powiem, i stosownych przedstawicieli rządu sprawy nie zna. Może pakiet (dokument pisany) jest dostępny nie wiem. Wiem, że premier jedzie na manifestację do Francji a nie do kopalni. Wiem, (pracuje w grupie kapitałowej) jak nieproporcjonalne są wypłaty do kompetencji średniego kierownictwa korporacji. Jak gigantyczne są pensje szefostwa i jaka za to lojalność polityczna.
Wiem więcej. Wiem, mogę podawać piotrkowskie przykłady jak tzw. kasa robotnicza swoim: nie bo nie - zniszczyła i niszczy ostanie szanse na samodzielność firmy, korporacji. kraju. Jak znaczna cześć kadry wchodzi w biznesowe układy z np. komunistycznymi oligarchami z majątkiem państwowych firm dla prywatnej korzyści. Wiem jak polski węgiel ogrzewał komunistyczną Rosję i jak nie ogrzewa UE. To co się nie zmieniło to polityczna podległość hegemonowi. Tutaj PO, i to trzeba zobaczyć lawiruje między Rosją/UE a Ameryką, po stronie, jak już pisałem wiele razy "Chama". Zmieni się ekipa na pisowską będzie to samo po stronie "Żyda". Reasumując. Handluje się nami poza nami, bo nie chce się nam merytorycznie przychylić, że "Matka Kurka" wskażę". To znaczy. Na pewno są tacy, którzy mają prawidłowe rozeznanie i taką pracę realizują, niestety nie przebija się to w postaci roboty wykonanej, przez np. "Matka Kurka" i jeszcze wielu, w różnych sprawach np. czyszczenia Polski po WSI. Dlaczego nie ma, bo strony konfliktów, są mało wiarygodne dla głównych rozgrywających: Rosja/UE - Ameryka. My, na samodzielność, nawet nie próbujemy się wychylić, bo konflikt w POPISie ogranicza pole widzenia.
Pana pytanie jest retoryczne Panie Witku czyja jest Polska widać po sytuacji w polskim górnictwie gdzie 4 kopalnie mają być zamknięte, 9- sprzedanych, ciekawie komu a 1- przekazana- cokolwiek to znaczy a my jako obywatele nie mamy nic do powiedzenia - można nas tylko na siebie napuścić.
A pan Owsiak - gdyby nie był ratowany z pieniędzy samorządowych już dawno nie miałby darmowej armii żebraków co styczeń na ulicach. Dobrze, że bloger Matka Kurka powoli ujawnia jego i jego żony finansowe imperium: Złoty Melon= Jasna Sprawa, Mrówka cała i Woodstock. Swoją drogą jak normalny rodzic może dawać pieniądze na to, żeby w lato na Woodstocku jego dziecko spróbowało narkotyków, sexu z byle kim lub choćby zamieniło się w świnkę i pokąpało w błocie?
do administratora
Panie Witku proszę aby Pan lub ktoś kto się na tym zna opisał sytuację naszych-kopalni
- zwłaszcza wobec zmasowanej propagandy w mediach.
Aby lepiej objaśnić problem klasie
nauczycielka posłużyła się przykładem:
-„Gdybym stanęła na głowie, krew, jak wiecie, spłynęłaby do niej
I zrobiłabym się czerwona na twarzy”.
-„Tak” odpowiada klasa,
-„Więc dlaczego , gdy stoję w pozycji normalnej , krew nie spływa z głowy do stóp”?.
Julka odpowiedziała:
-„Ponieważ pani stopy nie są puste ”.
Ten „przykład”, jak dzieci są cwane i zagną bez trudu, wymyślił dorosły !.
Państwo nie odebrali treści mojego
artykułu zgodnie z przesłaniem. Młodzież używa takich epitetów na jakie dorośli pozwalają. Czy one przyciągną młodych do Portalu? , wątpię. Przyszłość będzie taka jak młodych chowanie. Epitetami nie wygrywa się bitew.
Przeciwnikowi należy wybić oręż z ręki. Media ("jedynie słusznej linii") zarzucają opozycji język nienawiści. Jesteśmy (lub może nie?)przecież katolikami !. Jeśli w tej kwestii sami nie porozumiemy się to jakie są perspektywy na poważniejsze porozumienia? Pani Anna już nastawiona jest konfrontacyjnie.
P.S. delikatna różnica jest już nośnikiem przekazu wrogości (Żydy zamiast Żydzi, ale to tylko "pikuś").
Szanowny Panie Marku
Tak się składa, że nie znam Pana dokonań w walce o wolną Polskę, lecz jeśli takowe są z góry gratuluję.
Nie podoba mi się jednak, że uzurpuje Pan sobie prawo do ograniczania wolności i formy wypowiedzi na tym portalu. Czasy są trudne i nie ma co się cackać i wmawiać sobie, że jest inaczej. Nasi wrogowie sami wprowadzili do polityki:" język miłości" , który określa nas jako:"mochery", "pisdzielce" w najlepszej sytuacji nieudacznicy itp..Przy tych określeniach słowo :"dupa", użyte przez Stanisława to naprawdę:"mały pikuś".
Jesteśmy ludźmi, mamy swoje emocje i ciężko być spokojnym kiedy co dnia czytamy o tym w jaki sposób w naszym kraju realizowana jest idea JudeoPoloni zresztą chyba wolno Nam przedkładać interes własnego narodu nad dobro Niemców, Rosjan czy Żydów. Zresztą Żyd to chyba nie jest określenie obraźliwe i ten naród, swoim zachowaniem, sam zasłużył na to jak to słowo jest odbierane.
Ten portal jest czytany przez małą ilość osób nie dlatego, że piszą tu :"talibowie"-określenie użyte przez panią z PIS, lecz dlatego, że ludzie związani z piotrkowską stroną prawicową kolokwialnie mówiąc go "olali".
Począwszy od posłów skończywszy na działaczach religijnych, uznali iż nie warto dzielić się z nami- przeciętnymi zjadaczami chleba swoją wiedzą i dokonaniami- ich wybór.
Uprzedzam Pana, że jeśli Pan Witek nie narzuci mi cenzury, będzie Pan zmuszony do napotykania tu artykułów bardzo kontrowersyjnych. Pan nie musi ich czytać.
Jasność, radykalność, zwięzłość w wygłaszaniu opinii w blogu, to w mojej ocenie dobra forma. Niepoprawne, dosadne, nie uczesane opinie i wyrażenia, są silnym nośnikiem skierowanym głownie do młodszego pokolenia, bo ona taki przekaz chętnie przyjmuje. Mają ONI od miałkiej i grzecznej papki propagandowej, odruchy wymiotne. Dziękuję jednak za Pańskie opinie i uwagi. Uważam jednak, że Korektor działa w tle, raczej dzwoni do autora w celu ustalenia myśli przekazu jaki autor chciał przekazać i razem ustalają formę przekazu, jednocześnie podnosząc walor literacki. Pozdrawiam.
Z nieukrywaną radością przyjąłem Twój list i zawarte w nim treści.
Zupełnie nie ma co do tej diagnozy dodawać. Zawsze ktoś z kimś rywalizuje niekiedy nawet nie wiedząc dokładnie po co. Nierzadko, a tak jest w tym przypadku, ze szkodą dla sprawy. Już dawno pamięć o ks. Janie Umińskim, powinna być udokumentowana, utrwalona i permanentnie rozpowszechniana. Przecież tyle można się nauczyć i czerpać z Jego ścieżek życia i bycia, które nam pozostawił.
Nikt i nic nie jest w stanie usunąć Jego postaci z galerii Kapłanów Niezłomnych.
To co proponujesz jest żywym odzwierciedleniem moich marzeń i pragnień dotyczących utrwalenia wzorców, które dla nas napisał swoim życiem. Trzeba to zrobić jak najprędzej.
Nie tylko młodym pokoleniom warto pokazać nasze prawdziwe autorytety z trudnego czasu bez demokracji ale także pomóc wyleczyć amnezję tym, którzy jakoś dziwnie zapomnieli…
Na początku ks. Jan był moim proboszczem w Sulejowie, później kiedy mieszkałem na Śląsku łączyła nas konspiracja w stanie wojennym, dziś przewodniczę Towarzystwu Patriotycznemu w Radomsku, z którym pracujemy dokładnie nad tym o czy brzmi Twój apel.
Cóż za piękny zbieg okoliczności. Oczywiście, że jestem gotów dać swój czas i serce dla tej sprawy aby trwale upamiętnić i zapisać Jego spuściznę na chwałę Kościoła i Ojczyzny.
25 lat temu, w czerwcu 1990 r., moja mama będąc w piotrkowskim szpitalu przyniosła mi, jak się okazało, ostatnie pozdrowienia od ks. Jana, z jakże wymownym zakończeniem:
”Nie zapomnijcie o mnie”…
Nie zapomniałem, nie zapomnę nigdy.
Takiego Rodaka, patrioty i bohatera nie sposób zapomnieć. Nie wolno zapomnieć.
To On, w stanie wojennym i nie tylko, w swoich homiliach o internowanych, więzionych i represjonowanych a później także o Żołnierzach Wyklętych, mówić słowami poety: …”Jeśli zapomnę o Nich, Ty Boże na niebie zapomnij o mnie”…
Drogi Witku, dziękuję za upublicznienie tego tematu. Jestem gotów do pracy i współpracy.
A współpraca z takimi osobami, które wymieniasz w apelu, będzie dla mnie zaszczytem. Niezależnie od wszystkiego, jestem to winien ks. Janowi, który zawsze traktował mnie jak Przyjaciela. Przyjaciół nie zostawia się w zapomnieniu.
Na zakończenie zacytuję kolejne motto ks. Jana: „umarli zobowiązują żywych”.
Tak, poczuwam się do obowiązku.
Stasiu, myślę, że jest szansa bo :"Solidarność" to nie tylko zarząd i Pan P. Duda. Wczoraj w nocy, słuchałam wypowiedzi Pana Grajcarka - związkowca górnika, który wyraźnie powiedział, że na zniszczenie kolejnych kopalni górnicy nie pozwolą i 8 stycznia na zebraniu związkowców mają ustalić czy będzie strajk generalny górników.Może więc niedługo wyjdziemy ...
No i jeszcze młodzi - w tę sobotę na Jasnej Górze jest kolejna pielgrzymka kibiców- relacje z nich w TV Trwam zawsze dają mi nadzieję, bo "nadzieja umiera ostatnia".
:" Miejcie nadzieję!... Nie tę lichą, marną
Co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera,
Lecz tę niezłomną, która tkwi jak ziarno
Przyszłych poświęceń w duszy bohatera". https://www.youtube.com/watch?v=3tOZvDO1iSk
W mętnej wodzie łatwiej złapać rybę. W naszym TEORETYCZNYM Państwie, które sprzyja bogatym, cwaniakom, pokrętnym i przebiegłym kombinatorom, stworzyło przysłowiowe Eldorado, krainę bezpiecznych łowów. Wszystko to za bezkrytyczne poparcie tego Popapranego nierządu.
rzekoma reforma ministra Arłukowicza to nic innego, jak totalna ściema i zagmatwanie tak ich pracy na rzecz pacjentów, by niskimi nakładami finansowymi wymusić na lekarzach POZ więcej biurokratycznej mitręgi, zwiększenie zakresu badań i pracy, odpowiedzialności finansowej, skrócenie kolejek u specjalistów a wydłużenie ich u lekarzy rodzinnych. I to ma być REFORMA? To oszukańcze sztuczki zdrowiem pacjentów i pracą lekarzy.
Polska biało-czerwona
Polska ze swym położeniem geograficznym między „wilkiem” i „niedźwiedziem” przez wieki była krajem przetargowym. Trzeba w kontekście ukraińskim prezentować bardziej wyważone stanowisko niż to przeczytane: ..” Ja nigdy nie byłem i nie jestem zwolennikiem popierania Ukraińców w konflikcie z Rosją”. Prezentowanie takiej wiedzy i przemyśleń jest dyshonorem dla „Trybunalskich”. Są osoby w Piotrkowie , które gloryfikują okres gubernialnego rozwoju miasta . Są osoby dumne, że na eksponowanym miejscu w Zamku Królewskim znajduje się unikatowy egzemplarz herbu rosyjskiego , dwugłowy orzeł carski. Mieszkam na terenie Wielkopolski i jestem dumny z faktu ,że w moim mieście rodzinnym Piotrkowie Tryb., w 1578 roku utworzono Trybunał Koronny dla Wielkopolski. Są też w Piotrkowie osoby dumne z tzw. ”perełek” budownictwa miejskiego z tamtych odległych czasów zaboru rosyjskiego. Są osoby, dla których zupełnie obojętne jest zniknięcie ze ściany budynku „Szkół Gabor ” w Al.3 Maja, tablicy pamiątkowej ku pamięci walki młodzieży szkolnej w 1905 r o prawo nauczania w języku polskim, przeciw ich rusyfikacji.
Przypomnę osobom mylącym fakty historyczne, że decyzja o I rozbiorze Polski (1772 r) zapadła nie w Berlinie tylko w Petersburgu. Gen. Katarzyny II Zachar Czernyszew, wytyczył granice rozbioru i tak Rosji przypadł teren parokrotnie większy niż Prusom. Nasz król Stanisław August Poniatowski , faworyt Katarzyny II, uzyskał spłatę swoich zaciągniętych długów jak również zwrot wielkiej kwoty 6000 dukatów , na przekupienie posłów sejmu rozbiorowego. Jak fakty historyczne mogą się powtarzać !!. Kiedy Polacy to zrozumieją?
WOLNA UKRAINA TO NASZA NARODOWA SPRAWA I POWINNOŚĆ.
Marek Jaworski
P.S.
W firmie gdzie pracuję , jest puszka na darowizny pieniężne na pomoc Ukraińcom. Czy „Trybunalscy” mogą zainicjować taką akcję ?
Kandydatem na owego wroga na pewno jest ten, którego o to byśmy nie podejrzewali, taki jest najlepszy. Każdy którego nazwisko jest znane, bądź którego nazwisko mogłoby być znane jest tym kandydatem..... Każdy z nas jest kandydatem...
Na każdym szczeblu ktoś próbuje nami pogrywać.
Na szczeblu krajowym napuszcza się nas na górników, rolników, nauczycieli, ....
Próbują (i niestety w dużej mierze im się to udaje) wychować, a może nawet wytworzyć plemię skłóconych ze sobą tubylców.
Niestety to pogrywanie nami da się zauważyć i tutaj, na dole, między nami.
Nie dajmy sobą pogrywać, nie obrażajmy się na siebie nawet jeśli jeden/jedna z nas użyje dosadnych słów.
Bądźmy czujni, wróg jest u bram, a swoich agentów ma wśród nas.
A tak na marginesie.
Gdy przyszli po naszego kolegę, czy ktoś protestował, zaoferował pomoc......
- Dlaczego część przychodni do strajku się nie przyłączyła?
- Co przeważyło, że piotrkowscy medycy postanowili umowy podpisać?
- Czy NFZ, MZ ugięło się pod jakimkolwiek z postulatów medyków?
- Czy ktokolwiek z medyków pokusi się jednak o przedstawienie swojego stanowiska?
Apelował i apeluje w tym temacie Pan Witold Kowalczyk zarówno w swoim komentarzu powyżej jak również w osobnym artykule.
Skoro Prezydent Piotrkowa apelował jedynie do NFZ i MZ to prawdopodobnie zna stanowisko piotrkowskich lekarzy i się z nim zgadza. Może warto przekonać choć jednego z nich (np. jakiegoś radnego z własnego obozu) aby swoje/lekarzy argumenty nam przedstawił.
Niestety w chwili obecnej niewiele nasi rodacy wiedzą, poza oficjalnym stanowiskiem namiestników, przepraszam rządzących, prezentowanym w rządowych telewizorach.
Skłócić pacjentów z lekarzami, rodziców z nauczycielami, Polaków z Polakami, nas, mnie...
Dziękujemy za krytyczną opinię na nasz temat. Nie jest to dziś powszechna forma aktywności publicznej. Dziękujemy. Prosimy o więcej np. w komentarzach pod artami. Zapraszamy do wolontariatu, do pełnienia obowiązku redakcyjnego korektora.
Ma Pan u nas pełne uprawnienia Autora i Moderatora - jest Pan członkiem Redakcji. Ewentualne problemy należy rozwiązać poprzez reaktywację hasła.
Panie Jacku absolutnie ma Pan rację w polityce to co ważne jest schowane głęboko wie o tym może kilku projektantów nowego ładu na świecie (NWO), ukraiński Majdan to tylko puzzel w tej układance naszych braci starszych w wierze. A stanowisko GP, nie po raz pierwszy zadziwia. Wydawałoby się, że skoro ktoś zwie się dziennikarzem powinien brać pod uwagę różne przyczyny powstawania konfliktów na świecie nawet te zwane:"teoriami spiskowymi". Ale oni- środowisko GP , widzą dla Polski jednego wroga -Rosję i o roli UE (Niemcy), czy USA ( starsi mądrzejsi) nie wspominają ...
A zaborców było TRZECH!
Kontrowersyjne - skandaliczne wołające o światowe powstanie jest to, że różne miglance tak te od Chamów jak i Żydów by załatwiać swoje sprawy posuwają się do głodzenia i zabijania zwykłych ludzi. Że zawsze znajdą się pożyteczni, którzy w tym pomogą.
Nam zależy na niepodległej Ukrainie. Niepodległej ani nie zdominowanej przez jednych czy drugich. I to jest niemożliwe, bo działania idą ponad głowami ludzi. Obywatele stają się zakładnikami i mięsem wojennych... łupem. W trzecim tysiąc leciu to jest to i owszem skandalem. Masy powinny być zapleczem władzy a tak nie jest. Przypomnę; Jaruzelski wolał budować pomniki wdzięczności, Juntą Wojskową zdemolować kraj niż spotkać się z kolegami Żydami co i tak nastąpiło. Cham jak to cham powoli myśli. Walka o Ukrainę to rywalizacja o powrót twórców rewolucji na wschodnie tereny. (Judeopolonia jest cały czas zadaniem do realizacji) Czyli ze Wschodu na Zachód z Zachodu na Wschód. A Goje jak byli głupi tak są głupi. Dlaczego? bo odcięli się od swoich rodaków. Obecne kierownictwo Ukrainy to ludzie masonerii. Niemcy i Rosja to dalej wspólna sprawa. Co zatem po drugiej stronie - USA. Można tu zachować rozsądek. Można. Zaniedbania jednak niewyobrażalne... Brak poparcia podatników UE dla Majdanu są dowodem na niebywale zmanipulowanie europejczyków. Można to ruszyć, można - męczeństwo ukraińców może być tu ponownie, jak Majdan, okazją do pobudzenia zjadaczy reklam. Ten cymbał - obywatel polski agent niemiecki Stefek Bandera, jak wszyscy inni, kazał zabijać zwykłych ludzi zamiast rywalizować z tymi na górze. Pytanie mógł to robić bez zgody zwierzchników - Niemców?
Przy tej okazji: po raz kolejny staje sprawa zmiany nazwy ulicy Roosevelta. Jeśli ją zmieniamy to nie zapominamy o Bronisławie Pierackim.
Wydarzenie w Piotrkowie bez precedensu. Po raz pierwszy i to na dużą skalę piotrkowscy medycy przyłączyli się do ogólnopolskiego strajku. To dobrze. Nie dobrze, że na ten przykład lekarz medycyny pan Marian Błaszczyński, mający kilkuset tysięczny dług wobec podatnika (pobierania diety radnego w sytuacji utraty mandatu, żołdy z Rady Nadzorczej, kwoty za obsługę prawną i sądowa prywatnej sprawy, przerzucanej na podatnika) nie przyjmuje non stop pacjentów w czasie protestu. Mógłby w ten sposób choć trochę owy dług spłacić. Podobnie inni samorządowcy medycy.
Do meritum, może by ktoś z branży przestawił stan faktyczny tego protestu. A tak na końcu gdzie jest opozycja... Dlaczego Porozumienie Zielonogórskie takie błędy popełnia. Stroną nie jest minister zdrowia tylko premier i minister finansów.
Uwaga. Łamistrajki wykorzystują sytuacje w celu przejęcia pacjentów.
Myślenie i patrzenie na otaczająca rzeczywistość dzieciaki wynoszą z domu. Wspomniana klasówka pokazuje, i z tego należy się cieszyć, że są jeszcze rodziny w których rodzice mają odwagę rozmawiać o polityce, gdzie potrafią tłumaczyć swoim dzieciom co w trawie piszczy.
PS. Jakby moje dziecko przyniosło mi taką pracę - pękałbym z dumy. Póki co na tę dumę pracować....
Bo Polska to tylko teoretyczne Państwo. Za co tak bardzo ostro krytykowaliśmy byłego ministra Sienkiewicza. Powiedział jeszcze więcej i dosadniej. Jednak od jakiegoś czasu na tym portalu, taka dosłowność nie uchodzi za dopuszczalną. A szkoda.
Dziękuję Aniu za nie, bo tak nie wiele przedostaje się ich do publicznej świadomości.Widać z tych faktów, kogo tak naprawdę boi się nasza Władza. Dlaczego tak brutalnie i bezwzględnie atakuje młodych niezadowolonych i gniewnych, przecież to Ona jest odpowiedzialna, za ich brak szans na życie w tym Kraju.
rozsądek, Czysty{to nie znaczy pusty}, nie zaśmiecony propagandową papką, natłokiem śmieciowych informacji.
do napisania
Panie Witku proszę aby Pan lub ktoś kto się na tym zna opisał sytuację naszych-kopalni
- zwłaszcza wobec zmasowanej propagandy w mediach.
Aniu, nikt poza ścisłym kierownictwem związkowców i jakieś personalnej grupy kierownictwa węglowego, że tak powiem, i stosownych przedstawicieli rządu sprawy nie zna. Może pakiet (dokument pisany) jest dostępny nie wiem. Wiem, że premier jedzie na manifestację do Francji a nie do kopalni. Wiem, (pracuje w grupie kapitałowej) jak nieproporcjonalne są wypłaty do kompetencji średniego kierownictwa korporacji. Jak gigantyczne są pensje szefostwa i jaka za to lojalność polityczna.
Wiem więcej. Wiem, mogę podawać piotrkowskie przykłady jak tzw. kasa robotnicza swoim: nie bo nie - zniszczyła i niszczy ostanie szanse na samodzielność firmy, korporacji. kraju. Jak znaczna cześć kadry wchodzi w biznesowe układy z np. komunistycznymi oligarchami z majątkiem państwowych firm dla prywatnej korzyści. Wiem jak polski węgiel ogrzewał komunistyczną Rosję i jak nie ogrzewa UE. To co się nie zmieniło to polityczna podległość hegemonowi. Tutaj PO, i to trzeba zobaczyć lawiruje między Rosją/UE a Ameryką, po stronie, jak już pisałem wiele razy "Chama". Zmieni się ekipa na pisowską będzie to samo po stronie "Żyda". Reasumując. Handluje się nami poza nami, bo nie chce się nam merytorycznie przychylić, że "Matka Kurka" wskażę". To znaczy. Na pewno są tacy, którzy mają prawidłowe rozeznanie i taką pracę realizują, niestety nie przebija się to w postaci roboty wykonanej, przez np. "Matka Kurka" i jeszcze wielu, w różnych sprawach np. czyszczenia Polski po WSI. Dlaczego nie ma, bo strony konfliktów, są mało wiarygodne dla głównych rozgrywających: Rosja/UE - Ameryka. My, na samodzielność, nawet nie próbujemy się wychylić, bo konflikt w POPISie ogranicza pole widzenia.
Pana pytanie jest retoryczne Panie Witku czyja jest Polska widać po sytuacji w polskim górnictwie gdzie 4 kopalnie mają być zamknięte, 9- sprzedanych, ciekawie komu a 1- przekazana- cokolwiek to znaczy a my jako obywatele nie mamy nic do powiedzenia - można nas tylko na siebie napuścić.
A pan Owsiak - gdyby nie był ratowany z pieniędzy samorządowych już dawno nie miałby darmowej armii żebraków co styczeń na ulicach. Dobrze, że bloger Matka Kurka powoli ujawnia jego i jego żony finansowe imperium: Złoty Melon= Jasna Sprawa, Mrówka cała i Woodstock. Swoją drogą jak normalny rodzic może dawać pieniądze na to, żeby w lato na Woodstocku jego dziecko spróbowało narkotyków, sexu z byle kim lub choćby zamieniło się w świnkę i pokąpało w błocie?
do administratora
Panie Witku proszę aby Pan lub ktoś kto się na tym zna opisał sytuację naszych-kopalni
- zwłaszcza wobec zmasowanej propagandy w mediach.
Aby lepiej objaśnić problem klasie
nauczycielka posłużyła się przykładem:
-„Gdybym stanęła na głowie, krew, jak wiecie, spłynęłaby do niej
I zrobiłabym się czerwona na twarzy”.
-„Tak” odpowiada klasa,
-„Więc dlaczego , gdy stoję w pozycji normalnej , krew nie spływa z głowy do stóp”?.
Julka odpowiedziała:
-„Ponieważ pani stopy nie są puste ”.
Ten „przykład”, jak dzieci są cwane i zagną bez trudu, wymyślił dorosły !.
Chamy Żydy i Maniutki
Państwo nie odebrali treści mojego
artykułu zgodnie z przesłaniem. Młodzież używa takich epitetów na jakie dorośli pozwalają. Czy one przyciągną młodych do Portalu? , wątpię. Przyszłość będzie taka jak młodych chowanie. Epitetami nie wygrywa się bitew.
Przeciwnikowi należy wybić oręż z ręki. Media ("jedynie słusznej linii") zarzucają opozycji język nienawiści. Jesteśmy (lub może nie?)przecież katolikami !. Jeśli w tej kwestii sami nie porozumiemy się to jakie są perspektywy na poważniejsze porozumienia? Pani Anna już nastawiona jest konfrontacyjnie.
P.S. delikatna różnica jest już nośnikiem przekazu wrogości (Żydy zamiast Żydzi, ale to tylko "pikuś").
Pozdrawiam
M.J.
Szanowny Panie Marku
Tak się składa, że nie znam Pana dokonań w walce o wolną Polskę, lecz jeśli takowe są z góry gratuluję.
Nie podoba mi się jednak, że uzurpuje Pan sobie prawo do ograniczania wolności i formy wypowiedzi na tym portalu. Czasy są trudne i nie ma co się cackać i wmawiać sobie, że jest inaczej. Nasi wrogowie sami wprowadzili do polityki:" język miłości" , który określa nas jako:"mochery", "pisdzielce" w najlepszej sytuacji nieudacznicy itp..Przy tych określeniach słowo :"dupa", użyte przez Stanisława to naprawdę:"mały pikuś".
Jesteśmy ludźmi, mamy swoje emocje i ciężko być spokojnym kiedy co dnia czytamy o tym w jaki sposób w naszym kraju realizowana jest idea JudeoPoloni zresztą chyba wolno Nam przedkładać interes własnego narodu nad dobro Niemców, Rosjan czy Żydów. Zresztą Żyd to chyba nie jest określenie obraźliwe i ten naród, swoim zachowaniem, sam zasłużył na to jak to słowo jest odbierane.
Ten portal jest czytany przez małą ilość osób nie dlatego, że piszą tu :"talibowie"-określenie użyte przez panią z PIS, lecz dlatego, że ludzie związani z piotrkowską stroną prawicową kolokwialnie mówiąc go "olali".
Począwszy od posłów skończywszy na działaczach religijnych, uznali iż nie warto dzielić się z nami- przeciętnymi zjadaczami chleba swoją wiedzą i dokonaniami- ich wybór.
Uprzedzam Pana, że jeśli Pan Witek nie narzuci mi cenzury, będzie Pan zmuszony do napotykania tu artykułów bardzo kontrowersyjnych. Pan nie musi ich czytać.
Z poważaniem-Anna
Jasność, radykalność, zwięzłość w wygłaszaniu opinii w blogu, to w mojej ocenie dobra forma. Niepoprawne, dosadne, nie uczesane opinie i wyrażenia, są silnym nośnikiem skierowanym głownie do młodszego pokolenia, bo ona taki przekaz chętnie przyjmuje. Mają ONI od miałkiej i grzecznej papki propagandowej, odruchy wymiotne. Dziękuję jednak za Pańskie opinie i uwagi. Uważam jednak, że Korektor działa w tle, raczej dzwoni do autora w celu ustalenia myśli przekazu jaki autor chciał przekazać i razem ustalają formę przekazu, jednocześnie podnosząc walor literacki. Pozdrawiam.
Drogi Witku,
Z nieukrywaną radością przyjąłem Twój list i zawarte w nim treści.
Zupełnie nie ma co do tej diagnozy dodawać. Zawsze ktoś z kimś rywalizuje niekiedy nawet nie wiedząc dokładnie po co. Nierzadko, a tak jest w tym przypadku, ze szkodą dla sprawy. Już dawno pamięć o ks. Janie Umińskim, powinna być udokumentowana, utrwalona i permanentnie rozpowszechniana. Przecież tyle można się nauczyć i czerpać z Jego ścieżek życia i bycia, które nam pozostawił.
Nikt i nic nie jest w stanie usunąć Jego postaci z galerii Kapłanów Niezłomnych.
To co proponujesz jest żywym odzwierciedleniem moich marzeń i pragnień dotyczących utrwalenia wzorców, które dla nas napisał swoim życiem. Trzeba to zrobić jak najprędzej.
Nie tylko młodym pokoleniom warto pokazać nasze prawdziwe autorytety z trudnego czasu bez demokracji ale także pomóc wyleczyć amnezję tym, którzy jakoś dziwnie zapomnieli…
Na początku ks. Jan był moim proboszczem w Sulejowie, później kiedy mieszkałem na Śląsku łączyła nas konspiracja w stanie wojennym, dziś przewodniczę Towarzystwu Patriotycznemu w Radomsku, z którym pracujemy dokładnie nad tym o czy brzmi Twój apel.
Cóż za piękny zbieg okoliczności. Oczywiście, że jestem gotów dać swój czas i serce dla tej sprawy aby trwale upamiętnić i zapisać Jego spuściznę na chwałę Kościoła i Ojczyzny.
25 lat temu, w czerwcu 1990 r., moja mama będąc w piotrkowskim szpitalu przyniosła mi, jak się okazało, ostatnie pozdrowienia od ks. Jana, z jakże wymownym zakończeniem:
”Nie zapomnijcie o mnie”…
Nie zapomniałem, nie zapomnę nigdy.
Takiego Rodaka, patrioty i bohatera nie sposób zapomnieć. Nie wolno zapomnieć.
To On, w stanie wojennym i nie tylko, w swoich homiliach o internowanych, więzionych i represjonowanych a później także o Żołnierzach Wyklętych, mówić słowami poety: …”Jeśli zapomnę o Nich, Ty Boże na niebie zapomnij o mnie”…
Drogi Witku, dziękuję za upublicznienie tego tematu. Jestem gotów do pracy i współpracy.
A współpraca z takimi osobami, które wymieniasz w apelu, będzie dla mnie zaszczytem. Niezależnie od wszystkiego, jestem to winien ks. Janowi, który zawsze traktował mnie jak Przyjaciela. Przyjaciół nie zostawia się w zapomnieniu.
Na zakończenie zacytuję kolejne motto ks. Jana: „umarli zobowiązują żywych”.
Tak, poczuwam się do obowiązku.
Z wyrazami szacunku - Tadeusz Dudkiewicz
Stasiu, myślę, że jest szansa bo :"Solidarność" to nie tylko zarząd i Pan P. Duda. Wczoraj w nocy, słuchałam wypowiedzi Pana Grajcarka - związkowca górnika, który wyraźnie powiedział, że na zniszczenie kolejnych kopalni górnicy nie pozwolą i 8 stycznia na zebraniu związkowców mają ustalić czy będzie strajk generalny górników.Może więc niedługo wyjdziemy ...
No i jeszcze młodzi - w tę sobotę na Jasnej Górze jest kolejna pielgrzymka kibiców- relacje z nich w TV Trwam zawsze dają mi nadzieję, bo "nadzieja umiera ostatnia".
:" Miejcie nadzieję!... Nie tę lichą, marną
Co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera,
Lecz tę niezłomną, która tkwi jak ziarno
Przyszłych poświęceń w duszy bohatera".
https://www.youtube.com/watch?v=3tOZvDO1iSk
W mętnej wodzie łatwiej złapać rybę. W naszym TEORETYCZNYM Państwie, które sprzyja bogatym, cwaniakom, pokrętnym i przebiegłym kombinatorom, stworzyło przysłowiowe Eldorado, krainę bezpiecznych łowów. Wszystko to za bezkrytyczne poparcie tego Popapranego nierządu.
rzekoma reforma ministra Arłukowicza to nic innego, jak totalna ściema i zagmatwanie tak ich pracy na rzecz pacjentów, by niskimi nakładami finansowymi wymusić na lekarzach POZ więcej biurokratycznej mitręgi, zwiększenie zakresu badań i pracy, odpowiedzialności finansowej, skrócenie kolejek u specjalistów a wydłużenie ich u lekarzy rodzinnych. I to ma być REFORMA? To oszukańcze sztuczki zdrowiem pacjentów i pracą lekarzy.
Petycję podpisałem
Polska biało-czerwona
Polska ze swym położeniem geograficznym między „wilkiem” i „niedźwiedziem” przez wieki była krajem przetargowym. Trzeba w kontekście ukraińskim prezentować bardziej wyważone stanowisko niż to przeczytane: ..” Ja nigdy nie byłem i nie jestem zwolennikiem popierania Ukraińców w konflikcie z Rosją”. Prezentowanie takiej wiedzy i przemyśleń jest dyshonorem dla „Trybunalskich”. Są osoby w Piotrkowie , które gloryfikują okres gubernialnego rozwoju miasta . Są osoby dumne, że na eksponowanym miejscu w Zamku Królewskim znajduje się unikatowy egzemplarz herbu rosyjskiego , dwugłowy orzeł carski. Mieszkam na terenie Wielkopolski i jestem dumny z faktu ,że w moim mieście rodzinnym Piotrkowie Tryb., w 1578 roku utworzono Trybunał Koronny dla Wielkopolski. Są też w Piotrkowie osoby dumne z tzw. ”perełek” budownictwa miejskiego z tamtych odległych czasów zaboru rosyjskiego. Są osoby, dla których zupełnie obojętne jest zniknięcie ze ściany budynku „Szkół Gabor ” w Al.3 Maja, tablicy pamiątkowej ku pamięci walki młodzieży szkolnej w 1905 r o prawo nauczania w języku polskim, przeciw ich rusyfikacji.
Przypomnę osobom mylącym fakty historyczne, że decyzja o I rozbiorze Polski (1772 r) zapadła nie w Berlinie tylko w Petersburgu. Gen. Katarzyny II Zachar Czernyszew, wytyczył granice rozbioru i tak Rosji przypadł teren parokrotnie większy niż Prusom. Nasz król Stanisław August Poniatowski , faworyt Katarzyny II, uzyskał spłatę swoich zaciągniętych długów jak również zwrot wielkiej kwoty 6000 dukatów , na przekupienie posłów sejmu rozbiorowego. Jak fakty historyczne mogą się powtarzać !!. Kiedy Polacy to zrozumieją?
WOLNA UKRAINA TO NASZA NARODOWA SPRAWA I POWINNOŚĆ.
Marek Jaworski
P.S.
W firmie gdzie pracuję , jest puszka na darowizny pieniężne na pomoc Ukraińcom. Czy „Trybunalscy” mogą zainicjować taką akcję ?
Kandydatem na owego wroga na pewno jest ten, którego o to byśmy nie podejrzewali, taki jest najlepszy. Każdy którego nazwisko jest znane, bądź którego nazwisko mogłoby być znane jest tym kandydatem..... Każdy z nas jest kandydatem...
Na każdym szczeblu ktoś próbuje nami pogrywać.
Na szczeblu krajowym napuszcza się nas na górników, rolników, nauczycieli, ....
Próbują (i niestety w dużej mierze im się to udaje) wychować, a może nawet wytworzyć plemię skłóconych ze sobą tubylców.
Niestety to pogrywanie nami da się zauważyć i tutaj, na dole, między nami.
Nie dajmy sobą pogrywać, nie obrażajmy się na siebie nawet jeśli jeden/jedna z nas użyje dosadnych słów.
Bądźmy czujni, wróg jest u bram, a swoich agentów ma wśród nas.
A tak na marginesie.
Gdy przyszli po naszego kolegę, czy ktoś protestował, zaoferował pomoc......
Protest trwał, no właśnie 1 dzień roboczy.
- Dlaczego część przychodni do strajku się nie przyłączyła?
- Co przeważyło, że piotrkowscy medycy postanowili umowy podpisać?
- Czy NFZ, MZ ugięło się pod jakimkolwiek z postulatów medyków?
- Czy ktokolwiek z medyków pokusi się jednak o przedstawienie swojego stanowiska?
Apelował i apeluje w tym temacie Pan Witold Kowalczyk zarówno w swoim komentarzu powyżej jak również w osobnym artykule.
Skoro Prezydent Piotrkowa apelował jedynie do NFZ i MZ to prawdopodobnie zna stanowisko piotrkowskich lekarzy i się z nim zgadza. Może warto przekonać choć jednego z nich (np. jakiegoś radnego z własnego obozu) aby swoje/lekarzy argumenty nam przedstawił.
Niestety w chwili obecnej niewiele nasi rodacy wiedzą, poza oficjalnym stanowiskiem namiestników, przepraszam rządzących, prezentowanym w rządowych telewizorach.
Skłócić pacjentów z lekarzami, rodziców z nauczycielami, Polaków z Polakami, nas, mnie...
Nie dajmy się.
Polecam uwadze słowa Pana Grzegorza Brauna "opuśćmy kolejkę". Wypowiedzi pana Grzegorza Brauna polecam zarówno w tym, jak i w wielu innych sprawach.
Warto odwiedzić stronę http://grzegorzbraun.pl, lub poszukać w google.
Dziękujemy za krytyczną opinię na nasz temat. Nie jest to dziś powszechna forma aktywności publicznej. Dziękujemy. Prosimy o więcej np. w komentarzach pod artami. Zapraszamy do wolontariatu, do pełnienia obowiązku redakcyjnego korektora.
Ma Pan u nas pełne uprawnienia Autora i Moderatora - jest Pan członkiem Redakcji. Ewentualne problemy należy rozwiązać poprzez reaktywację hasła.
Panie Jacku absolutnie ma Pan rację w polityce to co ważne jest schowane głęboko wie o tym może kilku projektantów nowego ładu na świecie (NWO), ukraiński Majdan to tylko puzzel w tej układance naszych braci starszych w wierze. A stanowisko GP, nie po raz pierwszy zadziwia. Wydawałoby się, że skoro ktoś zwie się dziennikarzem powinien brać pod uwagę różne przyczyny powstawania konfliktów na świecie nawet te zwane:"teoriami spiskowymi". Ale oni- środowisko GP , widzą dla Polski jednego wroga -Rosję i o roli UE (Niemcy), czy USA ( starsi mądrzejsi) nie wspominają ...
A zaborców było TRZECH!
Kontrowersyjne - skandaliczne wołające o światowe powstanie jest to, że różne miglance tak te od Chamów jak i Żydów by załatwiać swoje sprawy posuwają się do głodzenia i zabijania zwykłych ludzi. Że zawsze znajdą się pożyteczni, którzy w tym pomogą.
Nam zależy na niepodległej Ukrainie. Niepodległej ani nie zdominowanej przez jednych czy drugich. I to jest niemożliwe, bo działania idą ponad głowami ludzi. Obywatele stają się zakładnikami i mięsem wojennych... łupem. W trzecim tysiąc leciu to jest to i owszem skandalem. Masy powinny być zapleczem władzy a tak nie jest. Przypomnę; Jaruzelski wolał budować pomniki wdzięczności, Juntą Wojskową zdemolować kraj niż spotkać się z kolegami Żydami co i tak nastąpiło. Cham jak to cham powoli myśli. Walka o Ukrainę to rywalizacja o powrót twórców rewolucji na wschodnie tereny. (Judeopolonia jest cały czas zadaniem do realizacji) Czyli ze Wschodu na Zachód z Zachodu na Wschód. A Goje jak byli głupi tak są głupi. Dlaczego? bo odcięli się od swoich rodaków. Obecne kierownictwo Ukrainy to ludzie masonerii. Niemcy i Rosja to dalej wspólna sprawa. Co zatem po drugiej stronie - USA. Można tu zachować rozsądek. Można. Zaniedbania jednak niewyobrażalne... Brak poparcia podatników UE dla Majdanu są dowodem na niebywale zmanipulowanie europejczyków. Można to ruszyć, można - męczeństwo ukraińców może być tu ponownie, jak Majdan, okazją do pobudzenia zjadaczy reklam. Ten cymbał - obywatel polski agent niemiecki Stefek Bandera, jak wszyscy inni, kazał zabijać zwykłych ludzi zamiast rywalizować z tymi na górze. Pytanie mógł to robić bez zgody zwierzchników - Niemców?
Przy tej okazji: po raz kolejny staje sprawa zmiany nazwy ulicy Roosevelta. Jeśli ją zmieniamy to nie zapominamy o Bronisławie Pierackim.
Wydarzenie w Piotrkowie bez precedensu. Po raz pierwszy i to na dużą skalę piotrkowscy medycy przyłączyli się do ogólnopolskiego strajku. To dobrze. Nie dobrze, że na ten przykład lekarz medycyny pan Marian Błaszczyński, mający kilkuset tysięczny dług wobec podatnika (pobierania diety radnego w sytuacji utraty mandatu, żołdy z Rady Nadzorczej, kwoty za obsługę prawną i sądowa prywatnej sprawy, przerzucanej na podatnika) nie przyjmuje non stop pacjentów w czasie protestu. Mógłby w ten sposób choć trochę owy dług spłacić. Podobnie inni samorządowcy medycy.
Do meritum, może by ktoś z branży przestawił stan faktyczny tego protestu. A tak na końcu gdzie jest opozycja... Dlaczego Porozumienie Zielonogórskie takie błędy popełnia. Stroną nie jest minister zdrowia tylko premier i minister finansów.
Uwaga. Łamistrajki wykorzystują sytuacje w celu przejęcia pacjentów.