Skip to main content

Ale to już było... i powróci jeszcze

portret użytkownika witold k
polska-flaga-stare.jpg

III RP wchodzi w kolejny, tym razem totalny, konflikt ze światem pracy. Jak ze śp. Kazimierzem Świtoniem. Zaczyna się na Śląsku – w kopalniach, które mają być likwidowane. Opozycja polityczna i ja osobiście liczę, że konflikt rozrośnie się do rozmiarów nie do zatrzymania. W efekcie tego III RP upadnie.

Nie było takiej upadającej ekipy, która nie dzieliłaby się tortem i to po obu stronach konfliktu; dbały o miękkie lądowanie w komunizmie kapitalistycznym. Upadająca ekipa gomułkowska..., to pierwsze w Piotrkowie prywatki z ulicy Dąbrowskiego. Co ważniejsi członkowie PRON-u dostali w nagrodę ul. Generała Świerczewskiego do zakładania prywatnej działalności... w zapadłym komunizmie generała Jaruzelskiego. Tu wtrącę przedziwną lojalność pronowców. Jak pamiętamy, PRON mógł zaistnieć dzięki delegowaniu kilku z rzekomo drugiej strony barykady, np. z PAX. Tych, jako trefnych, wydalono nie obdarowując. Zapytałem, w stosownym czasie dwie osoby, które mogły mieć rozeznanie w nazwiskach uprzywilejowanych i w ich obecnym statusie, jak i o zmianach własnościowych na ówczesnych, już uwłaszczonych działkach w ulicy POW. Niestety, jeden nie zareagował, drugi się podenerwował.

Obecnie w III RP żadna ze stron dogadanych w „Magdalence” krzywdy sobie nie robi, że wspomnę posłankę, która zastrzeliła się, a jej koledzy do dziś łzy leją nad jej losem. Ci z drugiej strony - zrobili w kolejnych latach jeszcze większe interesy na węglu niż wskazana (zapomniałem ksywkę jaką jej nadano). Zdzichy, Rychy czy Maniutki... Każdy widzi.

Dlaczego ta grabież jest możliwa? Dlatego, że główni gracze nie są stąd (Komandosi, ROAD, WSI), to po pierwsze, po kolejne, tzw. klasa robotnicza to w swej większości bolszewia, niereformowalna bolszewia (winę za ten stan pownoszą politycy i związkowcy) - dziś jest lepiej, ale straconych lat już odrobić nie można. Szefem związku był chłop ze stoczni - konfident. Doradcami wydaleni z PZPR. Przypominam alternatywę - GR KK NSZZ „S” niszczoną do spodu.

Do meritum.
Likwidacja firmy - to najnormalniejsza w świecie procedura. Podwyżka - to najnormalniejsza w świecie procedura. Dlaczego w PRL i III RP wywołuje rewolucje? Bo byliśmy, jesteśmy i będziemy kolonią obcych interesów. W PRL-u wszyscy tubylcy kradli. W III RP tylko uprzywilejowani, a jest ich dwa razy więcej niż w PRL. Pracownik w swej większości nie ma pojęcia o ekonomii – jest, ma się za niewolnika, parobka u obcego (to zjawisko, ten problem wykorzystali bolszewicy np. w 20. roku). Obecnie wykorzystali tę okoliczność - stan umysłów - „geremki i kiszczaki”. Kto tym razem? Kto tym razem popełnia dokładnie te same błędy co PZPR? Kto doprowadza do bankructwa firmy, nic nie robi w sprawie idei gospodarczego patriotyzmu? Kto wywindował niebotycznie żołdy dla szefostwa przy jednoczesnym pozbywaniu się pracy - (zlecaniu na zewnątrz pracy)?
Kto zaprzestał gospodarczej polskiej ekspansji na zewnątrz? Dlaczego likwiduje się firmy wtedy, kiedy nie ma szans na ich reaktywowanie? Likwidacja to stan przejściowy, umotywowany ekonomiczne, lokata kapitału na ponowny skok do przodu. Stan ekonomiczny pozwalający na urlopowanie pracowników. Kto! Sieroty z Platformy Obywatelskiej chowu Geremka i oficerów jako zgniłego kompromisu, który nie może wiecznie trwać. Co zatem dalej... kto i gdzie ustalił przyszłość?

Reasumując.
Jeśli III RP, tak jak PRL, właśnie upada (teraz czy później), to dobrze by było wnioski wyciągnąć... Jeśli tym razem nie ma już na czym uwłaszczyć obywateli, to przynajmniej prawdę powiedzieć... Pasek zaciągnąć i jak niegdyś Szwab: nie dojeść, a pracować. Nowa konstytucja, nowe spojrzenie na samorząd, politykę, służbę.

witold k

13 stycznia 2015

4.555555
Ocena: 4.6 (9 głosów)
Twoja ocena: Brak

A dlaczego to powróci jeszcze

portret użytkownika witold k
5

Można oczekiwać, że wymiana zomowców na pręgierz medialno-prawny zablokuje, zneutralizuje obecne protesty na śląsku. Swoje oczekiwania z tekstu podtrzymuję.

Do meritum.
Ja w tym proteście widzę całkowity upadek III RP. Dokładnie POPISU. Przez 25 lat nie wytłumaczono, że tylko prywatne ma sens. To od strony wychowawczo medialnej. Natomiast, każdy widzi, partyjno mafijne koterie, jak najbardziej, uwłaszczają się na majątku. Więcej, państwo od lat rozmawia z mafiozą (pieniądze zrobione na zmianie ustroju przepuszczone legalnie III RP) o sprzedaniu mu kopalni. Kadra, robotnicy, to mięso do handlu a nie do współpracy. Rozdźwięk jeszcze większy jak za PRL. Czy ktoś to ogarnie... i kto to ma być? Oligarchowie, Komisarze czy Podatnicy? bo kto inny. Są wstanie stanąć przed obrobionymi, przeprosić i zaproponować współpracę. Obrobieni potrafią zakasać rękawy odrobić starty. Politycy; potrafią zrobić to czego nie zrobili w 1989 - wyjaśnić sprawę zadłużenia pod potrzeby polityczne - walki "Chamów i Żydów".

Opcje wyświetlania odpowiedzi

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zapisz ustawienia" by wprowadzić zmiany.