Skip to main content

Ostatnie odpowiedzi

  • Klub Gazety Polskiej droga do...   10 lat 4 tygodnie temu

    Dziękuję, za odpowiedz choć na żadne z moich pytań Pan nie odpowiedział.
    Ja osobiście się nie zobowiązywałam do uczestnictwa w spotkaniach organizacyjnych ad. Marszu Pileckiego będę na nim (Marszu) jeśli dopuści Pan młodych patriotów do głosu ..(będzie można krzyczeć w.w przeze mnie hasła;).
    Pozdrawiam i liczę, że zmieni Pan swój stosunek do mniej pokornych.
    Ania

  • Klub Gazety Polskiej droga do...   10 lat 4 tygodnie temu
    cytuję Stanisław

    W taki sposób niczego dobrego nie zrobimy Panie Witku.Ale mam nadzieję,że nie jest to "stała" destrukcyjna Pana rola na przyszłość,bo naprawdę było by to z wielką szkodą dla całego naszego prawicowego środowiska.Wolę i wierzę,że po prostu poniosły Pana chwilowo nerwy.Pozdrawiam:Stanisław.

    Ja należę do bardzo wąskiej grupy - pewnie jestem jedynym, który dobrze życzy KGP. Tu nic się nie zmienia. Na pewno u nas na trybunalscy.pl jej nie ma. Destrukcje sieje (bojkot zebrania) KGP ja ich bronię...

  • Klub Gazety Polskiej droga do...   10 lat 4 tygodnie temu

    W taki sposób niczego dobrego nie zrobimy Panie Witku.Ale mam nadzieję,że nie jest to "stała" destrukcyjna Pana rola na przyszłość,bo naprawdę było by to z wielką szkodą dla całego naszego prawicowego środowiska.Wolę i wierzę,że po prostu poniosły Pana chwilowo nerwy.Pozdrawiam:Stanisław.

  • Klub Gazety Polskiej droga do...   10 lat 4 tygodnie temu
    cytuję Anna L

    Niestety okazał się Pan bardzo źle wychowany a teksty typu:
    .." jeszcze jeden taki tekst i przyłożę albo zamknijcie,frustraci, gołodupcy" bardziej pasują do żula spod budki z piwem a nie do starszego, zasłużonego człowieka jakim Pan niewątpliwie jest.
    Od pewnego czasu nakłada Pan cenzurę na niektórych autorów postów, krytykuje ich spojrzenie na różne sprawy i poglądy. Sam sobie nadaje prawo do bycia alfą i omegą co do tego jak inni mają się zachować na Marszu 1 Marca, którego Pan jest tylko uczestnikiem - nie organizatorem. Ludzie są rożni a Pan ma za złe, że na Marszu o Wolność słowa krzyczy się hasła anty rządowe. Widać, że nie był Pan na żadnym Marszu w Warszawie w obronie TRWAM gdzie krzyczano cały czas.
    O co Panu chodzi? Mam do Pana dwa pytania?
    1. Konkretnie od kiedy to Klub GP zaczął Panu tak przeszkadzać, że co drugi artykuł Pan poświęca na wytykanie nam ;"słabości"
    Czy od momentu pojawienia się w Piotrkowie nowego kandydata na Sejm RP z Łomianek?
    2. Czy jako organizator Marszu Pileckiego dopuszcza Pan skandowanie haseł:
    Cześć i Chwała Bohaterom, Bóg Honor i Ojczyzna, Nie czerwona nie tęczowa tylko Polska Narodowa itp... -pytam bo jako Polka urodzona po czasach Bieruta na smutne wiece partyjne z goździkiem w ręku i portretem przywódcy chodzić nie będę.
    Z poważaniem - Anna

    Przepraszam, czepiasz się jednoznacznych określeń np. "gołodupiec" osobnik niezbyt bogaty 98% naszej populacji, a nie widzisz faktu naprawdę nie przystającego do ludzi inteligentnych - zbojkotowania własnego spotkania. Frustracja to bardzo powszechna dolegliwość. -tak jak i szajby rożnego rodzaju... samo życie.
    Napisałem
    To nie moja wina, że nie potrafimy mówić o tym co nas boli, co jest złe ect. Że nosimy urazy całe życie a nasz wróg na tym żeruje.

  • Niezłomni byli i są niezłomni dlatego, że nie zabijali i nie będą wieszać jak liście. Jeśli zabijali to w wyniku realizacji wyroku. Tego nam nie napisze ten, którego do szpiku zabolały skandowane hasła.
  • ten - ci, którzy ogłosili datę i miejsce spotkania nie odwołali tego spotkania po prostu nie przyszli. Już tego wyjaśniać nie muszą za późno.
  • ci którzy nie przyszli w żaden sposób o tym że nie przyjdą nie powiadomili. Już nie muszą jest za późno.
  • to prawda. Lepiej zamieść pod dywan niż zostawić na dywanie ale... nie tego nas uczył Ten, który Miłosierdzie nam podarował.
  • czas partyzantki już się skończył naprawdę. Wyścigi są nie na miejscu.
  • nie uznawanie siebie nawzajem to (...). Wiem, że trudno jest żyć bez wroga. Cóż dopust.
  • magistrat to nie wróg, przeciwnik, konkurent, tylko pogubiona koteria, która bez naszej pomocy nie poradzi sobie.
  • Klub Gazety Polskiej droga do...   10 lat 4 tygodnie temu

    Niestety okazał się Pan bardzo źle wychowany a teksty typu:
    .." jeszcze jeden taki tekst i przyłożę albo zamknijcie,frustraci, gołodupcy" bardziej pasują do żula spod budki z piwem a nie do starszego, zasłużonego człowieka jakim Pan niewątpliwie jest.
    Od pewnego czasu nakłada Pan cenzurę na niektórych autorów postów, krytykuje ich spojrzenie na różne sprawy i poglądy. Sam sobie nadaje prawo do bycia alfą i omegą co do tego jak inni mają się zachować na Marszu 1 Marca, którego Pan jest tylko uczestnikiem - nie organizatorem. Ludzie są rożni a Pan ma za złe, że na Marszu o Wolność słowa krzyczy się hasła anty rządowe. Widać, że nie był Pan na żadnym Marszu w Warszawie w obronie TRWAM gdzie krzyczano cały czas.
    O co Panu chodzi? Mam do Pana dwa pytania?
    1. Konkretnie od kiedy to Klub GP zaczął Panu tak przeszkadzać, że co drugi artykuł Pan poświęca na wytykanie nam ;"słabości"
    Czy od momentu pojawienia się w Piotrkowie nowego kandydata na Sejm RP z Łomianek?
    2. Czy jako organizator Marszu Pileckiego dopuszcza Pan skandowanie haseł:
    Cześć i Chwała Bohaterom, Bóg Honor i Ojczyzna, Nie czerwona nie tęczowa tylkoPolska Narodowa itp... -pytam bo jako Polka urodzona po czasach Bieruta na smutne wiece partyjne z goździkiem w ręku i portretem przywódcy chodzić nie będę.
    Z poważaniem - Anna

  • Klub Gazety Polskiej droga do...   10 lat 4 tygodnie temu
    cytuję Monika B

    Jest takie przysłowie: "zgoda buduje, niezgoda rujnuje". I jak Witku myślisz, czy twój artykuł prowadzi do rozwoju ludzkich inicjatyw i dobrej roboty na rzecz wspólnoty, sprawy, czy też zabija wszelkie inicjatywy i zryw wielu Piotrkowian? Czytam od dłuższego czasu twoją "twórczość" i nie mogę wyjść ze zdziwienia, że dojrzały człowiek i z piękną przeszłością może dopuścić się czegoś tak nikczemnego. Obrażasz ludzi, chcesz się spotykać - najlepiej co tydzień- z organizatorami marszu a jak nie przyjdą, to publicznie ich opluwasz. Każdy wie co ma robić i tu ekonom jest nie potrzebny. Potrzebni są natomiast wspaniali "szaleńcy", którym się chce, którzy potrafią i nie oczekują w zamian poklasku. Dziwne to wszystko a krecik,który ciągle tu ryje dostanie wkrótce "nagrodę".

    jeśli w KGP nie ma ani jednej osoby, która powiedziałaby proste słowo przepraszam to przynajmniej zamknijcie się. Mój art. jest formą wyciągnięcia ręki do grupy frustratów. Dobrze wam życzyłem, życzę i będę życzył jednak!

  • Klub Gazety Polskiej droga do...   10 lat 4 tygodnie temu

    Jest takie przysłowie: "zgoda buduje, niezgoda rujnuje". I jak Witku myślisz, czy twój artykuł prowadzi do rozwoju ludzkich inicjatyw i dobrej roboty na rzecz wspólnoty, sprawy, czy też zabija wszelkie inicjatywy i zryw wielu Piotrkowian? Czytam od dłuższego czasu twoją "twórczość" i nie mogę wyjść ze zdziwienia, że dojrzały człowiek i z piękną przeszłością może dopuścić się czegoś tak nikczemnego. Obrażasz ludzi, chcesz się spotykać - najlepiej co tydzień- z organizatorami marszu a jak nie przyjdą, to publicznie ich opluwasz. Każdy wie co ma robić i tu ekonom jest nie potrzebny. Potrzebni są natomiast wspaniali "szaleńcy", którym się chce, którzy potrafią i nie oczekują w zamian poklasku. Dziwne to wszystko a krecik,który ciągle tu ryje dostanie wkrótce "nagrodę".

  • Klub Gazety Polskiej droga do...   10 lat 4 tygodnie temu
    cytuję Anna L

    Panie Witku ze względu na różnicę wieku i szacunek do Pana wcześniejszych dokonań, powiem krótko i delikatnie - szuka Pan problemu tam gdzie go nie ma,albo...ktoś Pana zwyczajnie napuścił na Klub i Beatę ....
    Klub GP istnieje pomimo tego, iż wielu chciałby żeby już go nie było i by sobie można było przypisać wszystkie inicjatywy z jakimi ten Klub w tym mieście występował ...
    Obiecuje, że jak będę miała wolniejszy czas napiszę co Klub GP zrobił przez pierwsze 1,5 roku swojego istnienia, kiedy jeszcze nie podpadł tak wielu prominentom i miał gdzie i za co funkcjonować ...

    Jeszcze jeden taki wpis i przyłożę. Poinformowałem Beatę co trzeba napisać.

  • Klub Gazety Polskiej droga do...   10 lat 4 tygodnie temu

    Panie Witku ze względu na różnicę wieku i szacunek do Pana wcześniejszych dokonań, powiem krótko i delikatnie - szuka Pan problemu tam gdzie go nie ma,albo...ktoś Pana zwyczajnie napuścił na Klub i Beatę ....
    Klub GP istnieje pomimo tego, iż wielu chciałby żeby już go nie było i by sobie można było przypisać wszystkie inicjatywy z jakimi ten Klub w tym mieście występował ...
    Obiecuje, że jak będę miała wolniejszy czas napiszę co Klub GP zrobił przez pierwsze 1,5 roku swojego istnienia, kiedy jeszcze nie podpadł tak wielu prominentom i miał gdzie i za co funkcjonować ...

  • Klub Gazety Polskiej droga do...   10 lat 4 tygodnie temu
    cytuję Paweł.

    "KGP ”I Marszem dla Wyklętych” spauperyzował Marsz dla Pileckiego, ugodził w godności Niezłomnych – poważnie podważył idee i to jest ta problematyka, która mi ciąży."

    Odniosę się jedynie do tego zdania, gdyż Klub "Grota" był współorganizatorem I Piotrkowskiego Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Naprawdę przemyślałeś powyższe stwierdzenie??? A może chodzi o to, że ten Marsz pokazał, że można coś zorganizować bez 6 miesięcy przygotowań, grup roboczych, lania wody etc. Może nie z takim rozmachem, ale bez zbędnych godzinnych przemówień polityków!

    Jeśli chodzi o Marsz Pileckiego, to na poprzednim spotkaniu zostały jasno zdefiniowane obszary, za które odpowiadają poszczególni współorganizatorzy. Zapewne wszyscy realizują to, co zadeklarowali. W poprzednich latach nie było z tym problemu. W tym myślę, że również nie będzie.

    Zadam na koniec jak najbardziej poważne pytanie. Czy tobie ktoś zlecił zdezawuowanie działań jednych z ostatnich środowisk działających w tym mieście i nie będących na smyczy Magistratu? Kolejne tegoroczne wpisy tego dowodzą. Robisz to o wiele skuteczniej niż te, jak ich zowiesz - Maniutki, Promy i co tam tylko wymyślisz. Brniesz w to coraz bardziej, zamykając drogę do dalszej (ewentualnej przyszłej) współpracy. Przemyśl to przed kolejnymi wpisami, gdyż publicznie obrażasz wielu ludzi.

    To nie moja wina, że nie potrafimy mówić o tym co nas boli, co jest złe ect. Że nosimy urazy całe życie a nasz wróg na tym żeruje.

  • Niezłomni byli i są niezłomni dlatego, że nie zabijali i nie będą wieszać jak liście. Jeśli zabijali to w wyniku realizacji wyroku. Tego nam nie napisze ten, którego do szpiku zabolały skandowane hasła.
  • ten - ci, którzy ogłosili datę i miejsce spotkania nie odwołali tego spotkania po prostu nie przyszli. Już tego wyjaśniać nie muszą za późno.
  • ci którzy nie przyszli w żaden sposób o tym że nie przyjdą nie powiadomili. Już nie muszą jest za późno.
  • to prawda. Lepiej zamieść pod dywan niż zostawić na dywanie ale... nie tego nas uczył Ten, który Miłosierdzie nam podarował.
  • czas partyzantki już się skończył naprawdę. Wyścigi są nie na miejscu.
  • nie uznawanie siebie nawzajem to (...). Wiem, że trudno jest żyć bez wroga. Cóż dopust.
  • magistrat to nie wróg, przeciwnik, konkurent, tylko pogubiona koteria, która bez naszej pomocy nie poradzi sobie.
  • ...
  • Klub Gazety Polskiej droga do...   10 lat 4 tygodnie temu

    "KGP ”I Marszem dla Wyklętych” spauperyzował Marsz dla Pileckiego, ugodził w godności Niezłomnych – poważnie podważył idee i to jest ta problematyka, która mi ciąży."

    Odniosę się jedynie do tego zdania, gdyż Klub "Grota" był współorganizatorem I Piotrkowskiego Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Naprawdę przemyślałeś powyższe stwierdzenie??? A może chodzi o to, że ten Marsz pokazał, że można coś zorganizować bez 6 miesięcy przygotowań, grup roboczych, lania wody etc. Może nie z takim rozmachem, ale bez zbędnych godzinnych przemówień polityków!

    Jeśli chodzi o Marsz Pileckiego, to na poprzednim spotkaniu zostały jasno zdefiniowane obszary, za które odpowiadają poszczególni współorganizatorzy. Zapewne wszyscy realizują to, co zadeklarowali. W poprzednich latach nie było z tym problemu. W tym myślę, że również nie będzie.

    Zadam na koniec jak najbardziej poważne pytanie. Czy tobie ktoś zlecił zdezawuowanie działań jednych z ostatnich środowisk działających w tym mieście i nie będących na smyczy Magistratu? Kolejne tegoroczne wpisy tego dowodzą. Robisz to o wiele skuteczniej niż te, jak ich zowiesz - Maniutki, Promy i co tam tylko wymyślisz. Brniesz w to coraz bardziej, zamykając drogę do dalszej (ewentualnej przyszłej) współpracy. Przemyśl to przed kolejnymi wpisami, gdyż publicznie obrażasz wielu ludzi.

  • Manifestacja w obronie praw ojców w Piotrkowie już od kilku tygodni   10 lat 4 tygodnie temu

    Panie Jacku
    Dobrze,że napisał Pan o tym proteście,a mnie jest wstyd,że 8 marca marsz W obronie demokracji w którym m.in. uczestniczyli Ci,którzy do przejęcia władzy w naszym biednym kraju się szykują, przeszedł ulicą Słowackiego obok tego Pana. Prowadzący Marsz nie powiedzieli ani słowa do Pana Sławomira, uznając iż składanie kwiatków pod pomnikiem jest ważniejsze niż realny człowiek i jego problem, który jest przecież odzwierciedleniem sytuacji Ojców i tysięcy innych ludzi skrzywdzonych przez Polskie sądownictwo.
    I ostatnia refleksja - jak obserwujący tę sytuację, przeciętny człowiek ma uwierzyć,że opozycja chce coś zmienić skoro człowieka desperacko walczącego o swoje prawa mija się jak stojące drzewo ...?

  • Informacja na temat interpelacji dla portalu trybunalscy.pl   10 lat 4 tygodnie temu

    Tablety Radnym prezentowano, fajne gadżety, tylko po co? A może tak każde głosowanie powinno mieć swoje odzwierciedlenie w protokołach (imiennie kto jak głosował) i na stronie internetowej? Temat do podjęcia.

    Transmisja być powinna i z tym nikt nie powinien dyskutować. Przedstawione koszty, ....., mam wrażenie, że Pan kierownik przedstawioną kalkulacją próbuje nam wmówić jakie to strasznie drogie. A może by tak rozejrzeć się po magistracie i jednostkach podległych, czy aby sprzętu i pracowników wymaganych do przeprowadzenia transmisji nie posiada i nie zatrudnia?

    Tak na marginesie.
    Próżno szukać interpelacji z bieżącej kadencji, a w szczególności udzielonych na nie odpowiedzi na stronie rada.piotrkow.pl. Fakt, same interpelacje pojawiają się, ale z obsuwą czasową sięgającą 3 miesięcy.

  • IV Spotkanie KO "Piotrków Trybunalski - Pileckiemu 2015"   10 lat 5 tygodni temu
  • Komitet Honorowy   10 lat 5 tygodni temu
    cytuję Zdzisław Para][quote=Agata Kabza-Wańkowska

    Proponuję, aby w porozumieniu z pani Mamą spotkać się jeszcze w tym miesiącu w gronie osób zainteresowanych i znaleźć rozsądne wyjście z tej sytuacji.
    Proszę o wyznaczenie terminu i miejsca takiego spotkania.

    Nie ma spotkania w takim czy innym gronie. To nie ta półka. Choć jest już za późno to pozory trzeba zachować. Zebranie należy ogłosić z co najmniej 7 dniowym wyprzedzeniem - ogłoszenie publiczne dostępne bez żadnych warunków. U nas jest to okno "Wydarzenie" zresztą mogę to zrobić. Podajemy datę godzinę i miejsce spotkania. Najlepiej na plebani u księdza. Natychmiast po spotkaniu notatka w grupie tematycznej aby każdy kto nie mógł przybyć mógł się zapoznać z zebraniem i dołożyć swoje opinie.
    Mamy XXI wiek fizyczna obecność to najmniej ważny element spotkania, pracy ect.

  • Komitet Honorowy   10 lat 5 tygodni temu
    cytuję Agata Kabza-Wańkowska

    Moim osobistym marzeniem jest pogodzenie i zjednoczenie wszystkich ludzi dobrej woli w tym szlachetnym i ważnym celu - obchodów rocznicy śmierci Wielkiego Człowieka.
    Niestety dopiero w okresie Świąt Wielkanocnych będę w Sulejowie i wtedy mogę porozmawiać osobiście z wszystkimi zainteresowanymi "jednością w działaniu".
    Nie zamierzam wchodzić w to, co kto powiedział, co zrobił i z czyjego polecenia. To droga do zatracenia ! Takie straszne polskie piekiełko...
    To co się stało, osobiste animozje i ambicje trzeba zostawić i chyba najwyższy już czas, by normalnie, po ludzku pogadać i porozumieć się...dla pamięci ks. Jana.

    Droga Pani Agato!
    Źle się stało, że Pani Mama nie powiadomiła mnie o spotkaniu. Prawdopodobnie udałoby się uniknąć tego nieporozumienia. Dla mnie nie jest ważnym, czy będzie to Komitet czy Stowarzyszenie, a to aby jak najgodniej uczcić 25-tą rocznicę śmierci ks. Jana. Nie widzę także przeszkód, aby przewodniczącą takiej organizacji została Pani Mama lub Pani Kudrowa. Cieszyłbym się,gdyby lista członków takiej organizacji 1000 lub więcej osób, gdyż oznaczałoby to, że Polacy pamiętają. Zapewniam, że nie wiedziałem o istnieniu Stowarzyszenia.
    W dniach 13-14 czerwca 2010 roku odbyliśmy pielgrzymkę / w której uczestniczyła także Pani Mama/ do Białegostoku i Suwałk. W Białymstoku uczestniczyliśmy we Mszy Dziękczynnej za Beatyfikację ks. Jerzego Popiełuszkę, która odbyła się w Kościele Zmartwychwstania Pańskiego. Następnego dnia udaliśmy się do Suwałk, gdzie w Kościele Św. Aleksandra uczestniczyliśmy we Mszy Św. za spokój Duszy ŚP. ks. Jana. Po Mszy udaliśmy się do grobu ks. Jana. Po modlitwie i złożeniu
    kwiatów udaliśmy się w drogę powrotną do Sulejowa. Podczas całej tej pielgrzymki nie było żadnej wzmianki o istnieniu stowarzyszenia, czy też innej nieformalnej grupy.
    Przeanalizowałem też artykuł p Piotra z 2009 roku. Tam też nie znalazłem informacji na ten temat.

    Proponuję, aby w porozumieniu z pani Mamą spotkać się jeszcze w tym miesiącu w gronie osób zainteresowanych i znaleźć rozsądne wyjście z tej sytuacji.
    Proszę o wyznaczenie terminu i miejsca takiego spotkania.

  • Co miesięczna Msza Święta za Ojczyznę   10 lat 5 tygodni temu

    Na spotkaniu po Mszy Świętej za Ojczyznę wyświetlono na początek krótkie świadectwo Jerzego Skoczylasa znanego i wybitnego satyryka, współzałożyciela kabaretu Elita, redaktora radiowego, radnego Platformy Obywatelskiej z Wrocławia - w którym nam wszystkim przypominał: „Nie wstydź się Jezusa i nie bądź obojętny gdy Jezus jest obrażany i atakowany. Jeżeli zobaczysz w internecie wpis, który obraża Jezusa, zareaguj!”.
    Po tym świadectwie wyświetlono film Kwatera Ł 2013
    cdn...

  • Spotkanie z Grzegorzem Braunem   10 lat 6 tygodni temu

    mądry,odważny,niezależny i przez to skrzętnie pomijany przez media "głównego ścieku".

  • Notatka z III spotkania KO „Piotrków Trybunalski – Pileckiemu 2015”   10 lat 6 tygodni temu

    Czuwaj,
    Z tej strony drużynowy 1 PDHy Puszcza. Chciałbym zgłosić chęć do pomocy w organizacji marszu, nasza drużyna w tamtym roku również brała udział i w tym tez chcieli byśmy zaistnieć w jakiś sposób służbą na rzecz pamięci rotmistrza Pileckiego.

  • Spotkanie z Grzegorzem Braunem   10 lat 6 tygodni temu

    Nie unikniemy debaty o "Magdalence" - powinna obyć się zaraz po 1989r.

    witold k członek GR KK NSZZ "S"

  • Spotkanie z Grzegorzem Braunem   10 lat 6 tygodni temu

    Mówi o tym, o czym inni boją się nawet pomyśleć np o NWO ... I dobrze , pojedziemy :).

  • Spotkanie z Grzegorzem Braunem   10 lat 6 tygodni temu

    Marcin znów coś pokręciłeś. Nie było żadnego fałszerstwa z wyborami tylko hakerski atak na PKW. To, że jedni i drudzy udają, że nie wiedzą o co chodzi to nie znaczy,że nie wiedzą. Mają nas, swoich zwolenników, za z lekka niedorozwiniętych i tyle. Swoją drogą atak na PKW to pikuś przy atakach na banki czy ministerstwa. To,że strony wolą głupoty rozprawić nas nie może to skłócać.

    Portal jest obywatelski i każdy pisze co chce. Cenzurą jest inny komentarz.

  • Akcja zbierania podpisów pod kandydaturą Andrzeja Dudy na Prezydenta RP   10 lat 6 tygodni temu

    W najbliższą sobotę, tj. 14.03.2015 gościem TV Trwam i Radia Maryja w "Rozmowach niedokończonych" będzie kandydat na prezydenta Polski Pan Andrzej Duda - temat: "Służba narodowi polskiemu obowiązkiem Prezydenta".
    TV Trwaw, godz. 18:15
    Radio Maryja godz. 18:15 (cz.I) i 21:30 (cz.II).

  • Komitet Honorowy   10 lat 6 tygodni temu

    Przepraszam, że dopiero dziś otwieram (kłopoty techn.)
    Jestem zniesmaczony takim obrotem sprawy. Dlaczego, po co ?.....
    Oczekiwanie, że Oba komitety się połączą to za mało. To jest po prostu niesmaczne. Oczekuję konkretnych wyjaśnień. TD.

  • Kamień z serca...   10 lat 6 tygodni temu

    I mnie kamień spadł z serca. Cieszę się, że Pan Grzegorz Lorek nie poszedł w stronę "przyspawania się do stołka" i nie dał nikomu pola do dywagacji na temat zgodnego bądź niezgodnego z prawem sprawowania funkcji radnego.