Skip to main content

Artykuły czytelników i redakcji

Artykuł dedykowany organizatorom "Pikniku rodzinnego", w programie którego znalazła się inscenizacja "Akcja Wisła"

portret użytkownika Z sieci

Festyn wojskowy - święto 25 pp
http://trybunalscy.pl/node/6211

Wolniewicz: Zdarzenia na Ogrodowej
prof. Boguslaw Wolniewicz

Zdarzenie opowiedział nam świadek naoczny, pan Wiesław Siennicki (ur. 1933 w Warszawie), bo wzburzyła go wieść, że z amerykańskiej wersji filmu „Pianista” wycięto sekwencję działań policji żydowskiej. Rozmawialiśmy o antypolskim serialu niemieckim „Nasze matki, nasi ojcowie”, emitowanym przez TVP w czerwcu br.; a jego ojciec Stanisław zginął w marcu 1941 roku w Oświęcimiu (nr obozowy 10096, drugi transport warszawski). Oto relacja pana Siennickiego.

Za czym chciałbym zagłosować w referendum

portret użytkownika Z sieci

W sprawie warszawskiego referendum, choć zagłosowałem za odwołaniem HGW, moja postawa była ambiwalentna. Bo zastanówmy się co by się zmieniło, gdyby do władzy w Warszawie doszedł na przykład PiS. Czy zmniejszyłaby się liczba urzędników? Ależ skąd. Wręcz przeciwnie. W pierwszym okresie na pewno by się zwiększyła, bo przecież przyjęto by swoich, a sporo czasu by upłynęło zanim zdołano by oczyścić urzędy z PO (zwolnienia chorobowe, macierzyńskie, procesy przed sądami pracy itp. itd.).

Czy w „Biedronce” pracują męczennicy kapitalizmu?

kapitalista_zysk.jpg

Na łamach portalu fronda.pl opublikowany został artykuł Emilii Drożdż „Nie bądź męczennikiem kapitalizmu!”. Ponieważ pojęciem kapitalizmu ludzie posługują się dziś na różne sposoby, nie zawsze przypisując mu właściwe dla niego cechy, warto się na chwilę przy tym artykule zatrzymać. Zwłaszcza, że już na samym wstępie autorka stawia następujące pytanie: „Zastanów się… czy Pan Bóg chce, żebyś pracował w Biedronce?”.

Nie pozwalam!

portret użytkownika witold k
herbPT.svg.png

Trochę wytrąciłem się z biegu wydarzeń (mam stenta). Podają, że p. Krzysztof Chojniak w warszawskiej telewizorni przywoływał odwołanych w referendach pp.: Wronę i Kropiwnickiego. Pewnie nie wspomniał do kamery, że obaj panowie stworzyli para-prawicowe koterie, które nie wytrzymały próby publicznej weryfikacji. A ta sprawa powinna być obiektem publicznej debaty. Czas zdać sobie z tego sprawę. Nie można wiecznie manipulować.

witold k

22 września 2013

Czy Ameryka się zatrzęsie?

Serwis internetowy Independent Trader zajął się analizą możliwego rozwoju sytuacji w Stanach Zjednoczonych w związku z opóźnieniem się uchwalenia nowego budżetu oraz zbliżaniem się terminu, do którego Kongres powinien wyrazić zgodę na zwiększenie limitu zadłużenia państwa. Termin ten mija 17 października 2013 roku.

I znów ten zły kapitalizm

Na łamach portalu fronda.pl opublikowany został artykuł Emilii Drożdż "Nie bądź męczennikiem kapitalizmu!". Ponieważ pojęciem kapitalizmu ludzie posługują się dziś na różne sposoby, nie zawsze przypisując mu właściwe dla niego cechy, warto się na chwilę przy tym artykule zatrzymać. Zwłaszcza, że już na samym wstępie autorka stawia następujące pytanie: "Zastanów się… czy Pan Bóg chce, żebyś pracował w Biedronce?".

„Europejczycy” przechodzą do ataku. Od PZPR do Grupy Bilderberg

Co może łączyć panią europoseł Platformy Obywatelskiej, Danutę Huebner z byłym czołowym włoskim politykiem Włoch, Mario Montim? Na pewno to, że oboje są tzw. „europejczykami”. Ale czy jest coś jeszcze? Zatrzymajmy się na chwilę przy Montim.

Polska nauka na unijnym dopalaczu

Unijne dotacje miały być wybawieniem z licznych problemów trapiących Polskę. W pewnym sensie tak się stało, jednak nawet tam, gdzie efekty przyjmowanych dotacji widać „gołym okiem”, pojawia się pytanie: co dalej?

Wysokie podatki – kradzież w majestacie prawa

monety.jpeg

Gdy Donald Tusk zaczynał swoje urzędowanie, jednym z naczelnych haseł była obniżka podatków. Sam premier mówił, że wyrzuci ze swojego rządu każdego, kto zaproponuje ich podwyższenie. Dziś już wiadomo, że nie tylko w sprawie podatków nie dotrzymał słowa, ale też nikogo nie wyrzucił. Musiałby bowiem zacząć od samego siebie.

Wady państwa opiekuńczego

portret użytkownika Admin
Stanisław Michałkiewicz

Przystępując do omawiania wad państwa opiekuńczego, należy zacząć od opisu takiego państwa, a przynajmniej od przedstawienia charakterystycznych jego właściwości. Właściwości te bowiem, aczkolwiek w zamierzeniach inicjatorów miały być zapewne zaletami tego politycznego projektu, tzw. „zdobyczami”, stały się jego wadami i to wadami nieusuwalnymi bez zasadniczej zmiany nie tylko samego modelu państwa, ale i kreowanego przez nie, a w każdym razie sprzyjającego wytwarzaniu się pewnego sposobu myślenia.