W sprawie warszawskiego referendum, choć zagłosowałem za odwołaniem HGW, moja postawa była ambiwalentna. Bo zastanówmy się co by się zmieniło, gdyby do władzy w Warszawie doszedł na przykład PiS. Czy zmniejszyłaby się liczba urzędników? Ależ skąd. Wręcz przeciwnie. W pierwszym okresie na pewno by się zwiększyła, bo przecież przyjęto by swoich, a sporo czasu by upłynęło zanim zdołano by oczyścić urzędy z PO (zwolnienia chorobowe, macierzyńskie, procesy przed sądami pracy itp. itd.). Czy zlikwidowano by horrendalne dopłaty do komunikacji miejskiej i oddano tę sferę działalności gospodarczej w ręce prywatne? Oczywiście nie. Nowi władcy w pędzie rewolucyjnym chcieliby zapewne coś zrobić „lepiej i dla dobra mieszkańców” co zakończyłoby się jeszcze większą blokadą dla prywaciarzy oraz… podwyżką cen biletów. Czy obniżono by stawki opłat za użytkowanie wieczyste, które rujnują mieszkańców? Gdzieżby tam, przecież miasto potrzebuje coraz więcej pieniędzy jak narkoman heroiny i radni nie będą działać na jego niekorzyść. Czy wreszcie nowa władza skończyłaby z hucpą finansowania „działalności kulturalnej”, choćby z płaceniem na Muzeum Historii Żydów, na które okradziono już podatników na bajońskie sumy? Marzenie ściętej głowy. Przecież sam śp. Lech Kaczyński kochał teatr i osobiście zdecydował o budowie Muzeum Żydów… Takie przykłady można by mnożyć w nieskończoność. I okazałoby się, że zamiana PO na PiS dokładnie żadnych zmian, poza personalnymi oczywiście, po prostu nie przyniesie, bo z założenia przecież przynieść nie może!
Zamiast więc zastanawiać się nad moralną wyższością okradania warszawiaków przez PiS wobec okradania warszawiaków przez PO, chciałbym zagłosować w referendum dotyczącym najważniejszych miejskich wydatków, w którym bezpośrednio mógłbym wskazać co myślę o podatkowo-autobusowym rebunku w stolicy. Wydaje się, że tylko w takim głosowaniu miałbym możliwość naprawdę zadecydować o swoich pieniądzach. Ale oczywiście na takie referendum żaden PiS czy PO czy inna Wspólnota Samorządowa nigdy się nie zgodzi.
Dziękuję wszystkim ofiarodawcom za wsparcie Fundacji Najwyższy Czas! – wpłat pojawiło się całkiem sporo. Jeśli ich wysokość utrzyma się na podobnym, poziomie, to będziemy zatrudniać kolejne osoby by ilość postów na stronie www.nczas.com jak najbardziej się zagęściła. Zapraszam też do nabywania prenumeraty. W tym roku naszym specjalnym prezentem dla tych, którzy opłacą ją przed 1 stycznia 2014 będzie drugi tom wywiadu-rzeki jaki przeprowadziłem ze Stanisławem Michalkiewiczem. A na koniec zdradzę, że szykujemy już tom trzeci, który, jak dobrze pójdzie, wyjdzie z druku jeszcze przed świętami.
Tomasz Sommer
Za: http://nczas.com/publicystyka/za-czym-chcialbym-zaglosowac-w-referendum/
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz