Logowanie
Ostatnie odpowiedzi
-
4 tygodnie 2 dni temu
-
7 tygodni 5 dni temu
-
8 tygodni 22 godz. temu
-
8 tygodni 4 dni temu
-
8 tygodni 5 dni temu
-
9 tygodni 23 godz. temu
-
9 tygodni 2 dni temu
-
9 tygodni 4 dni temu
ostatnie artykuły
-
Artykuł
-
Artykuł
-
Artykuł
-
Artykuł
-
Artykuł
Ostatnio w blogach
- Zanim ktoś oskarży mnie o sprzyjanie Rosji
- Ale jaja!
- Zdrada dyplomatyczna kij czort czyj
- Pomnik Rzezi Wołyńskiej w Piotrkowie Trybunalskim
- Oskarżony o zbrodnię komunistyczną Witold Ł. stał się skazanym Witoldem Łuciukiem
- Taplanie Kosiniaka Kamysza w błocie
- Aresztantki
- Ksiądz Olszewski
- Pożyteczni idioci idą po Antoniego
- Przykro. Bardzo przykro
Nowe wątki
- Ranking Gmin Województwa Łódzkiego 2023
- Połączyć rondo Bitwy Warszawskiej (piotrkowskiej) z bliźniaczym rondem
- Wstąpię do PiS… wątek na forum trybunalscy.pl
- Raban 2020
- Apel Stowarzyszenia Inteligencji Polskiej
- Zjawisko antypisowskie jako lamet nad uciekającym...
- Strajk nauczycieli 2019
- Piotrków może więcej...
- Wybory samorządowe 2018
- Zaproszenie Elektryków, Energetyków, Elektroników i wszystkich związanych z tymi zawodami
Ankieta
Hope Shake - Łyk Nadziei
Nadchodzące wydarzenia
polub nas na fb!
znajdziesz na stronie
-
Wpis w blogu
-
Artykuł
-
Artykuł
-
Artykuł
-
Artykuł
Zaglądaj także na:
Strona KSE "Nazaret":
http://www.duszpasterstwoenergetykow.opoka.org.pl/
Facebook:
https://www.facebook.com/profile.php?id=100010882933438
XXXIII Pielgrzymka EEE odbędzie się 18 i 19 sierpnia 2018 r. Jeżeli jest to aktualny numer z tego roku, a nie z roku ubiegłego, gdzie uczestniczyliśmy 19 i 20 sierpnia 2017 - to taki zapis wprowadza w błąd.
W tym roku raz kolejny podejmujemy wysiłki organizacyjne i to nie mniejsze niż w latach ubiegłych.
Ten okres mierzenia się z administracyjnymi przepisami pokonujemy wytrwale, chociaż matematyka nas wystarczająco przygniata, ponieważ absurdy w finansowaniu wywodzące się z obowiązujących interpretacji przepisów niczego nam nie ułatwiają.
Do tego dochodzi "Brukselska głupota przepisów RODO" stworzona dla ukrywających się złodziei i krętaczy którzy pragną być bezimienni, nie identyfikowani z imienia i nazwiska, dlatego stworzyli ciekawe zapisy nowej doktryny zwanej ochroną danych osobowych.
Paranoja triumfuje i staje się kolejnym, ciekawym orężem walki z organizowaniem się grup ludzi.
Dodać należy ten fakt, iż nawet podmioty żyjące z tej organizacji mają dosyć i pragną normalności, bo w takim stwarzanym układzie prawnym, a także obsługi skarbowo-finansowej dalsze działanie jest ogromnie utrudnione - przez stawiane wymogi. Jesteśmy tutaj brutalnie niszczeni jako struktury organizacyjne osób, które nie akceptują zgniłego nurtu zakłamania.
Ciągle prześladuje nas myśl, czy nie powinniśmy opuścić to zakłamane środowisko dostosowujące się do przepisów prawa, które swoją wykładnia godzą nie tylko w zdrowy rozsądek, ale w zdrową organizację ludzi ideowych, nie skorumpowanych.
Już kończę, mądremu dość, bo nie będę pisał o wykładniach prawnych, podatkowo-skarbowych, ect.
Nie dajcie się przenieść w niebyt, przez nielojalność - tym razem nie decydentów, ale naszego bezpośredniego koleżeństwa.
Przypominam, że nasz Metropolita Łódzki pięknie naucza "Nie szemrajcie na siebie" - bo to jest najważniejsze dla naszego duchowego zdrowia.
Róbcie swoje i nie poddawajcie się.
Obiady potwierdzone, noclegi zamówione, a autokary wyjadą.
Mają być wpłacane pieniądze emerytów (z małżonkami) - które będą zwracane (najczęściej w całości) na konto emeryta po rozliczeniu.
Przewidziane jest - standardowe ubranie z parasolką.
Najbardziej warto zaakcentować wyposażenie pielgrzyma przez organizatora - KSE "Nazaret" - czyli konieczny dla wszystkich pielgrzymów przygotowywany zestaw (znaczek pielgrzymkowy, świeca gruba, okapnik i jeden biuletyn dla rodziny = 10zł), który ma pokryć wydatki i nie powiększać zadłużenia na wydawanym kolejnym numerze "Biuletynu Nazaretu".
Najlepiej te pieniążki przy zapisach zbierane.
Serdecznie pozdrawiam i raz jeszcze wszystkich zapraszam na już XXXIII Pielgrzymkę EEE a w swoim życiu i działaniu będziecie napełnieni Duchem Świętym.
Wczoraj uczestniczyłem w Mszy świętej imieninowej naszego duszpasterza, który był mile zaskoczony delegacją energetyków wraz z pocztem sztandarowym „Solidarności”.
W imieniu całego środowiska energetyków i duszpasterstwa „Nazaret” - któremu przewodniczy OT KSE, staraliśmy się sprostać i dobrze wszystkich reprezentować na tej uroczystości, a w złożonych życzeniach przekazywałem naszą pamięć modlitewną za dostojnego solenizanta za przyczyną Św. Władysława i naszego patrona Św. Maksymiliana, aby zawsze spełniały się wszystkie najlepsze życzenia.
Mam nadzieję, że uzupełnienie tych dobrych życzeń nastąpi na tym piątkowym spotkaniu w Łodzi, gdzie dołączycie swoje najważniejsze słowo i ciepły uśmiech.
Pragnę zaznaczyć, że w piątek poprawimy te w/w życzenia czyli uzupełnimy na naszym spotkaniu.
W programie tego spotkania przewidujemy:
• Przywitanie naszego duszpasterza i złożenie życzeń z okazji imienin solenizantom.
• określenie naszego zaangażowania w obchody Dnia Energetyka w Niepokalanowie i Bełchatowie z tego co już się potwierdziło to uroczystości przewodniczyć będzie J.E. abp. Grzegorz Ryś - Łódzki Metropolita.
• przedstawienie przygotowań do naszego uczestnictwa w 33 pielgrzymce Energetyków, Elektryków i Elektroników
• podjęcie decyzji organizacyjnych dotyczącej naszego zakwaterowania i restaurowania naszej grupy
• PGE - przekazuje pakiety i ważna jest określenie rozmiarów dla tych ubiorów.
• wrześniowa pielgrzymka do Sanktuarium Józefa Kaliskiego – autokary do Kalisza już ma rezerwowana PGE GiEK SA, u nas jest to jeszcze w fazie uzgadniania.
• Sprawy organizacyjne OT KSE Nazaret w Łodzi
• Rola koordynatora pracy duszpasterskiej realizowana przez KSE "Nazaret" - odpowiedzialne zadanie ludzi dobrze zorganizowanych i wzajemnie skomunikowanych, rozumiejących swoje role i zadania.
• Problematyka otwartości duszpasterstwa na wszystkich naszych pracowników - a warto uzupełnić te myśli wokół tego zagadnienia ponieważ należy tutaj pamiętać, iż nasze podmioty pracy - menadżerzy są wstanie stwarzać przyjazne warunki. Dlatego tylko nasze samozaparcie i usilne dążenie do realizacji zadań i celów duszpasterstwa, które prawdziwie upodmiotowią nasze pełne oddanie dla budowania oraz pełnego wspierania naszych postaw wiary i zawierzenia.
•
• Sprawy różne – wolne wnioski
RE Żyrardów
Rutkowski Krzysztof
Swędrowski Paweł
Każda domena w naszym oddziale ma możliwość pobrania skype i ma przyporządkowany login, gorzej ze sprzętem, bo tutaj mikrofon, głośniki nawet nie będące na wyposażeniu muszą mieć dograne i ustawione sterowniki w oprogramowaniu windows.
Jest on ograniczony do GK PGE i wyłączeni są emeryci, ksiądz, osoby będące poza firmą - czyli już nie podłączą się do tej konferencji.
Lepszym rozwiązaniem jest wgranie skype do prywatnego laptopa, tabletu, smartfona z dostępem do sieci, czyli urządzenia z których często korzystamy nie wykorzystując tych możliwości, które stwarzają.
Skype - jest to oprogramowanie trochę cięższe, ale inne tego co wiem messenger, Whats App i tym podobne a lekkie komunikatory nie zestawiają konferencji, czyli one tylko umożliwiają komunikację pojedynczą.
Dlatego warto spróbować przeprowadzić instalację oprogramowania oraz spróbować możliwości jakie istnieją w wyżej wymienionych urządzeniach, tym bardziej, że mobilny skype jest mniej wymagający.
Ja, Ryszard, poszukujemy wygodnego bieżącego kontaktu i w próżni zostajemy licząc że wreszcie. Jeśli by ktoś polecił narzędzie najlepsze... Ryszard podał kilka z sugestią na Skype. Niech by był. Ale może z Google na którym funkcjonujemy mówią że to rewelacja DUO. Kto by to przejrzał i zaproponował?
Każda domena w naszym oddziale ma możliwość pobrania skype i ma przyporządkowany login, gorzej ze sprzętem, bo tutaj mikrofon, głośniki nawet nie będące na wyposażeniu muszą mieć dograne i ustawione sterowniki w oprogramowaniu windows.
Jest on ograniczony do GK PGE i wyłączeni są emeryci, ksiądz, osoby będące poza firmą - czyli już nie podłączą się do tej konferencji.
Lepszym rozwiązaniem jest wgranie skype do prywatnego laptopa, tabletu, smartfona z dostępem do sieci, czyli urządzenia z których często korzystamy nie wykorzystując tych możliwości, które stwarzają.
Skype - jest to oprogramowanie trochę cięższe, ale inne tego co wiem messenger, Whats App i tym podobne a lekkie komunikatory nie zestawiają konferencji, czyli one tylko umożliwiają komunikację pojedynczą.
Dlatego warto spróbować przeprowadzić instalację oprogramowania oraz spróbować możliwości jakie istnieją w wyżej wymienionych urządzeniach, tym bardziej, że mobilny skype jest mniej wymagający.
Proszę niech każdy z nas sprawdzi czy na jego służbowym kompie jest skype. Możemy podjąć tutaj kontakt. Ja mam. Mowa także o całym PGE
Ustrój Rzeczypospolitej
Z RE Tomaszów
1. Śliwiński Adam
2. Wiktorowicz Jacek
Szczęść Boże. Chciałbym poinformować, że informacje i artykuły do tegorocznego biuletynu Nazaret zostały wysłane ok miesiąca temu dla Jacka Krawczyńskiego. Pozdrawiam serdecznie Czesiek Szablewski
z tego wpisu wynika, że Biuletyn ma już zapełnione szpalty? Zatem te które nie zmieszczą się w Biuletynie drukowanym mozna by tutaj w kse.trybunalscy.pl zamieścić? ubogacić nasze gniazdo: KSE
Takich informacji na pewno udzieli kolega Krawczyński, który odpowiada za dobór artykułów do biuletynu i ich redakcję.
Szczęść Boże. Chciałbym poinformować, że informacje i artykuły do tegorocznego biuletynu Nazaret zostały wysłane ok miesiąca temu dla Jacka Krawczyńskiego. Pozdrawiam serdecznie Czesiek Szablewski
z tego wpisu wynika, że Biuletyn ma już zapełnione szpalty? Zatem te które nie zmieszczą się w Biuletynie drukowanym mozna by tutaj w kse.trybunalscy.pl zamieścić? ubogacić nasze gniazdo: KSE
Szczęść Boże. Chciałbym poinformować, że informacje i artykuły do tegorocznego biuletynu Nazaret zostały wysłane ok miesiąca temu dla Jacka Krawczyńskiego. Pozdrawiam serdecznie Czesiek Szablewski
Od niepamiętnych czasów apeluję o stałą publicystykę; sam ją realizuję. Tak myślę, że doroczny Biuletyn to prócz info o jubilatach; spektrum rocznego dorobku publicystycznego członków i sympatyków KSE. Wiem nie ma takiej praktyki... jest w zalążku. dla przykładu moje
Sprawa założonych kont członków władz i nie tylko - KSE. Jeśli nie będą edytowane trzeba będzie je usunąć.
Pan red. Sławomir Sowa z Dziennika Łódzkiego zainteresował się moim blogiem z 10 bm, w którym oznajmiłem, iż z przykrością (bo napój lubię od dawna) przestaję kupować Coca-colę. Podałem powód: z publikacji w Rzeczpospolitej dowiedziałem się, że firma produkująca ten napój postanowiła sponsorować wybory Mr Gay Europe w Poznaniu. Rzeczpospolita stwierdziła, iż to pierwsze takie wkroczenie w tę szczególną sferę w Polsce. Postanowiłem więc, że nie będę kupował Coca-coli, by moimi pieniędzmi nie sponsorować „rewolucji obyczajowej” w Polsce. Pan Redaktor poprosił o komentarz ową firmę. Uzyskał odpowiedź. Szkoda, że w części to nie na temat, a w części „niepełna prawda”. Nie temat było stwierdzenie, że Coca-cola „jest marką obecną na całym świecie, otwartą na ludzi i szanującą każdego niezależnie od tożsamości, koloru skóry, wyznania, czy poglądów”. Tego przecież nie kwestionowałem. „Niepełna prawda” to stwierdzenie, że – firma wspiera „wiele różnych projektów (…)” w tym „wydarzenia i inicjatywy społeczne czy charytatywne skierowane do różnych grup społecznych”. W tym także „lokalne wydarzenia i inicjatywy społeczne”. Otóż nic mi nie wiadomo, by Coca-cola wspierała np. ludowe Jasełka, Festyny czy Orszaki Trzech Króli… Tzw. „spektrum wsparcia” zdaje się być dość ograniczone.
Redakcja DŁ zamieściła artykuł „Kropiwnicki rzuca coca-colę” w bezpośrednim sąsiedztwie noty pt. „Drukarz przegrał z LGBT w Sądzie Najwyższym”. Czy to przypadek, czy rodzaj „proroctwa”: że mogę zostać sądownie zmuszony do kupowania coca-coli?… To żart oczywiście. Chyba…
Czas na Zmianę w Piotrkowie Trybunalskim 2018 (5)
Wrzucili tę debatę…, aby każdy kto zechce do końca wysłuchać jej mógł uświadomić sobie zasadniczy problem upadku elit. Z skosmopolityzowania się ich; tylko po to aby nie zmienić statusu materialnego. A w ten sposób chcąc bądź nie być parobkami mamony. O roli łódzkiego Kościoła nie wspomnę. Naiwność to mało. Modlitwa to za mało. Owszem zaproszenie jakiś wiarygodnych intelektualistów może tę manipulację można będzie wyprowadzić. Wstyd! Może arcybiskup jest naiwny ma prawo ale reszta hierarchów jak i katolików świeckich, wreszcie niereligijnych łodzian... co tam robi. Trzeba pilnie tę przegiętą szalupę wyprostować choćby poprzez zadanie nie zadanych pytań.
Nie wiem jaki jest cel uwiarygodniania PRL i jej spuścizny... przecież dominuje. Może o granty od komisarzy idzie... no to co się zatem zmieniło... PRL bis
Grzegorz; jesteś swego rodzaju znakiem rozpoznawczym sensu polskich zmian. Widzisz przecież, że świat ułożony (zresztą prawidłowo) wedle partyjnego zaznaczenia karłowacieje. Konkurencji rzekomego partyjniactwa to dopiero partyjne koterie. Partie zamknęły się we własnym toksycznym gnieździe i nie zanosi się na zmiany. PRL w pełni. Co należy zrobić aby przywrócić zaangażowanie większości, która, tylko raz; w pierwszych znaczonych wyborach (4.6.1989) uwierzyła w nowe a w dwa tygodnie później odebrano jej nadzieję "Lista Krajowa 1989".
26. lat od Nocnej Zmiany- retrospekcja
Debata: Polskość-Inspiracje-Obowiązki
Rocznica Konfederacji Barskiej w kontekście 100 lecia niepodległości
http://trybunalscy.pl/node/9819
"Zagłada Żydów" bez dotacji?
Bronisław Wildstein, Piotr Skwieciński i Piotr Zaremba - publicyści określani jako "konserwatywni", oraz m.in. Agnieszka Holland i Olga Tokarczuk - określane (przez PROKAP) jako boginie postępu, wystosowali list protestacyjny do ministra Piotra Glińskiego. Dlaczego protestują?
Otóż minister Gliński ... przyznał dotacje na czasopisma nie tak, jak życzyliby sobie protestujący. Dotacji nie otrzymały takie czasopisma jak "Fronda Lux" czy ResPublica Nowa", ale także "Zagłada Żydów". O ile o tych pierwszych wymienionych tytułach parę osób mogło słyszeć, o tyle "Zagłada Żydów" niekoniecznie jest znana. Pomijając już w ogóle kwestie dotowania przez rząd jakichkolwiek czasopism (to temat na odrębny artykuł), warto sprawdzić, cóż to zatem za produkt ta "Zagłada Żydów"?
Mają swoją stronę w internecie. Reklamują najnowszy numer. Jakie m.in. teksty można tam znaleźć? Na przykład artykuły: "Recepcja Holokaustu w Japonii w perspektywie porównawczej: Auschwitz –Nankin – Hiroszima", "Zabiegi likwidujące skutki obrzezania wykonywane w Warszawie w czasie drugiej wojny światowej. Wstępna próba opisu zjawiska", "Kraina obłudy i święty gniew. O książce Przemoc filosemicka? Nowe polskie narracje o Żydach po roku 2000", "Spory o Grossa. Polskie problemy z pamięcią o Żydach"... To oczywiście tylko niektóre - wybrane subiektywnie - tytuły. Wśród autorów m.in. Jan Tomasz Gross.
Uwagę przykuwa też odredakcyjny wstępniak, w którym m.in. czytamy: "W ostatnich latach pisaliśmy o pogarszającej się atmosferze wokół badań nad Zagładą w Polsce i narastającej instrumentalizacji tej tematyki. W mijającym roku tendencja ta jeszcze się nasiliła. Obserwujemy z coraz większym niepokojem postępujący proces niszczenia podstaw demokratycznego państwa prawnego, łamanie konstytucji, demontaż Monteskiuszowskiej zasady trójpodziału władzy. Wyjątkowo groźne jest według nas monopolizowanie przez partię rządzącą dyskursu o historii, przede wszystkim tej najnowszej, mające na celu ustanowienie jedynie słusznej wizji przeszłości, tradycji, tożsamości narodowej i obowiązującego modelu patriotyzmu. Grozą przejmuje tolerowanie przez państwo polskie haseł rasistowskich i gloryfikacji rodzimego faszyzmu (podczas tzw. marszu niepodległości 11 listopada – kolejnego całkowicie upartyjnionego święta państwowego, stającego się łupem skrajnych nacjonalistów). Z zażenowaniem i smutkiem odbieramy stosunek władz do dramatycznego problemu uchodźców, niewywiązywanie się z przyjętych wcześniej unijnych zobowiązań, przyzwolenie na rosnącą wrogość do „obcych”. Wyjątkowo bezwstydne atakowanie dobrego imienia prof. Władysława Bartoszewskiego pozostało bezkarne. Tendencje te przypominają najgorsze wzorce autokratycznych dyktatur".
I dalej czytamy: "Szczególnie widoczne są zabiegi propagandowe wokół przedstawiania historii drugiej wojny światowej. Decyzją polityczną zniszczona została latami przygotowywana nowatorska koncepcja wystawiennicza Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, a twórców muzeum pozbawiono pracy. Debatę historyczną zastępuje się decyzjami administracyjnymi. Dla nas wyjątkowo bolesne są manipulacje wokół zagłady Żydów i relacji polsko-żydowskich w czasach Holokaustu. Przykładem jest jednostronna i ideologicznie sprofilowana narracja historyczna prowadzona w Muzeum Polaków Ratujących Żydów w Markowej. Ofensywa polityki historycznej firmowanej przez obecne władze koncentruje się właśnie na propagandowych zabiegach wokół pamięci o pomocy, jakiej Polacy udzielali Żydom. Obserwujemy coraz bardziej ostentacyjne próby instrumentalizowania pamięci o Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, poczynając od wpisywania obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych w cele doraźnej propagandy do imprezy zorganizowanej w Toruniu przez Tadeusza Rydzyka z udziałem najwyższych przedstawicieli władz państwowych. Wszystko to idzie w parze ze stałym podsycaniem poczucia zagrożenia oraz nastrojów nietolerancji i ksenofobii. Z przykrością i zaniepokojeniem należy też odnotować dalsze ograniczanie wolności badań naukowych w IPN, przejęcie przez nowe władze instytutu całkowitej kontroli nad ważnym wydawnictwem historycznym „Pamięć i Sprawiedliwość”, czystki personalne, daleko posuniętą wyrozumiałość dla antysemickich wypowiedzi pracowników tej instytucji, nie mówiąc już o jawnych próbach kwestionowania ustaleń śledztwa dotyczącego mordu w Jedwabnem. Wywołuje to w nas, badaczach Zagłady, głębokie zaniepokojenie"...
A w nas, zwykłych Polakach, rodzi przeświadczenie graniczące z pewnością, że decyzja ministra Piotra Glińskiego jest jak najbardziej słuszna. Zresztą, jeśli redaktorzy czasopisma określają się jako "badacze zagłady", sami powinni domagać się chociażby kontynuacji badań w Jedwabnem. Jeśli tego nie robią - wszystko inne to czcze gadanie.
I żeby być sprawiedliwym, należy panu ministrowi Glińskiemu pogratulować słusznej decyzji i życzyć, by w niej wytrwał.
W
Za: http://prokapitalizm.pl/zaglada-zydow-bez-dotacji.html/comment-page-1#co...
Marsz rotmistrza Pileckiego w Piotrkowie: Ponad 400 uczestników
Uczcili pamięć rotmistrza Pileckiego
Czas na Zmianę w Piotrkowie Trybunalskim 2018 (3)
wskazanie w/z komentarzu na dobrze naoliwioną maszynę, działającą bez zastrzeżeń. To prawda. Szkoda tylko, że cały szereg okoliczności zamyka tak trudną pracę w małej frekwencji - za mały odbiór dobrze wykonanej pracy.
Dziękujemy:
Wykład w ramach Akademii Niepodległości