Skip to main content

Gospodarka

Kryzys, czyli krąży krąży złoty pieniądz...

portret użytkownika Z sieci

Sprzedaż polskiego banku narodowego NBP kontrahentom zagranicznym była jedną z najbardziej udanych transakcji w fazie polskiej transformacji od socjalizmu do gospodarki kapitalistycznej. Oczywiście wiązało się to z całym szeregiem problemów, dlatego NBP podzielono i z jego większej części wydzielono szereg oddziałów, którym nadano nazwy, a to Bank Śląski a to Bank Depozytowo Kredytowy i temu podobne i tak mi graj słodki cyganie. Dzięki temu zabiegowi uzyskano „Banki”, które po pierwsze – nie były już Narodowym Bankiem Polskim, po drugie „wymagały” kapitału, którego w kraju "nie było".

Nowy rok dla pracowników Piomy może być pełen chwil niosących niepewność

portret użytkownika zbigniewziemba
kryzys.jpg

Nowy rok dla pracowników Piomy może być pełen chwil niosących niepewność. Optymalizacja zatrudnienia, skutki kryzysu, wycofanie zamówień te oraz inne powody są podawane oficjalnie by właściciele firmy zręcznie mogli wytłumaczyć się ze swych poczynań. Dla kilkuset osobowej załogi każdy powody są niesatysfakcjonujące, najważniejszy jest skutek a skutkiem może być bezrobocie. Dziś stajemy przed istotnym problemem z którym nie poradzi sobie ani właściciel, ani lokalny samorząd.

Ustawa o działalności gospodarczej - paradoks historii

Smutny to paradoks, że najwięcej dla wolności gospodarczej w Polsce zrobili komuniści. Właśnie minęła 20 rocznica od uchwalenia "Ustawy o działalności gospodarczej", czyli tzw. ustawy Wilczka. Dynamiczny rozwój prywatnych firm w Polsce, począwszy od skromnych ulicznych kramików, aż po poważniejsze przedsięwzięcia biznesowe, to właśnie zasługa tej ustawy. To ona przyczyniła się do powstania około półtora miliona firm i stworzenia prawie sześciu milionów miejsc pracy.

Ucieczka donikąd

Kryzys finansowy

"Ale zemsta choć leniwa,
Nagnała cię w nasze sieci;
Ta karczma Rzym się nazywa,
Kładę areszt na waszeci itd..."

Premier Mirek myśli rozsądniej niż PRemier Donald ?

portret użytkownika zbigniewziemba
Euro_banknotes.png

Premier Czech Mirek Topolanek myśli rozsądniej niż Premier Donald Tusk?

Rząd koalicji PO-PSL chce, by stało się to w 2012 roku. Rada Ministrów przyjęła harmonogram wprowadzenia w Polsce europejskiej waluty. Terminy dostosowano do chciejstw, marzeń i oczekiwań eurooptymistów a nie realnego interesu polskich obywateli.

Kryzys czy dopiero preludium?

Kilka dni temu w Łodzi odbyła się interesująca konferencja "Rynek kapitałowy a koniunktura gospodarcza". Spośród wielu prelegentów na szczególną uwagę zasługiwały wystąpienia przedstawicieli Instytutu Misesa, p. Witolda Falkowskiego i p. Mateusza Machaja, oraz osób zbliżonych poglądami do tzw. Szkoły Austriackiej w ekonomii, p. Roberta Gwiazdowskiego z Centrum im. Adama Smitha i p. Ireneusza Jabłońskiego z Fundacji Projekt Łódź.

Nie idźcie tą drogą!

portret użytkownika Admin
TS.jpg

Próba poprawienia dzieła spapranego od samego początku kończy się ostatecznie jego totalnym spapraniem. Tyle mówi jedno z praw Murphy’ego, autora wielu znanych sentencji dotyczących filozofii życia i działalności człowieka. Prawo to śmiało można odnieść do aktualnego projektu budowy oczyszczalni ścieków w Piotrkowie…

Uczmy się od Brytyjczyków!

portret użytkownika Piotr Korzeniowski

Najmądrzejszy sposób na uniknięcie kryzysu finansowego w państwie to obniżenie podatków!

Czy rząd to zrobi?

Chcemy uświadamiać, że socjalizm nie przynosi bogactwa

portret użytkownika Piotr Korzeniowski
jan michał malek.jpg

Rozmowa z Janem Michałem Małkiem, fundatorem Polsko-Amerykańskiej Fundacji Edukacji i Rozwoju Ekonomicznego (PAFERE), członkiem Mont Pelerin Society.

  • Dlaczego zdecydował się Pan na powołanie Fundacji? Jak to się zaczęło, skąd pomysł?
  • Edukacja podatkowa

    portret użytkownika Admin
    Gwiazdowski.jpg

    Jakiekolwiek postulaty zmiany systemu podatkowego kontrowane są pytaniem: a gdzie takie rozwiązania są stosowane? I na nic zdają się argumenty, że zanim w roku 1798 w Wielkiej Brytanii nie wprowadzono podatku dochodowego to też go nigdzie wcześniej nie było. Podobnie zresztą jak nie było nigdzie VAT-u, zanim go nie wprowadzono we Francji w roku bodajże 1954. Wszystkie podatki są złe – jak słusznie zauważył Jeane Baptiste Say.

    Subskrybuj zawartość