Wspólnoty Mieszkaniowe

Taki oto komunikat dla członków wspólnoty mieszkaniowej.

Może tym razem mieszkańcy, członkowie wspólnoty, przyjmą interaktywną formę kontaktu. Mam tu na myśli jakiś komunikator na telefon. Rozbudowaną o konkretne wspólnoty stronę internetową naszego zarządu nieruchomości, czy podjęcia współpracy u nas na trybunalscy.pl. Mamy stosowną grupę tematyczną.

Myślę, że jest to w pierwszym rzędzie do przewodniczącego Wspólnoty skierowany apel. Służę pomocą.

witold k

18 sierpnia 2020

Sąsiedztwo: wartość wspólnotowa, która przez wieki nas umacniała i która raczej odchodzi. Wynik ustroju PRL, potem zapatrzenia się na Zachód i jego postępujący upadek. Bliski Wschód zdaje się być kolejnym bastionem rodzinności i sąsiedztwa. Szkoda, bo na dziś dużo nas dzieli. Wspomnę, że kiedyś nas przyjęli.

To mój kolejny wpis w spr., jak się wydawało ustawowego majstersztyku porządkującego trudne sprawy - jak (po 1989r.) potem nazwiemy „wspólnot mieszkaniowych". Tutaj poinformuję, że to ja w PT w pierwszej kadencji Samorządu, doprowadziłem do rozwiązania KOSMów. Bujnie nazwane komórki państwa milicyjnego. W 1995 roku ruszyła nowa odsłona – jak mieliśmy nadzieję, wolna od inwigilacji na potrzeby PRL.

Do meritum.

Dotyczy nierozwiązanego od lat problemu zagrożenia życia w piwnicy, pierwszej klatki schodowej budynku przy Wysokiej 14.

Wielokrotnie w ciągu lat zgłaszaliśmy problem pilnej przebudowy ściany w piwnicy. Nic w tej kwestii nie zrobiono. W ostatnich dniach ściana uległa dalszej niebezpiecznej destrukcji. O szczegóły należy zapytać przewodniczącego wspólnoty.

Ściana (ny) wymaga (ją) natychmiastowej naprawy, ponieważ grozi to zawaleniem.

Do wiadomości:
Grupa tematyczna Wspólnoty Mieszkaniowe trybunalscy.pl

16 czerwca 2019

z naszego archiwum

Wspólnota ludzi i mrówek. Na początek: Ten nasz Ustawodawca – mowa o III RP – jak nabijał, tak nabija sam sobie guza. Nie tylko ze względu na pozamerytoryczne zajmowanie głów w bieżącej rywalizacji nad Wisłą, ale także, może przede wszystkim, naiwnie rozumianą wolnością obywatelską.

Ustawa śmieciowa w PT

"Nowelizacja ustawy", "nieznani sprawcy", czy też "gaszenie pożaru benzyną" - to pokrótce zajawki kolejnego problemu.

Gdyby kto chciał powiedzieć, że nie wiedział, bądź nie pamięta, to przypomnę. Co mieliśmy? O czym PROM myślał i co realizował? Realizował dalszą wymianę ekipy Waldemara Niewinnego na ekipę Okrzy. Jak? To proste, etat dla zausznika Okrzy - ustawa śmieciowa to szansa na etat dla kolejnego... Na więcej - miejsca pod kilkoma czaszkami zabrakło.

Socjalizm wzbudza w człowieku (homo sovieticus) wolę walki - na piotrkowskim przykładzie. Przypomnę. Gdy tylko Ustawodawca dał możliwość powołania Pełnomocnika do spraw wprowadzania tzw. ustawy śmieciowej, lokalne Maniutki błyskawicznie wykorzystały to nowe narzędzie do wypędzenia swoich koalicjantów z wpływu na lokalne uchwałodawstwo i obrywki z budżetu. Z deszczu pod rynnę. Zamienili Księcia na Okrzę. Stało się to na plebanii.

Choć słowo kieruję do Wspólnoty Wysoka 14, to problematyka (w ogóle) dotyczy mistrzowskiego posunięcia Ustawodawcy w zakresie współodpowiedzialności za dobro wspólne, w tym wypadku, dom wielorodzinny.

Nieco niżej napisałem o nowym tagu na naszym portalu, o tym, że w nowym dziale skupimy się nad zjawiskiem IV konspiracji. Bo IV konspiracja, podobnie do wszystkich poprzednich, także ma złote karty – dumne karty, z których kiedyś będziemy korzystać. Jeszcze zdanie: portalu powoli nie ogarniam. Staje się tak dużym przedsięwzięciem, że przyjmiemy do redakcji każdego chętnego naszego stałego czytelnika po to, aby do nowego tagu włożył arty, które u nas wiszą od dawna, a nadają się do działu „IV konspiracja”.